Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GeorginaV

łożysko przodujace lub nisko ułożone

Polecane posty

Gość GeorginaV

Czy miał ktoś taki problem jak nisko czy na dolnej ścianie macicy ułożone łożysko? Lekarz mi powiedział o tym ale nie dopytywałam o szczegóły(powiedział jeszcze że z tego powodu mam małe plamienia) bo dopiero w domu zaczęłam sie nad tym zastanawiac - czy to coś poważnego - a wizyte mam dopiero za 2 tyg. Pomóżcie - jesli wiecie cos na ten temat - czy trzeba bardziej na siebie uwazac bo czymś to zagraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GeorginaV
tak zrobie - poczytam - dzięki Dodam tylko że zaczynam piąty miesiac ciąży. Proszę jeszcze żeby osoby które miały podobny problem napisały jak przebiegała ciąża czy miały przy tym plamienia? Czy ktoś miał nisko ułożone łożysko ale w trakcie ciąży nie było problemów i potrzeby leżenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 14 tyg ciąży stwierdzono u mnie łożysko brzeżnie przodujące. Głupi ginekolog do którego wówczas chodziłam nakazał mi leżenie w łóżku. Poszłam do dwóch innych lekarzy skonsultować sprawę i okazało się, że nie ma zadnych podstaw do takiej decyzji. Przez całą ciążę nie miałam problemów (związanych z przodowaniem łożyska), które się podniosło (do 32 tyg ma prawo być nisko usadowione). Nie uważałam jakoś specjalnie na siebie (to znaczy bardziej niż każda ciężarna ;) ), z mężem do samego końca nie zrezygnowalismy z seksu. NIe miałam żadnych plamień ani krwawień. Dziecko urodziło się zdrowe. Życzę wszystkiego dobrego, lekkiego porodu i słodkiego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GeorginaV
oj wspaniałe sa Twoje słowa Mamo Fasolki pocieszajace bardzo bo naczytałam sie sporo w goglach i niektóre wypowiedzi dołują strasznie. Lekarz od którego własnie wrocilam stwierdził ze łozysko moje jest dziwne - jest dwupłatowe i ma jakies plamki. On nie wie co to jest. Zaraz jade do drugiego bo nie mam spokoju. Prosze o wypowiedzi jesli tylko ktos cos takiego przezył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GeorginaV
Otóż poszłam do drugiego gina i stwierdził że łożysko nie jest wcale tak nisko - dochodzi do szyjki ale jej nie zasłania - że jest ok i w ogóle nie ma powodu do zmartwień - a te plamki na łożysku to stwierdził że taka jego uroda. Stwierdził że lekarz, który tak mi powiedział (że jeszcze nie widział takiego łożyska w swojej 26-letniej pracy) nie powinien chyba juz pracowac, że jak tak można straszy pacjentke. W ogóle wypytywał o tego gina, był zbulwersowany - ale nie powiedziałam - tylko z którego szpitala. Nie dał żadnych lekówI nie kazał mi leżec. Zbadał też szyjke ale tak mało delikatnie że potem wszystko bolało. Ale skoro miałam małe krwawienia to sie boję dalej. Biore Dufaston, dostałam od tego pierwszego też zastrzyk. Ten pierwszy zawsze jest miły, delikatny i troskliwy - nie lekceważy żadnych objawów. I o połowe tańszy!!! Nie wiem co o tym wszystkim myslec. Czy dalej chodzi do pierwszego czy zmieni na tego drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×