Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *nieszczęśliwa*

Nie potrafie byc szczęsliwa ...

Polecane posty

Gość *nieszczęśliwa*

Pozdnałam kogos juz dość dawno.Nie jestesmy jeszcze w stałym zwiazku ale moze niedługo...spotykamy sie coraz cześciej...chce z nim byc, ale .... wiem, ze nie ma ludzi idealnych,sama taka nie jestem ale za kazdym razem, nie wiem dlaczego, jakoś tak podswiadomie wyszukje w nim wad,jakiś niedoskonałosci, i to czasami takich banalnych. np. to ze nie uzywa drogich prefum, to ze ubrał koszule w krate, too ze smieje sie w dziwny sposób, ze ma taka kurtke a nie inna, zawsze coś mi nie pasuje ... wiem wiem to załosne,ale to sie dzieje poza mna, nie chce tego a jednak jakies takie dziwne mysli przychodza mi do głowy...zawsze mi cos nie pasuje - nie wiem jak mam sie tego oduczyc.Wiem jedno - chce z nim byc i musze to jakos zwalczyc Moze moja podswiadomosc szuka kogos idealnego ?? sama juz nie wiem, bo jak powiedziałam wczesniej nie ma ludzi idealnych.Co wiecej nie chciałbym byc z kim takim ... Dzieczyny, czy któras z was tez tak miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nieszczesliwa! ja mialam identycznie, naprawde... a juz myslalam ze ze mna jest cos nie tak... tzn jeszcze troche tak mam, ale mi przechodzi jestesmy razem bardzo krotko, ale On jest we mnie zakochany od przeszlo roku... i tez wymyslalam wszystkie wady-dlaczego on sie tak smieje, w tej sytuacji moglby zachowac sie inaczej, dlaczego jest tak obciety i dlaczego slucha takiej muzyki... i nawet chcialam mu powiedziec ze to bezsensu, ze nie moge z znim byc... ale On jest taki szczesliwy ze nie mialam odwagi. I dalam sobie czas. i przeszlo! e teraz mi to juz nie przeszkadza, choc jest jeszzce troche rzeczy, ale wiem, ze sie przyzwyczaje. daj sobie troche czasu, pomysl o jego zaletach i zrozum, ze idealy nie istnieja! powodzenia i sie nie martw, bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo
czesc nieszczesliwa, sama nie jestes:)))mam identycznie...nie jestem idealem co wiecej duzo mi do niego brakuje a mam jakies wygorowane wymagania i nie wiem skad to sie u mnie bierze...przypuszczam ze to moze byc jakis objaw lęku przed blizkością i dlatego wyszukujemy sobie podświadomie wad żeby sobie go obrzydzić i nie byc z nim...co o tym myslicie? wiecie ze ja nawet obrzydziłam sobie fajnego chłopaka tylko daltego ze ubieral sie obleśnie i uzywał tandetnych pefrum??naprawde tak bylo.czasami mysle ze potrzebuje pomocy psychiatry :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nieszczęśliwa*
jestem takze niezadowolona z uprawiania z nim sexu tzn nie daje mi pelnej satysfakcji z poprzdni partnere bylo o.k robil minetke na 6 a obcny wg mnie tylko na 3 czy to tez minie? Dziekuje za wpis pomaranczka jest pomaranczowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nieszcześliwa*
Ciesze sie ze ktoś mnie rozumie, bo to naprawde jest problem! kocham go bardzo i chce z nim byc , ale ... wlasnie zawsze jest to cholerne ale!zawsze cos mi nie pasuje ..wrr co do słów: "przypuszczam ze to moze byc jakis objaw lęku przed blizkością i dlatego wyszukujemy sobie podświadomie wad żeby sobie go obrzydzić i nie byc z nim...co o tym myslicie?" to chyba faktycznie cos w tym jest, przynajmniej jesli chodzi o mnie.. Cały czas powtarzam sobie ze tez nie jestem ideałam,mysle sobie ze moze on tez odczuwac cos takiego w stosunku do mnie - i jak wtedy ja bym sie poczuła!! Jedno wiem na pewno ... czas jest lekarstwem na wszystko wiec moze sie kiedys tego oducze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> mam tak samo ja tak mialam wlasnie dlatego, ze szukalam idealu... ten byl za niski, tamten cos... kiedys byl taki chlopak z klasy i obrzydzilam go sobie bo za glosno mowil i smial sie na lekcji... :/ i tez myslalam ze juz nigdy nie zakocham sie z wzajemnoscia. ale przechodzi, uwierz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nieszcześliwa*
podszywacza/podszywaczka dziekujemy! p.s. to jest forum, ludzie (i ja tez) zwracaja sie tu z roznymi problemami po to zeby znalezc jakies rozwiazanie, to o czym pisze jest dla mnie naprawde duzym problemem wiec daruj sobie głupie komentarze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nieszczęśliwa*
prosze o kolejne wpisy i dziekuje bardzo naprawe mam problem i nie podszywajcie sie podemnie sex z nim ni aje mi 100% saysfakcji i chc wiedziec czy rzeczywiscie i to przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nieszczesliwa*
pseudo nieszczesliwa daruj sobie ta prowokacje ... nie wkurzy mnie to !! mam wystarczajaco duzo problemow zeby zawracac sobie głowe jakas niewyzyta, gówniarą !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×