byłam oszukiwaną kochanką

ale dlaczego tylko ja ponoszę konsekwencje? dlaczego niby "jestem suką" , co? do diabła!!! ludzie!! nie ja zabiegałąm , ja nie chciałam , dlaczego jestem tą złą i wszystkiemu winna? przeciaz to boli , te kłamstwa , obietnice...te" miłuję cie ' , te " nie mogę żyć bez ciebie" .....i co się okazuje? dom , żona , dzieci ....dwudziwstoletnie dzieci !!! boże!!! co z moim życiem? nie jestem puszczalską , szmata .... oddałam wszystko co miałam w sobie dobrego . wszystko . Bez nigo jestem nikim . Cieniem . Kocham go

Autorko topiku-----Edytko32 zaczern swoj nik Wtedy nikt sie pod ciebie nie podszyje. Awy dobrzy ludzie moglibyscie dziewczynie nie ubliżać!!! Ona cierpi a lezacego sie nie kopie. Edytko---ZONE ZOSTAW W SPOKOJU-----prosze w imieniu wszystkich niewinnych zon.Pokaz klase,pokaz ,ze jestes czlowiekiem.

chcę się z nią spotkać, chcę tylko wiedzieć , czy wszystko było kłamstwem? wyrachowany...cwany , tak? to wręcz niemożliwe!!!! a wakacje? podobno wiedziała o naszych wyjazdach.... przeciaż mieliśmy mieć dzieci ...bo ja chcę mieć dziecko ...kłamał...po co ? od kiedy ? dlaczego? i trak do końca?...jezu

Nie zabiegalas,nie chcialas a itak dalas sie skusic jak Ewa w rajskim ogrodzie a wiec nie dziw sie teraz .Chyba masz oczy,uszy i rozum,wiec nie zwalaj tylko na niego bo oboje jestescie winni ,z tego wszystkiego to najpozodniejsza jego zona przez ciebie i przez niego oszukana,a teraz nietety musizs poniesc konsekwencje,wiedzialas z kim sie zadajesz i ze on ma zone.A wiec jestescie obydwoje na odstrzal ty i on.

taka suka jak ty rozbiła moje małżeństwo tak bardzo się cieszę twoim cierpieniem...:)

On jest skończonym kutasem, ale żone zostaw w spokoju. Ona też cierpiała, możliwe że tak samo jak Ty albo i mocniej. I do ludzi, NIE WIESZAJCIE NA BABCE PSÓW...Koles ją oszukiwał, a teraz Edyta też cierpi. Gadacie że była naiwna, suka itp...a koleś???czemu nikt nic na niego nie napisze??to on był i jest skończonym chujem.. Współczuję Ci dziewczyno, ale nie mścij sie na żonie...już prędzej na nim

i nie pytaj dlaczego odpowiedzia jestes ty i twoja intelkigencja i rozum ktorego nie posluchalas. NIE MA W TAKIM PRZYPADKU ZADNEGO ALE,SAMA SOBIE JESTES WYTLUMACZENIEM NA TO

nie mam dwudziestu lat . Nie jestem dzieckiem , nie jestem naiwną dziewuszką . To nie do uwierzenia , wiecie? tak długo manipulował mną..i nią , tą kobietą pewnie tez...czy któras z zwas , żon , chciałaby byc na jej miejscu?

wiedziała, czy nie wiedziała. Co za różnica? On ciebie nie chce i tyle. Musisz jeszcze dalej mieszać? Czy jesteś tak kompletnie pozbawiona klasy? Będziesz się tak upokarzać? A żona na pewno nie wiedziała. Jeszcze jej dowal. Cierpisz bo sama tego chciałaś. Na co liczyłas? Tyle niby był czasu z tobą i jakoś sie nie rozwiódł. Opanuj się kobieto. Ile ty masz lat?

żona ...piękne! brawo!! taka żona, która nie pracuje , nie skończyła studiów , ma ogromne wymagania i nie robi nic!!!! nawet koszule prasuje mu pani , która sprząta w domu , bo żona jest bardzo!!! bardzo zmęczona !!! bo przeciaż nic nie robi !!! bo jest żoną!! bo całe dnie spędza z koleżankami , na zakupach ...nie skalała się w życiu żadną pracą, bo była żoną!! ciągle zmęczoną żoną!!! piEknie!!!

no i co z tego? ALe on jednak wolał ją nie ciebie, uświadom to sobie w końcu w swojej łepetynce.

wszyscy obchodzą się z nią jak z jajkiem! on też , ciągle tłumaczył , że musi jej dac czas... że ona wie , że odchodzi , że nic ich nie łączy , że to ............................

Wiesz co,ty nie masz najmniejszego prawa wpierdalac sie do czyjegos zycia prywatnego i malzenstwa lepiej popatrz na to tak->zona niby nic nie robi,zla itp. a itak do niej wrucil tzn. ze eoli zone obojetnie czy jest dobra czy zla.

ale teraz to on ma poniesć konsekwencje , rozumiesz? ja dla tego człowieka zostawiłam wszystko . On się mną bawiał ..Teraz on musi ponieśc ko0nsekwencje.......

dobra on musi ponieśc konsekwencje. Ok. A żona dlaczego?

kobito - ja zostalam wyzwana od kurew wlasnie przez kolesia, ktorego zaslugą bytlo to, ze mnie podrzucil samochodem w pare miejsc. Tez ma 2 dzieci, "nic ich nie łączyło" nawet sie wyprowadzil - w chwili gdy zaczal sie ze mna spotykac kupil zonie osobny samochod, zalatwil pracę i niańke a syna wozil sam na zajecia i ze szkoly /choc mieszka osobno/. Kopnelam w d... i za to mnie wyzwał. aha, poniewaz to moj dawny kolega szkolny uslyszalm jeszcze "chce zebys zalowal, ze mnie nie chcialaś". wystarczy ?

ale on ją oszukuje tak jak i mnie!!! nie rozumiecie? teraz pewnie jest inna kochanka ,a ona, "biedna" żona też jest oszukiwana , tak jak ja..czy wy , żony , chciałybyście nie wiedzieć???

Rozumiem cie,ale pamietaj ze wiedzialas z kim masz do czynienia,ze on ma zone,widzialas jak sie sytuacja rozwijala,dlaczego mu zaufalas????przeciez jestes dorosla kobieta!!jak mozna dac sie tak nabrac i wogole za zonatego faceta sie brac??!A widzisz kto teraz na tym wszystkim najgozej wyszedl-TY-niestety,ja tez jestem za tym zeby jego zona sie dowiedziala jakiego kutasa ma w domu i zeby go wywalila na zbity pysk,ale z drugiej strony patrzac na to to i tobie sie moze oberwac...a wiec zastanow sie ,pogadaj z jego zona i opowiedz jej wszystko,spotkaj sie z nia i powiedz ze zalujesz ze jej takie cos wyzadzilas...

facet nie robi nic darmo -to ja naiwna myslalm, ze on rewanzuje się za to, co mieszkal kiedys 2 lata u mojej rodziny za same rachyunki, kiedy zarl sie w domu z matką.

edyta Ty się ciesz, ze Cię nie napokazywal w srodowisku gdzie znaja i jego i ją. Ten "moj" celowo mnie wozil miedzy ludzi, więc nie masz najgorzej.

Powiedz ze ja chcesz ostrzedz przed jej wlasnym mezem..moze ci wybaczy..

powiedziec z dobrego serca, tylko chcesz zeby cierpiala i tu jest roznica...a moze nawet zludnie czekasz ze jak zona jak porozmawiasz z zona, to ona go wystawi zza prog i on wroci do Ciebie...

Największą wartością jest ŻONA !!! Nie ważne czy dobra czy zła, ale ŻONA !!! ŻONIZM POLSKI !!! Komórka rodzinna !!! Może być nawet patologiczna, może nie dawać szczęścia, może zabijać, ale ma być, bo dla Polaków ŻONA i KOŚCIÓŁ to główna wartość. Brawo katolickie społeczeństwo, ciemnota, jakiej w Europie ze świeczką szukać. Mimo dostępu do całej wiedzy świata jaką daje internet dalej jesteśmy głąbami kapuścianymi, zakutymi pałami o wyjątkowo niskim morale - jak na katolików przystało.

chlopa zonatego gonić trzeba. Nawet jak pomoze to nie licz, ze on cos z dobrego serca robi. i tyle. A teraz zapomnijmy o temacie. Zostaw sprawę, odcierpisz, zapomnisz moze. Ja pogonilam, ale tez sie nasluchalam. Nie ze wzgledu na zone gonilam - ze wzgledu na siebie, skoro sa dzieci tzn.ze to nie byl przypadek ze są razem.

jak bys go przyjela spowrotem gdyby rzeczywiscie zone zostawil to mowie ci -zrobisz najgordza glupote w zyciu i jestes naprawde walnieta.

ależ ja znam wszystkich jego znajomych!!!!!! prawie wszystkich!! na pewno większość!!!bywaliśmy razem wszędzie , nasze życie nie jest tajemnicą!! nie wstydziłam sie tego , wierzyłam i - boże!- ufałam!

Ona ci nic nie zrobiła, wystarczy że ma męża kutafona i szuję, po co masz ją jeszcze dobijać? Nie mieszaj jej w to. Do tych wszystkich uradowanych cudzym cierpieniem; wolę już takie, które popelniły błąd i wdały się w głupi układ z żonatym a teraz żalują, niż takie zaplute jadem, mściwe kobiecinki. Nie kochanka wam jednej z druga rozbiła małżeństwo a przynajmniej nie ona sama, tylko wasz mężunio ukochany.No, ale jeśli mial taki " uroczy" egzemplarz" w domu, to co mu się dziwic że zwial w podskokach. Pamiętajcie, że złe myśli i złe życzenia najczęściej wracaja do adresata.

bo ja jakoś nie kumam :O

szkoda słów na ciebie Edytko. Jestę kompletnym zerem. Nie wiesz czy jest inna kochanka a nawet jeżeli jest to nie twój zasmarkany interes. Już dośc narobiłaś, przede wszystkim sobie złego. Weż się kobieto w garsć i nie bądź żałosna.

to się pociesz,ze na Ciebie przynajmniej ludzie nie patrzyli jak na ostatnią ...zapomnialam,z e to wszystko bylo w ramach pomocy.