Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczne

napiszmy własne opowiadanie max 10 słów

Polecane posty

Gość Dalej proszęęęę
Jeszcze krzyczy. Jeszcze jęczy, dalej, dalej Prędzej, prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historia ta wydarzyła się dzisiaj. Ledwie godzinę temu. Siedziałem przy komputerze zniesmaczony postami perwersów piszących na Kafeterii, zastanawiając się co zrobić. Właściwie miałem ochotę wyłączyć komputer, ale byłem zdania że to tylko pogorszy sytuację. Świat wirtualny, nawet ze swoimi ciemnym stronami, zawsze wydawał mi się ciekawczy od tego za oknem. A już napewno czułem się w nim pewniej i bezpieczniej, co wynikało z poczucia kontroli sytuacji i możliwości dowolnego kreowania rzeczywistości. Nagle w me rozważania wkradło się pewne znajome uczucie, które wymiotło zniesmaczenie i na moment przysłoniły mi wszystko inne. Uczucie pustki i samotności. Zrobiło mi się zwyczajnie przykro. Że nie mam dziewczyny, że nie mam przyjaciół, że kończy mi się kolejne opakowanie Ptasiego Mleczka i że wkrótce skończą się pieniądze na następne opakowania... Postanowiłem wejść na serwis MySpace i sprawdzić czy pojawiły się jakieś postępy w kwesti rozpatrzenia zaproszeń które wysłałem dwojgu innych użytkowników. Z niedowierzeniem, lecz z radością odkryłem że jedna z moich ulubionych aktorek, odtwórczyni jednej z głównych ról w serialu \"Primeval\" - Lucy Brown, dodała mnie do swoich znajomych. Poczułem się szczerze zaszczycony i wyróżniony. Spojrzałem ponownie na główną stronę działu \"życie erotyczne\" Kafeterii, dostrzegłem ten temat i pomyślałem że o tym napiszę. Nie można tego nazwać opowiadaniem, a raczej krótką historyjką, która jednak - jak myślę - jest idealna jak na jeden post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skryty lubieznik
Po bojach powracam niezmiernie strudzony Oczy przekrwione, sprute pantalony W baniaku procenty jeszcze nie zwietrzaly Z wielkim wysilkiem wlepiam w kompa galy. Podzielic jednak sie tym z Wami musze Mimo iz ogromne przezywam katusze Bo to choc smieszna to historia prawdziwa.. Do dziela zatem, weno ma... przybywaj. Poznawszy raz kiedys dziewczyne na necie Bylem najszczesliwszym samczykiem na swiecie Usmieszki, buziaczki, serduszka, baranki Wszystko robilem dla mojej kochanki Ona tez dla mnie byla calkiem mila Rzucala oczkami, minki tez stroila Ale ze byla bardzo niesmiala Nigdy nie widzialem jej calego ciala Ba nigdy nie widzialem nawet skraweczka Bo tak sie szanowala moja turkaweczka I tu musze powiedziec siostrzyczko i bracie Ze cale te wybryki dzialy sie na czacie I te nasze minki, i wirtualne wzdechy Byly nam zrodlem jedynej pociechy Seansow w kamerce na zywo nie bylo Na zdjeciu kilka razy pokazalismy swe rylo I to byl jedyny dowod naszego istnienia Choc oczywiscie znalismy sie z imienia. Czas mijal predko, i wszystko sie nudzi Nikt nie chcial samotnie latami sie trudzic Ja jechalem na recznym pod bulwiaste panie A moja mila na palcu zjezdzala przed spaniem Czasem to opisywalem jej w przyplywie uczucia Uciekawszy sie do gentelmenskiego, wytrawnego trucia Co jej robic bede jak juz ja dostane A ona zapewne wczytana w paplanie Oczyma duszy na koniu juz ksiecia widziala Ktoremu jak kopia twarda pala stala. Ustalilismy razem w koncu to spotkanie Ona do mnie przyleci, prawdziwe kochanie A ja po moje wyjade Sloneczko Normalnie jak pies z jezorem za jedyna cieczka. Jako ze freda marszczylem nieustannie I w realu nie myslalem by dogodzic pannie Gestym wlosiem porosly me rodzinne klejnoty Wiec majac nadzieje by otrzymac pieszczoty Dlonia, ustami, jezykiem czy piersiami Nie moglem sie tam kochanej pokazac z kudlami. Zlapalem lewa dlonia na mosznie za skore Naprezylem wlasciwie, mysli me ponure Bo zamiast w panice byc jajka bezrozumne To sobie pod skora leza wybrzuszone dumnie Chwytam w zlosci jadro ze zlocistym wlosem I jade pod prad ostrzem, i rzad kudel pokosem Juz lezy na jadrze jak koguta grzebien Mmm juz je widze w jej ustach, prawie jestem w niebie. Niech to jasny szlag i niech jasna cholera Jesli wiedzialem co facetowi po jaj goleniu doskwiera Tu swedzi, i drapie, i znow jakies krosty Kluja jaja w pachwiny, te sztywne odrosty I zamiast teraz sterczec dumnie jak wisiory Jaja sie schowaly a wisza ogolone wory. Moja ukochana razu to pewnego Szla na impreze i by podbudowac swe ego Pieknie sie ubrala, uwydatniajac wdzieki I piekna fote dekoltu strzelila fonem z reki Ach gdym ja zobaczyl cozem ja nie robil Tak na recznym jechalem malom okularow nie pobil Duze, scisniete, ksztaltne, miedzy nimi przedzial Gdybym byl pchla to psa za nie bym sprzedal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skryty lubieznik
No ale w koncu Turkaweczka moja przyjechala jak wspomnialem nie wiedzialem jak wygladac miala Nastawialem sie na cudo, bo na diecie byla Latek kilka starsza, i okrutnie mila Zamarlo me serce kiedym ja zobaczyl Poczulem nagle jakby tlum rak mnie osaczyl Nie wiedzialem co zrobic, uciekac czy zostac Stukilowa locha jawila sie postac Mayday, mayday w myslach wolalem z rozpaczy Nie tak sie moja bajka konczy, co to wszystko znaczy Ale tchorzem nie jestem, krocze wiec przed siebie Z bukietem w rece, udaje zem w niebie Ale i ona byla zdziwiona tym co po nia wyszlo Choc jam nie ukrywal wszytko nagle pryslo I choc jam odczuc nie dal zem jest w blad wprowadzony Ona nie omieszkala stwierdzic ze ksieciu brak korony Zapakowalem bagaz, do srodka towara Powoli rozjasniala mi w zartach otwarta kopara I choc panna jak mruk sie zachowywala To mnie rozbawila sytuacja cala. Kiedy dojechalim do naszego hotelu Sprawy wzialem w swe rece drogi przyjacielu Co prawda nie unioslbym swojej wybranki Gdybym nawet co chwila robil se przystanki Po szybkim prysznicu lezymy juz w lozku Smyram sie dyskretnie po swoim maluszku A ona tylem do mnie odwrocona Daje mi znaki ze w zmeczeniu kona I ze dzis juz z tego nie bedzie niczego Dzis malutki sie smakiem obejdziesz kolego Na dobranoc dalem soczystego buziaka W obawie troche ze dostane kopniaka Ale Turkaweczka nieomal juz spala Tak oto wiec minela pierwsza nocka cala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×