Aaaaaaaaa Co to jest???!!!

Pewnego ranka kilka dni temu poczulam na policzku takie jakby swedzenie, pieczenie, cos jak przy rozwijajacej sie opryszczce... Pomyslalm ze to moze jakis pryszcz mi sie robi czy cos podobnego Po kilku godzinkach spojrzalam w lusterko i... o malo nie zaczelam wrzeszczec z przerazenia :( Na moim policzku pojawilo sie skupisko malych, ropnych, diabelnie swedzacych krosteczek... Mam to do tej pory (krosteczki troszke przyschly), chociaz smaruje czym sie da (Sonolem, Sudocremem, spirytusem) Blagam... Jesli ktos wie co to jest i jak sie tego pozbyc... niech mi pomoze... Prosze :(

Może jakieś uczulenie na krem albo cuś

opryszczka? może pojawiać się nie tylko na ustach!

moze to byc gronkowiec, wtedy no to antybiotyk

to trąd!!! takie sa jego pierwsze objawy

to jak najbardziej może być opryszczka, nazwa opryszczka wargowa jest tylko nazwą potoczną, w rzeczywistości opryszczka może pojawiać w nosie, w okolocy ust, na brodzie, policzkach, a nawet w okolicach oczu