Jak uwieść zajętą 21 letnią kobietę...Proszę o rady, a nie o krytykę!

a może za lekcje się weź dziecko, a potem może czyjąś żonę, a potem wskazówki jak dziecko się molestuje!!! Kretynie iidź sięlecz potem do lekcji a potem myśl o sexie

juz sie uczylem:) ale dziękuję za cenną radę DZIECKO

a dlaczego chcesz uwieśc i to zajętą dziewczyne w dodatku???

bo mi się bardzo podoba pozatym jestem samotny...pomożecie?

Jezeli jest zajeta radzilabym ci dac sobie spokoj i poszukac innej dziewczyny, a przeciez tyle ich jest.Zreszta po co masz opsuc czyis zwiazek, zwroc uwage na to ze moze jest szczesliwa.

smutnytomo------>ile masz lat???

to samo pytanie chcialam tobie zadac.Napisz tak wtedy mozna bedzie latwiej zrozumiec i pomoc

mam 21 lat i studiujemy na tym samym roku....wolałbym dobre rady a nie zrozumienie i czy psychoanalizę

a moze ona wcale nie ma ochoty, zebys ją uwiódł?

a moze nie dowiem sie dopóki nie spróbuje...

kobiety to kretynki. jak już kogoś znajdą i nie leje ich on po pysku to się go trzymają. a jak nimi lekko pomiata to już w ogóle się go trzymają kurczowo. masz ode mnie rozgrzeszenie na rozbijanie 'związków' bo większość związków nic nie znaczy

ja tego kurwa nie rozumiem ty nie mozesz myslec, nie mozesz spac, nie mozesz jesc i masz jej dac spokoj bo jakis misiu chce twoją królewnę trochę pobzykać

pewnie, ze nie rozumiesz!!do tego trzeba miec rozum!!z samej tresci wypowiedzi mozna wnioskowac o twoich \"glebokich\" przemysleniach..wez zrob dobry uczynek i wiecej sie nie przedstawiaj swojego zdania..o ile oczywiscie zrozumiales co zostalo przeze mnie napisane,w co troche watpie.. tresc watku pozostawiam bez komentarza, bo to jakas dziecinada..

ciekawe spojrzenie:D i masz duzo racji... niestety