Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania K.

Jak delikatnie spławić faceta....

Polecane posty

Gość Ania K.

Mam takiego kolege,spotkalismy się kilka razy,no i sprawy zaszły za daleko...tzn.całowałam się z nim,a problem jest w tym,że ja go tylko bardzo lubie i dobrze sie czuje w jego towarzystwie....nic wiecej To naprawde super facet...No i ostatnio on do mnie,co bedzie z nami,że on by chcial być ze mną,powiedzialam mu ze to ze ktos komus sie podoba to stanowczo za malo by byc razem,oprocz tego ze boje sie zwiazku-co tez jest prawda,bo kilka miesiecy temu zakonczylam burzliwy zwiazek, ze zranionym sercem i brakiem zaufania do facetów, co też mnie blokuje,tez mu to mówiłam....ale on naciska coraz bardziej ,a ja nie wiem co zrobic...nie chce byc chamska i powiedziec facet spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny........
powiedz to co piszesz S.......... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SAMOTNY ...
ale ona pisze że chce delikatnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to ja.......
nie daj soba manipulowac, wiem co mowie, w koncu jestem wielki i znam swoja moc sprawcza o ktorej mowa na innym topiku..... rob tak jak uwazasz dziewczyno.... chyba ze przesadzisz i bede Cie musial nazwac stara dziwka, za to ze uzywasz wulgaryzmow w stosunku do jakby nie bylo brata mojego- innego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania K.
nie jestem zadna stara dziwka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to ja.......
to sie dopiero okaze, wiem co mowie :) a ja, no coz....ja to musze robic, taka moja misja, ja jestem untouchable .........jestem wybrany :) na razie Ci wybaczam, bo nie wiesz co czynisz i mowisz, posiedz ze mna tu na kafeterii a rozjasnie Ci umysl dziecino :) zrobimy pranko male, kilka kotwic zarzucimy i bedzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecinko...ja juz tu długo siedze tylko sie nie wypowiadalam jakos wczesniej :),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami
delikatnie się nie da, niestety :( ja przez jakies 4-5 lat ignorowałam faceta, któremu się zdawało, że coś między nami będzie, a nigdy nawet nie dałam się mu dotknąć! ale wytrwały był... uważałam go za kumpla, vchciał byc najpierw moim przyjacielem, ale też unikałam tego, bo przeczuwałam czemu... któregoś razu bałam się, że jestem w ciąży, w dodatku z kimś kto jest zajęty (nieistotne kwestie moralne w tej chwili) na co on, że będzie ze mną i zajmie się mną i tym dzieckiem, bo kobiety z dziećmi mają trucnije jeśli chodzi o znalezienie kogoś! śmiać mi się chciało, bo nawet w największej desperacji bym go nie chciała! owszem dobrze nam się rozmawiało, ale bez przesady! to, że ja jemu się podobałam i umieliśmy rozmawiać nie znaczy, że będziemy dobrą parą! poza tym jest jeszcze coś takiego jak pociąg fizyczny, którego ja ewidentnie do niego nie czułam! no ale cóz... więc przez te lata zlewałam jego amory, udawałam, że nie widzę jego spojrzeń, zbywałam go jak mogłam kiedy widziałam że zmierza do owego tematu... a on był tak wytrwały, że nie przerażało go, że spotykam się z innymi... z jego znajomymi... nic! zaczęłam go unikać i w końcu przestał, po tylu latach... ale trafił sie tez taki, do którego nie trafiały racjonalne argumenty, że nie czuję nic do niego, że mnie nie kręci i nie chcę - mówił, że jego miłości starczy na nas dwoje... co za śmieszny typ! w końcu po wielu bataliach z porażkami powiedziałam: spierdalaj, chociaż było mi trudno to wyksztusić. moja rada: unikaj go jak możesz, zlewaj jak się da, może zajarzy, poproś jakiego kolesia - ale dobrego znajomego, żeby pokazał się z Tobą parę razy, może pomoże... tak a propos: a mówią, że to kobiety tracą rozum i szacunek swoim zachowaniem... ;) życze powodzenia, wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×