Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona_25

czy mozna zakochac sie na nowo jescze raz w tej samej osobie...

Polecane posty

Gość nimfa009
Warto walczyc!Moze ona tylko tak mowi,bo sie boi czegos...pomysl:)Kobiety maja rozne,ze tak to nazwe odchyly,pomysly...Niekoniecznie jest to sluszne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Próbowałem walczyć.... ale dała mi do zrozumienia że zachowuje sie jak idiota, jak jakis psychopata, że nie potrafie sie pogodzić z tym, ze to juz naprawde koniec. Poza tym Ona nie daje mi zadnych sygnałów, żeby chciała żebym walczył. Ja dzwonie, pisze SMSy, przypominam jej sie jakoś, mówi że zawsze może na mnie liczyć, jak bedzie miała jakies kłopoty.... Od niej nie dostaje żadnych znaków. Nie wiem wogóle czy to coś wogóle znaczy, ale wydaje mi się, ze ona chyba chce o mnie zapomnieć... A ja ciągle mam jakąś nadzieje, że może kiedyś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honduras
do sFormatowanego: co z ciebie za chłop ??? :) WALCZ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Walczyłbym jak LEW, gdybym tylko wiedział, że to cos da. Mówiłem, Ona powiedziała, że już od dawna nic do mnie nie czuje. Nie chce sie nawet spotkać na kawe. Już był czas, że straciłem panowanie nad sobą i zacząłem sie zachowywać jak natręt. Nie chce do końca wszystkiego popsuć. Jak mam poznać, że Ona nie obrzydziła sobie mojej osoby do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfyftgesrwsr
do sFormatowany_ ile masz lat jesli moge spytac?czy ona po twoim odejsciu probowala walczyc o Ciebie? wiesz mysle ze to bardziej strach.mam kolezanke ktora facet zdradzil i rok czasu nie hcaial go znac nei chcaail kontaktu az w koncu stweirdzila z enie mzoe siebie samej oszukiwac ze kocha go i chce byc z nim mimo wsyztsko nawet po tym co jej zrobil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Podjąłem już pewne działania, ale one nie przyniosły zadnego skutku. Może jest za wcześnie? Może trzeba nam więcej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfyftgesrwsr
bo jesli jestescie juz w odpoweidnim wieku mielsicie plany powazne co do waszego zwiazku a Ty sie wycofales to moze zdecyduj si en akrok radykalny np oswiadczyny!!nic nie tracisz a mzoeszz yskac wiele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Do tfyftgesrwsr: mam 25 lat. Po naszym rozstaniu Ona raczej nie próbowała o nic walczyć... tak mi się przynajmniej wydaje. I potwierdza to moja ostatnia rozmowa z nią, w której powiedziała, że "straciła po tym do mnie serce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfyftgesrwsr
hmmm...ja walczylam mimo ze odszedl..jakby chcaial wrocic tez balaabymsie bardzo zastanawialbym sie ale na pewno chcaailbym tego!!!tez mam 25 lat i poczucie ze juz nigdy nie znajde wiekszej milosci...:-(od pol roku jestem sama i nawet nei widze innych facetow:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfyftgesrwsr
wiesz mysle ze lepeij dla Ciebei ze ona nie dopowaiada na Twoje sygnaly i esy.bo moj pisz emi czaem 30 esow dzienneie!!!!chce sie spotkac a pozniej sprowadza brutlanie na ziemei:-(ponoc czas leczyrany?zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Ona zaczęła się umawiać z innymi facetami... przez inetrnet. Spotykała się z nimi. Mi powiedziała ze tez powinienem. Spróbowałem, ale zawsze jak widziałem się z jakąś inną dziewczyną, załowałem że nie siedzi przedemną Ona. Normalnie serce mi pekało. To wszystko jest bardzo popaprane. Ale jakoś nie umiem się od Niej psychicznie odłączyć. Nie wiem czy z kimś innym bede w stanie przeżyć to co z Nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfyftgesrwsr
ale to ty z nia zerwales tak???czemu????moj byly tez po tamtym bardzo krotkim zwiazku zaczal sie zastanawiac czy z kim innym bedzie szczesliwy....a jednak nei wrocil:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Sformatownego.......miałem ten sam problem i wiesz co, spotkałem dziewczynę, spotykam sie z nią choc nadal kocham tą byłą, wiem że jak by tamta kiwneła palcem to bym poleciał do niej na skrzydłach ale, ona juz nie kiwnie, łłudze sie że tak ale wiem że musiałby sie zdarzyc cud. Próbuje zapomniec, ciezko to idzie ale zbliżam sie powoli do obecnej i jakos to mi pomaga. Poznałem tą na portalu internetowym i jest miła, stara sie bo była samotna, ja tez sie staram i chyba czasuleczy rany, ta wie o poprzedniej, szczerze o tym z nią rozmawiam, nie oczekuje niczego........na razie ale czas pokarze. Wiem że trudno sie z tym pogodzic ale.............musisz stary. Jestem z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sFormatowany
Dzięki "zawiedzionyy". Twoja wypowiedź dała mi dużo do myslenia. Wiem że czasu się nie cofnie, a błąd który popełniłem chyba pozostanie na zawsze w jej pamięci. Chyba nie ma szans na powrót. Też wiem, ze jakby tylko kiwnęła palcem to bym do nie poleciał. Będe musiał ponieść konsekwencje swojego niezdecydowania. Mam nadzieje że kiedyś o niej zapomne..... chociaż wcale nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona111
kurzce to jednak faceci tez potrafia kochac i tak tesknic???do tej pory nie poznalam faceta ktory cierpailby po zerwaniu dluzje niz miesiac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sFORMATOWANY
a skąd Ty wiesz,że ona chce zapomnieć? Mówisz, że zrobiłeś coś złego, czyli skrzywdziłeś ją. Zepewnie czuję się zraniona. Jeśli tak, to jej trudniej jest będzie przyznać , że jej na Tobie zależy. To rekcja na zranienie i ochrona przed następnym. Oznacza to,że musisz sie wykazać dużą szczerością, bo inaczej się nie dogadacie. Przykro jest jak najbliższe osoby się nie mogą dogadać, a jak samo mówisz wartoby było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa009
🌼Pamietaj!Bez walki sie nie poddawaj!Po to sa mezczyzni -by walczyc!A moze obierz taka taktyke,ze nie odzywaj sie do niej,moze zateskni za Toba i zda sobie wkoncu z czegos sprawe:)Cierpliwosci:)Powodzenia:D🌼🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że można
o ile się ją nie przestało kochać, bo zakocahnie to odnowienie uczcuia miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa009
Najgorsze jest tylko to,ze jak sie wejdzie juz po raz drugi do tej samej rzeki to dopiero po latach znow okazuje sie,ze nie bylo sensu i czas stracony...czasem i bywa tak...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka23
a ja ma inne pytanie....co zrobic by będąc w związku zakochać sie w tej osobie jescze raz? jak obudzić ta miłość z przed lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko przed nami
"Gdziekolwiek jesteś, włóż na siebie coś, i rusz..." bowiem mimo wszystko jestes w moim sercu. Jezeli nie zrobisz kroku w moja strone, nie bede miala pewnosci, ze chcesz bysmy zaczeli od nowa isc w tym samym kierunku. Mnie jest trudniej bo w koncu, to mnie zostawiles. Wiem, ze gdybys pragnal ze mna byc pokonalbys lek przed spotkaniem. Nasza droga bylaby juz inna, dojrzalsza. Wybor jej jednak nalezy do Ciebie. Przemysl to wszystko i...wybierz, co jest dla Ciebie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy temat ale najwaznieszy
Zagubiona_25 a jaka była przyczyna rozstania i kto kogo zostawił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykonczona psychicznie
po co ? walczyć? kiedy ta druga osoba juz nie chce ...poniżające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykonczona psychicznie
jeśli kobieta kocha tak mocno daje z siebie duzo ...to facet to oleje ma wszystko w dup... ze płaczesz, że jest Ci źle i tylko powie on przezywa to inaczej .... ale i sa jeszcze mezczyźni którzy tak bardzo kochają to znowu Kobieta tego nie szanuje .....a facet jak pies lata za nia...wszystko zrobi... ale tacy mezczyzni na taki kobiety nie trafia tylko odwrotnie i jest pozniej zal płacz i walka o życie powodzenia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×