Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bdonna

Przyszłe mamy bliźniaków!!!!!

Polecane posty

Hej, czy któraś z was ma może w brzuszku więcej niż jednego lokatora? Bo ja mam dwóch i troche sie martwię jak to będzie-już mi pani doktor powiedziała, ze poród będzie na pewno rzez cc.... A moż e któras z was rodziła bliźniaki przez cc? odezwijcie sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba.
Polecam forum na stronie "nasz bocian"jest temat bliźniaki,duzo kobiet wymienia doswiadczenia.Poza tym www.blizniaki.onet.pl Pozdrawiam babcia bliźniąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Bdonny
A powiedz w ktorym tygodniu wykryli u ciebie bliznieta? W ktorym tygodniu na USG ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już jestem podwójną Mamunią:) oczywiście też rodziłam przez cc żaden lekarz nie odważyłby się na odbieranie normalnego porodu w moim przypadku- donoszone do 9 miesiąca 2 bycze baby (razem w sumie prawie 5 kilo) plus moja gigantyczna postura: 158 cm wzrostu i waga 45 kg (przed ciążą naturalnie:)))))))) powodzenia:) i rozkoszuj się na razie świętym spokojem!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. bliżnięta wykryto u mnie około 8 tyg.Jeden lekarz juz wtedy powiedział, ze dwujajowe,a jak go zmieniłam (bo mnie traktował niepoważnie i jak głupią krowę co nic nie rozumie) i za 3 tyg poszłam do innej lekarki-(za kaske oczywiście-miodzio) to stwierdziła, ze czy beda jedno czy dwujajowe okaże sie po porodzie! no i komu mam wierzyć? :( teraz jestem w 14 tc i mam ochote juz sie poobijac w domu jak mówiła lekarka (ze na pewno nie bede mogła pracować do końca ciąży,hehe), sęk w tym,ze NIE MOGE :( bo musze zarabiac na dom, a jak zrezygnuje to nici z kasy i chleb z powiłami z działki ;). Napiszcie babki, jak było (jest) z wami i jak sie czujecie, no i wogóle. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halohalo!!! czy zadna babka nie ma blizniaczków w brzuszku? :( odezwijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka47
A ja mam bliźniaczki, które mają już 17 latek. Rodziłam przez cesarkę. Miałam problemy z donoszeniem ciąży, miałam zatrucie ciążowe. Przeleżałam prawie całą ciążę w szpitalu na płynach krwiotwórczych, koszmar ale było warto. Też mam filigranową budowę ciała 158 cm 49 kg. One ważyły razem 5, 40 kg. Są wspaniałe dziewczynki. Wszystko się zapomina. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, chyba ni ma odzewu..... poszukam se w necie info o blizniakach-tego, co nie przeczytałam... pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja się dowiedziałam wczoraj, że hmmm...jest ich dwoje. Jestem w 9tc. Bliźniaczki są jednojajowe, dwuowodniowe ale jednokosmówkowe. Strasznie sie wczoraj poryczałam, Strasznie sie boje czy będą zdrowe i wogóle jak ja sobie poradzę.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bdonna, lady wedding, nie ma powiodu do niepokoju...to podwojna radosc chociaz i podwojny obowiazek! wiem troche na ten temat bo mam siostry blizniaczki, to nie to samo co wlasne dzieci, ale tez jakas wiedze na ten temat daje :-)) Pozysl sobie, ze zaoszczedzisz na ksiazkach do szkoly, ubraniach, heheh ;-) I na prawde starajciie sie cieszyc tymi skarbami ktore nosisz pod sercem ❤️...pierwszy szok minie i przyjdzie radosc... Pamietam ze moja mama(i ojciec-on szczegolnie) tez byla przerazona na poczatku, tym bardziej ze to byla jej 6-ta ciaza juz (jest nas 7-ro) ale teraz kocha te dziewuszki strasznie...zreszta jak i my wszyscy. pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia 2 Bączków
Ja jestem mamą 4miesiecznych bliźniaków :) najpierw na UGS wyszło, że jest jedno dziecko... a w 10tyg że jest ich DWOJE ... to był szook... nie dość, że to nie była planowana ciąża to się okazało, że podwójne szczęście... miałam rodzić naturalnie ... tak mi mój ginekolog doradził, że da się, że natura wie co robi itd, ale ja byłam pełna obaw... na dodatek od 36 tyg leżałam w szpitalu, bo lekarz twierdził, że bliźniaki rodzą się wcześniej... a tak - dotrwałam do końca 40 tygodnia... termin miałam na 20 września 2012r... i dzieci moje wcale nie spieszyły sie na świat... zadecydowano więc o CC... i tak na świat o 10:19 przyszedł KACPER- 3720kg 56 cm, a o 10:20 HUBERCIK - 3950 58cm... tak dobrze widzicie - BYLI OGROMNI :))) do dnia dzisiejszego dziekuje Bogu, że nie rodziłam naturalnie...... dziś chłopaki mają skonczone 4 miesiące, jest różnie... trzeba się nabiegać, narobić i ten rytm dnia - przewijanie x2, karmienie x2, tulenie x2, usypianie x2, kąpanie x2... ale są zdrowi i kochani i to najważniejsze :) powodzenia przyszłym mamom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×