Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka33

ZAPOMNIEC ZDRADE

Polecane posty

MAM33 LATA DWOJE DZIECI TRZYNASCIE LAT MALZENSTWA ZA SOBA.I MAZ PRZYZNAL MI SIE DO ZDRADY.BYL ZA GRANICA W PRACY IMPREZA ALKOCHOL I STALO SIE!!JEDNORAZOWA ZDRADA I SWIAT SIE WALI!!CZY DA SIE Z TYM ZYC JAK WYBACZYC?ZAPOMNIEC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zapomniec sie nie da to rana na cale zycie,ale ciekawa jestem czy udalo sie odbudowac innym zwiazek po zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asicaaaaa
hej. Wiem z własnego doświadczenia, ze zdrady się nie zapomni, wybaczyć też jest trudno, ale pocieszę cię,ze mozna z tym żyć. Mnie mąż zdradził po 5 latach małżestwa, i chociaż od tamtej pory mineło już ponad 3 lata nadal jak sobie tylko o tym przypomne to .... dopada mnie deprecha, i znowu pojawia się mętlik w głowie ... najgorsze w tym wszystkim jest to ze teraz nie masz do niego 100% pewnośći,zaufania, tak jest w moim przypadku.... Ale niepoddawaj się jeżeli on to zrobił tylko z głupoty to nie warto przekreślać tych wszystkich pieknych chwil, przecież każdy z nas popełnia błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem ta ktora zdradzila
i musze Ci powiedziec ze droga do odbudowania tego co bylo jest trudna, zreszta, tego co bylo juz nigdy nie bedzie, mozemy z mezem stworzyc cos innego...trzeba chciec. Mimo tego ze to ja bylam ta ktora zdradzila, trace czasami wiare ze rany moga sie zabliznic, sa rozne dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż mnie zdradził 6 lat tem.Ciężko było zapomnieć, ale żyliśmy szczęśliwie.Przepraszał mnie na kolanach,i prosił mnie że taka sytuacja się nie powtórzy.Niestety,w tamtym roku sytuacja się powtórzyła.Ból,przepłnił moje serce , jeszcze bardziej niż za pierwszym razem.Wniosłam sprawę o rozwód z winy męża.Sprawa jest w toku, jestem po 4 rozprawie i nie wiem kiedy będzie koniec tego koszmaru.Każdy powienien dac szansę drugiemu, ale czy nie będzie powtórki?Zycie pokaże.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrada ma zawsze swoje
podloze, czy to czysty egoizm, czy chec zobaczenia jak to jest z kims innym, rutyna w zwiazku, lub "chora" psychika, jezeli bedziemy zabierac sie za odwolywanie sie do rezultatu, to powody zostana dla nas jednym wielkim misterium i zdrada moze sie powtorzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczescie na krotko
a ja wiem ze zle robie - bo jestem po tej drugiej stronie... ale jestem szczesliwa - przez krotka pewnie chwile, ale jestem czy mozna mnie o to winic? czy mozna o to winic kogokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ja jestem ta ktora zdradzila:mnie maz zdradzil a mezatka i nie moge jej tego wybaczyc.chcialam ciebie zapytac zy naprawde zalujesz tego co zrobilas.czy moge wirzyc ze on tego zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szczescia na krodko:nie warto tego robic bo potem czasem nie mozna spojrzec w lustro,a wina obarcza sie kobiete.facet podobno mysli inna czescia ciala i chyba w wiekszosci wracaja do zon.czy znasz jego rodzine czy wiesz jakim jest ojcem,mezem,moze jago zona calkiem fajna kobieta!!!nie warto krasc szczescia innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yssa
Kobiety !!! Przeciez 99% mężczyzn zdrada swoje partnerki. Nigdy nie ośmieliłabym się z przekonaniem powiedzieć, że mój (były) mąż czy tez obecny partner nie zdradza. Lepiej pogodzić sie z tym, że oni tacy są, że to im sie poprostu przydaża. Gorzej, kiedy jest to długotrwały romans....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczescie nakrotko
do majka33: ja nie kradne szczescia innym, ja sama go szukam.... jest troskliwym ojcem i zawsze nim bedzie, a żona.........byc moze do niej wroci...kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak oczywiscie zaluje
tego bardzo, chcialam drugiej szansy, dostalam szanse, ale wiem i czuje ze juz nigdy nie bedzie tak samo, bedzie cos innego, niekoniecznie gorsze, moze byc lepiej...ale inaczej. Oczywiscie ze mozna szczerze zalowac, ale czasu nie wroce i jezeli maz powiedzialby ze nie umie wybaczyc i nie moze ze mna byc, zrozumialabym....:( Jednak najgorszym byloby dla mnie gdyby ciagle wytykal mi moja zdrade, nie wytrzymalabym...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety wiem czego zabraklo w moim zwiazku:mojego usmiechu,radosci i beztroski.tlko praca dzieci sprzatanie a niestety nie mialam kiedy i gdzie wyjsc z mezem i tego mu brakowalo.ona to mu dala organizowala impreze alkochol i .........jak sie okazalo sex.moj maz twierdzi ze nie pamieta i z relacji jej to moze byc prawda.czasami wydaje mi sie ze ona to zmyslila bo chciala zobaczyc z\\czy mi o tym powie bo tak jej powiedzialam ze on mowi mi owszystkim.wiem glupie tlumaczenie zony,ale moze tak mi latwiej!!!mowila ze jest w ciazy ale gdy poprosilam by poszla ze mna do lekarza,a raczej z moim mezem bo on jej pomoze-to powiedziala ze nie z nim,a potem ze poronila.krecila jak mogla.pisala do niego ze go kocha-on nie odpisywal nie dzwonil nie chce jej znac..........ona robila sobie z tego dobra zabawe!!!!!!!!!!a ja cierpialam jeszcze bardziej a njbardziej boli mnie to ze nie ma w niej nic skruchy,zalu-nic!!!!a ma meza nie ma dzieci i jest mloda ma 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem skad Yssa
ma te statystyki...moze to jest ogolnieniem tego co wokol niej sie dzieje, ale nie umiem uwierzyc ze 99% to zdradzacze, a moze podasz mi zrodlo, ciekawi mnie to, dzieki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yssa-dzieki!niestety masz racje i po przeczytaniu wiem ze szczescie w nieszczesciu ze to nie byl dlugi romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka nie bierz
wszystiego na swoje barki, ja nie obwiniam meza za to ze go zdradzilam, zaglubilam sie, tracil mna egoizm i zrobilam to...ale nie dlatego ze on juz moze nie wyglada tak jak wtedy kiedy go poznalam, lub dlatego ze zapracowany nie ma czasu na rozpieszczanie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam,że o takiej jednorazowej zdradzie nie powinno się mówic tej drugiej połówce.Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.Takie zwierzenie wszystko psuje i w związku nigdy już nie będzie tak samo.Ja gdybym się dowiedziała,że mój facet mnie zdradził nie mogłabym z nim dalej byc,A gdybym to ja zdradziła (nie zdarzyło mi się to) napewno bym się nie przyznała,chyba że nie zależałoby mi na tej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yssia bedzie miec racje
jak pokaze zrodlo tych informacji, to przykre zyc w ten sposob i godzic sie na cos na co nie trzeba sie godzic, czyli na zatracenie samej siebie i na zdrade...moze tego nie widac na topikach, chatach i takiego typu forach, ale normalnych facetow jest jeszcze cale mnostwo, czemu odrazu sie tak poddac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumia
Ja zdradzilam i odeszłam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie uwazasz mmmyszko
ze jezeli ukryjesz prawde raz, to drugi raz pojdzie jak po masle, za tym bedzie trzeci i czwarty? Taki oklamywany przez nas w oczach partner, poprostu zaczyma w nich malec, niestety, to sa skutki robienia kogos w konia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ciesze sie ze powiedzial mi prawde i dlatego dalam mu szanse.widzialam jak nie moze spac jak meczy sie z tym.nawet poszedl do spowiedzi i prosi bym poszla z nim do psychologa to chyba nie udaje ze zaluje?a moze ja jestem taka naiwna a on dobrze gra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi mi o ciągłe okłamywanie kogoś tylko o jednorazowy wyskok którego się bardzo żałuje-są to dwie różne sytuacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli boli boli....
wybaczyc tego sie nie da zapomniec moze tylko jak bo minelo juz 1,5 roku a ja nadal pamietam!!!!!!!!a jak sobie o tym przypomne to zyc mi sie nie chce,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,to tak bardzo boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko czas Ci pokaze majka
czy dobrze zrobilas...mozemy tylko gdybyc, ja wiem ze zaluje, ale to ja wiem, a moj maz jest na etapie odbudowywania do mnei zaufania, moze on jak i Ty czuje sie naiwnie, glupio....chociaz pewnie powiedzialby mi o tym, co nas w trudnych chwilach ratuje, to rozmowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie mowil ze bedzie latwo ale moze warto zaryzykowac?nikt przez cale zycie nie dal mi tyle milosci co on-nawet rodzice!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem myszko ze mowisz o
jednym razie, ale ja Ci mowie ze takie ukrycie prawdy, nawet jezeli bardzo zalujesz pozostawia otwarte drzwi do nastepnego razu...no i jeszcze jedno, hmm, zalujesz ze zrobilas i dlatego nie mowisz bo nie chcesz stracic partnera? A jezeli on sie dowie...to jest sprzeczne, jak nie chcesz go stracic i zyc w zaufaniu (Ciebie tez zaczelo by dreczyc sumienie czy czasami on nie zrobi tak jak Ty)...mozna polemizowac...tak naprawde to watpie czy chcialabys byc oklamana zeby zyc w zludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka,ja myślę,że to dobrze gdy facet cierpi i pokutuje za to co zrobił ale w samotności,mówiąc ci o tym skazał na cierpienie również ciebie,a to już jest egoizm.Jeszcze robi z siebie ofiarę,której trzeba współczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze isc do dzieci-piszcie do mnie to moze mi troche pomoze?trzymam kciuki za twojego meza.jak dlugo jestescie razem?spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×