PROVIDENT

Czy ktoś z was wziął pożyczkę w providencie i ma teraz problemy z jej spłaceniem? Może ktoś wie jak się z tego wycofać? Nie mam kasy na spłacenie. Proszę o pomoc!

nie wiem jak ci pomóc niestety

to nie pożyczaj. Było wcześniej myśleć.

uwazaj to naciagacze i oszusci bezwzgledni ludzie mowie serio, znam kogos kto mial z nimi spore klopoty

błagam nie dobijajcie mnie jeszcze bardziej nie kopie się leżącego proszę tylko o radę. dzięki

oni to z ciebie wycisna, prywatne firmy windykacyjne sa gorsze od komorników:o

chyba jednak nikt mi nie pomoże

złamany bankrut - no to masz problem. Pracowałam w providencie jako przedstawiciel i nie raz miałam do czynienia z takimi klientami jak ty. Teraz tylko zasadnicze pytanie: ty nie chcesz spłacać czy nie mozesz spałacać bo to różnica. Z tymi pierwszymi poprostu postępuje się inaczej. Jesli ktoś nie chce spłacać bo ma takie widzimiesie to wtedy firma jest bezwzględna, sprzedają taki dług firmie windykacyjnej i mają kłopot z głowy. Jesli natomiast nie możesz spłacac bo poprostu nie masz kasy to wystarczy dogadać się z przedstawicielem czy kierownikiem. Będziesz wtedy spalacał mniejsze raty, albo zapropunują inne rozwiązanie. Ci którzy piszą że provident to oszuści i naciągacze nie mają racji. Fakt odsetki mają kolosalne ale nikt tego nie ukrywa, masz na umowie czarno na białym wypisane wszystkie koszta, wyszczególnioną ostateczną kwote którą musisz spałacić i ta suma zmienia się tylko w momencie spałty (maleje bo spłacasz raty). Nie ma ukrytych kosztów, masz ustalone raty (fakt, tygodniowe, ale z tym też sie można z przedstawicielem dogadać). To ma swoje zle i dobre strony. Radzę dogadać się z kierownikiem zanim będzie za późno !!!!

o czym ty czlowieku wogole mowisz, zgodziles sie na pozyczke, podpisales uymowe a teraz musisz ja splacic, jak ty sie chcesz wywinac, czy jakbys wział w banku to tez bys sie chcial wywinac, smieszne.

Tak naprawde zblokują Cię tylko że niedostaniesz więcej pożyczki i tyle.Nie wierz w bajki o połamanych kosciach i tak dalej.Jest to firma jak każda inna która zarabia na takich ludziach jak Ty.Nie przejmuj się 12 tyg.niepłacenia i sami zapomną o Tobie.Prawda aaaaggggaaaatttttkkkkaa?

spoko, spoko, zanim Cię przekażą do windykacji dużo wody w rzece jeszcze upłynie. Poki co wplacaj tyle ile możesz , nawet jakby to mialo być 5 zł. I to co Ci wyżej napisano, zadzwoń do administacji poproś o kontakt z kierownikiem (DM) Twpojego regionu i ustalcie między sobą raty. Głowa do góry. A baranom, którzy mówią, że to oszuści polecilabym najpierw zapoznać się z zasadami i polityką firmy. Żeby móc się wypowiedzieć powinno się mieć chociaż jakieś merytoryczne podstawy, a w tym przypadki ich brak aż razi. Pozdro!

Provident - Banada ..... !!! Pracowałem tam , nawet miałe specialne szkolenie jak wcisnac ludzia kity , chodziłem z kolega po ludziach jako przyszły providet ..np. bylismy u rodziny niezbyt dobrze u nich było z kasa i mieli 4 dzieci .. a ich zarobek netto był 650zł ( matka ) ojciec nie pracował !!chcieli wziasc tylko 500zł porzyczki by wyrzyc jakos do konca miesiącu , mój współpracownik wcisnałim pożyczke na 2000zł a szczez to wcale im nie była potrzebna !!sorki za błędy ale klawiatura mi cos szfankuje i nie umiem dokłaniednie pissać. Im więcej gotówki wcisniesz i klijetów znajdziesz tym lepiej zarobisz, po 2 tyg zrezygnowałem , bo to nie dla mnie patrzec na czyjś krysy materialny i jeszcze go dobijac pozyczka . z 106% czasem oprocentowaniem zwrotnym .. Pozdrawiam i odradzam Provident i skok !!

znajoma wziela pozyczke w prowidencie na komputer i gdy juz oddala im ostatnia rate, nie dali jej zadnego pokwitowania ze juz koniec splacania, a ona myslala ze nie potrzeba i ze juz wszystko zalatwione.....po kilku miesiacach dostala papier ze za niezaplacona ostatnia rate ma nalczone odsetki- kilkaset zl porazka:O

dla ciebie

Nic ! Tylko Deratyzacja !