nieśmiałość i uległość

moje drogie koleżanki mam 29 lat i jestem bardzo nieśmiała bardzo mi to utrudnia życi nie potrafię nic załatwić bo każdy mnie zbywa pomuszcie mi podajcie mi jakieś rady abym była troche odważniejsza

a ja mam 22 i mam tak samo ,ech co za zycie

A ja mam to samo.Jedyna rada to psycholog-cieżka praca...

dziewcyny a gdzie jakieś rady proszę o pomoc

Musisz sama nad sobą pracować...wychodzić do ludzi, rozmawiać z nimi. Nawet krótka pogawędka z sąsiadką lub panią w sklepie jest dobrym treningiem:). Patrz ludziom w oczy, uśmiechaj się i głęboko oddychaj. Poczytaj też może trochę ksiązek na temat rozwoju osobowościowego, poczucia własnej wartości, skutecznej komunikacji, pozytywnego myślenia. Pozdrawiam p.s. i dobrze, abyś dotarła do żródeł, dlaczego nie masz poczucia własnej wartości i boisz się ludzi. Geneza tego tkwi w dzieciństwie i musisz to przepracować. Powodzenia!

musicie gdzieś wyjść do klubu albo po prostu na miasto i poszaleć powygłupiać się!! Zobaczycie że to fajne, a życie jest takie krótkie że nie ma czasu na nieśmiałość i przejmowanie się!! Ja też nie jestem jakaś strasznie śmiała, ale jednak nie zamykam się w sobie. CZasami tylko jak mam zły dzień i mnóstwo pryszczy, wtedy sie wkurzam i nic nie robie! Skad jesteście??

bo ja znam fajnego chłopaka w sam raz dla Ciebie?

do popolinka dziękuje ci za rade muszę skożystać prubuje rozmawiać z ludzmi ale strasznie się w tedy denerwuje i wtedy się jąkam postaram się więcej casu spędzać z ludzmi jeszcze raz dziękuja

do rrryfka jestem z gdańska i też ci dziękuje za rade do klubu trzeba mieć forse a ja za dużo jej nie mam ale może na jakieś piwko się znajdzie jeszce raz dziękuje

nie trzeba mieć kasy wystarczy kogoś poznać i będziesz mieć piwo :) ALe alkohol to by CI się przydał na początku skoro jesteś aż tak nieśmiała..

powiem ci rrryfka że czsami lubie sobie wypić może i masz racje trzeba pujść i kogoś nakręcić na piweczko