czuje sie zapyziala

jak ja nie cierpię zmywać makijażu. Najchętniej to bym w makijażu spać poszła. I pewnie tak zrobię... :P

bo jak nie zmyjesz to mozesz obudzić sie z podrażnionymi zaczerwienionymi oczami:-o

rzygać mi sie chce jak to czytam...współczuje waszym facetom. jednak to prawda ze polskie kobiety to brudasy!

:-o

czy ty nigdy nie małas takiego dnia, który spędziłas w poplamionych ciuchach i czy zawsze ci się myć chciało? I to nie oznacza od razu ze jestesmy brudasy, w domu i tak nas nikt nie widzi więc czym sie przejmowac??

Wypośrodkujmy: idealnie byłoby, gdybyśmy zawsze były schludne, nawet w domu, kiedy nas nikt nie widzi. I myślę, że większosć z nas się stara. Tylko czasem nachodzi nas chętka na chwilę buntu - ta chwila jest bardzo miła i własnie towarzyszący jej entuzjazm opisujemy na tym topiku ;)

nie umyc sie mozna od czasu do czasu ale zeby nie zmyc makijazu? to juz fujjjjjjjjjjjjj, no i zeby tez obowiazkowo ja sie dopiero co wykapalam wczesniej lazilam w pizamie teraz slzafrok i reczik na glowie ale musze sie doprowadzic do porzadku, bo niedlugo wpada facet tez mam takie dni ze nic mi sie nie chce ale to potrzebne pozdrawiam :)

łooo...dzis pogoda jest straszna...do tej chwili siedze w pidzamie... ale zaraz błogi czas sie konczy,kawka,lece sie kapac i do faceta... trzymajcie sie kobietki;)

Hello fleje. ;-) Jest niedziela a ja siedzę przed kompem w dziurawych rajstopach, poplamionym swetrze z dziurą na rękawie, majtki też mam (a jak!) z wieloma oczkami ,które przy podciąganiu robią się jeszcze wieksze. Mam ropy w oczach i zamias dbać o dietę wpierdalam ptasie mleczko z Lidla. Zapiszta mnie do klubu-pliss!!! Acha-Mój stary nie lepiej wygląda.Gnije właśnie trzecim powrotem i wali bąki bo się wczoraj zeżarł na moich imieninach. :-)

Gdybysmy były brudasami, nie robiłybyśmy tego forum, bo stan "zapyziałości" byłby to dla nas normalny. A tak to jest dla nas zabawne czasem sie nie umyć :)

A ja dzis swieza i pachnaca, randeczka z moja miloscia, to sie trzeba postarac :) ale w pokoju sprzatac to mi sie nie chce, takze mam nadzieje, ze jakies ciuchy znajde :p

Hej zapyziałe ! ... co robita! bo ja dzisiaj przykładowa kobita!

Piękny topik!! Podniosłyście mnie dziewczyny na duchu!!Mam takie chwile jak i Wy wszystkie!!Nic nie robić i mieć wszystko gdzieś!! Zrobilam tak i ......świat się nie zawalił!:-)))))))Urocze!! Będę zaglądać tutaj często!!Pozdrawiam wszystkie zapyziałe kobitki!!:-))))

zapyziałe panie!:-)Też mam czasmi takie chwile gdy ogarnia mnie totalne lenistwo i nicnierobienie;)Super topik,od razu poprawił mi się humor,miło wiedzieć,że nie tylko mnie zdarzają się takie maksymalnie zapyziałe dni;)Bardzo dobrze,że ten topik powstal:-D Pozdrawiam wszystkie zapyziałe

Cześć kochane, już jestem na posterunku. Dziś byliśmy u znajomych, więc się ogarnęłam, już wróciliśmy, wskoczyłam w niezawodny domowy dresik i piszę do Was. Moj mały szatan siedzi w wannie i zaraz idzie spać. Zauważyłam wpis jakiejś intruzki, która przypadkiem - czy nie przypadkiem - wtargnęła na nasze terytorium i wielce oburzona jest naszym niechlujstwem. SPADAJ CZYŚCIOCHU NIESZCZERY!!! Jak mnie wkurwiają te świętoszkowate zdziry, które włażą na cudzy topik nieproszone i żółć na nas wylewają!!!

mnie też wkurzaja takie intruzki,które włażą na cudzy topik i nic z niego nie rozumiejąc wyzywają ludzi uczestniczących w dyskusjiSkoro z tej panny,która nas tu obrażała to taki czyścioch to co w takim razie robila na topiku dla zapyziałych?:-P he...Pewnie też jest zapyziala u udaje nie wiadomo kogo i jeszcze nas wyzywaNiech idzie odreagować swoja złość i frustrację gdzie indziej:-PWynocha z naszego topika jeżeli ma zamiar nas obrażać!! Pozdrawiam wszystkie zapyziale kobitki;)

Cześć dziewczynki, widzę, że od poniedziałku wszystkie odpicowane i pachnące pobiegłyście do pracy i szkoły. A ja piszę, bo nasz topik wylądował na 5 stronie i nie daj Boże zapomnicie o nim! Ja chcę się pochwalić, że byłam u fryzjera, mam zaje... twarzową fryzurę, słyszę same komplementy, więc siłą rzeczy chcę być piękna i sexy. Mam natomiast problem: OBRASTAM SADŁEM NA ZIMĘ i za cholerę nie mam silnej woli, żeby ograniczyć to pałaszowanie! Megaapetyt! Nawet w ciąży takiego nie miałam....buuu....będę tłusta i ohydna....

obzarstwo przed 3 dni-od piatki do późnych gdodzin niedzielnym:-oPrzez te 3 dni zjadłam tyl e,ze SZOK!!!!!!!!!!!!!!Mielismy w domu impreze,zostałą mnóstwo sałatek,ciast,i innych pysznosc a ze nigdzie nie wychodziłąam to siedizał w domu i jadłam i jadłam:-(Tak sie wczoraj wieczorem nazarłam,ze bolał mnie całą noc żołądke,nie mogłąm wogóle spać:-ousnęłam dopiero nad ranem,obudziałm się po 12;)(dobrze,ze dzisiaj nie miałąm zajeć ws zkole i miałąm wolne)Ale wcale nie obudzial sie piękna i wyspana:-oByla rano maksymalnie zapyziała,jakaś tak zmieta i obolałą(też chlolerny żoładek po tym obzarstwie)Na nic nie maiał siły a ni ochoty:-oDo godziny 15 łaział całąta taka zaniedbana i zapyziała w pizamach z tłustymi włsoami no i wogole:-oDopier niedawno wzięłam sie w garść,z wielkim trudem i bolacym zoładkiem wlazłam pod prysznic,wyszorowłąm sie porzadnie,ubrałą w swieże ciuszki i zjadlamz wielkim trudem leciukie sniadanie:-oTeraz po tm wekedowym ząrcieu pozwole roche odpoczac swojemu7 zoładkowi,atrobie i nic juz dzisiaj NIE JEM!Popijam teraz herbatke pu-erh;)I pwoli moja dzisiejsze zapzyaimie mija:-PTakie zapyziane spowodowane obzarstwem(czyli wrzucaniem wq żołądke wszystkiego co sie nadaje do jedzenia)jest straszne:-oJeżlei by mnei ktoszobaczyła rano,taka oboałą, w nieswiezej pizamie i z tłustymi włsoami to chyba by doształ zawalu:-p

Dziewczynki, zapiszecie mnie też do klubu? Miałam fatalnego doła w ten weekend, chodziłam, przysypiałam, obijałam się i żarłam co się tylko nie ruszało :) Oczywiście zapomniałam się umyć, uczesać, umalować... Nawet dziś nie poszłam do pracy, żeby jeszcze trochę pożyć jak flejtuch :) JAK JA TO UWIELBIAM! Zwykle w tygodniu staram się jakos tak sobie wszystko zaplanować, żeby jeden dzień posprzątac, drugiego się odpindrzyć, a potem tylko brudzić, brudzić brudzić... mam tez teorię, że nie wolno za dużo używac kosmetyków i za często sie myć, bo skóra się przyzwyczaja do luksusu i nie widac efektów :D To co, mogie z wami? ;) Aktualnie musiałam się ładnie ubrac i umyć (o 16!) bo zaraz przyjdzie mój osobisty, ale od piątku wieczorem nie widziałam wody :o No... oprócz pewnej części ciała, która kiedyś się na mnie pogniewała za zaniedbanie ;) A poza tym - wodzie i mydłu mówimy zdecydowane NIE!

Witamy, witamy... Ja co prawda nie założyłam tego topiku, ale czuję się tu jak ryba w wodzie. A czy szanowna autorka jeszcze tu zagląda??

Cześć Dziewczynki! co tu dziś tak pusto? przyjechałam z uczelni, włączyłam komputer i tak sobie siedzę i czekam na przypływ energii bo w mieszkaniu straszny burdel, nawet łóżko nie posłane, ciuchy porozwalane, na biurku kubki. Teraz wypiję kawkę to może się wreszcie ruszę

łóżka.Wparwdzie rano umyłam sie,zjadłam śniadanie a teraz jest jakas taka rozmemlana:-oNIE CIERPIĘ ZIMY!NA DWORZE JEST SZARO,BURO ,ZIMNO A MNIE NIC SIE NIE CHCE:-O

heh, co za topic ;) szczególnie pozdrawiam domownice, czy jakoś tak, co jej się koronka przy czekoladzie odkleiła - Ty może nie jedz tyle, bo się kobito całkiem zrujnujesz ;)

Pozdrawiam Panie :) co sie usmiałem czytając to moje :):P

ja jestem zapyziała od niedzieli. Siedzę w domu i ciężko pracuję, dla relaksu weszłam na forum i widzę, że coś o mnie:) dziś musiałam się wynurzyć z domu po zakupy to włozyłam czapkę, chociaż ciepło ale włosy mam tragiczne.na dodatek pomalowałam sobie tylko jedno oko, bo na drugie skończyła mi się wena. siedzę obłozona popielniczkami, w starych dżinsach, w beznadziejnym swetrze i od godziny chce mi się siusiu. Obiecałam sobie, że zrobię sobie maseczkę ale nie mam siły, a tu trzeba najpierw buzię umyć, nałożyć, poczekać, zmyć, kurde za duzo tego.Wyglądam strasznie strasznie ale co mi tam:) Wakacje od chlujstwa:)

Witaj Hrabio, nawet takie topiki zaliczasz?? Ale miło Cię gościć.

Hej czyścioszki Dziekuję za pozdrowienia pseudomimowi :D Święte słowa "nie jedz tyle" wezme je sobie do serca ale szczerze mówię, czarno to widzę. No ale zęba mam juz na miejscu, dentysta dołożył mi nawet złotą śrubę :P i skutecznie zacementował żeby sie ząb dobrze trzymał. Przy okazji zrobiłam przeglad całego uzębienia, wyleczyłam jednego zęba i teraz wszyskie moje siekacze i trzonowce są bez zarzutu. Tak więc w gebie nie jestem zapyziała ;) Dzisiaj wybieram sie do fryzjera, czas odświeżyć kolor i fryzurę. Tak wogóle to smutno mi bo w tym tygodniu nie moge sobie pozwolić na szmatławe pętanie sie bez celu po domu :( a w sobotę bedę musiała zrobic sie na nieco wyższy połysk, bo goście zleca sie na moje imieniny (Basia mam na imię i chetnie przyjmę życzenia w każdej ilości) Może w niedzielę jak doprowadzę z mężem dom do używalności po imprezie, spedzę w rozciągnietych portkach i mojej ulubionej o trzy rozmiary za dużej bluzce. No to spadam do roboty i życzę wam dzisiaj możliwości poflejtuchowania no i samych dobrych wróżb andrzejkowych. Pa fleje do nastepnego dnia flejtucha :D

Cześć Domownico, ja też jestem Basia!! Na pewno złożę Ci życzenia.

To ja tobie też Basiu :D

Witam Was dziewczynki:) Topik swietny,pozdrawiam autorke Wiecie co,ja tez mam takie dni ze czuje sie okropnie flejtuchowato,jak ostatnia lajza na swiecie:) Ale tylko wtedy gdy nie ma przy mnie mojego chlopaka bo przy nim musze byc zawsze pachnaca i odpicowana.Ale jak sie zdarzy taki dzien jak dzisiaj to byscie sie wystraszyly gdybyscie mnie zobaczyly!!!POwaznie!!!Laze w jaskrawo zielonkawej bluzce z wielka dziura na groszkach(groszki to sa moje cycuszki!) w rozowo bialych wyciagnietych dresach,z ponurym nastrojem bo rano jak wstalam postanowilam sie uczesac( bo wlosy odtawaly we wszystkich kierunkach i nic nie widzialam na oczy) to wypadl mi bardzo bardzo gruby wlos i teraz trzymam tego wlosa na pamiatke i sie nad nim uzalam bo boje sie ze on mi nie odrosnie:) I tak wlasnie siedzi sobie ten moj wlosek na podstawce od kwiatka i co jakis czas sobie na niego patrze:) Nizezla jestem nie?:) Ale przez tego cholernego wlocha mam zrypany humor do konca dnia. A jak tam u Was kochane dziewczynki???