PoTRZEBUJE WASZEJ POMOCY!!

ehhh nie wiem co robic...:( od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym chlopakiem ale z poczatku nie bylam tak stuprocentowo pewna swych uczuc do niego...bo to wszystko stalo sie tak nagle. pewnego dnia powiedzial :"Kocham CIe" a ja nie bylam w stanie odpowiedziec mu tym samym:( dla mnei to bardzo wazne slowa i nie chcialam rzucac ich an wiatr ale od tamtego dnia duzo sie zmienilo...:( wczesniej nie moglam sie opedzic od smsow typu "caly czas mysle o tobie.." i telefonow a teraz..:( teraz tylko sygnalki i to zadko..:( ale ja go kocham i jestem tego teraz juz w 100% pewna! nie wiem tylko jak teraz mu to powiedziec... nasze stosunki sie oziebily i jak teraz nagle wypale "kocham cie"...ratunku.... co robic? pomozcie prosze...

???? musisz z nim szczerze, otwarcie porozmawiac!! powiedziec ze Ci zalezy, moze on nadal czuje to samo, czeka tylko na krok z Twojej strony, jakas zachete!! zycze powodzenia :)

aga19 ---> powinnas rozumiec, ze jezeli normalny chlopak mowi, ze Cie kocha to ma na mysli seks (i mysli ze to rozumiesz). Jezeli by Cie tak kochal jak kochaja dziewczyny (sercem) to by Ci nie powiedzial, ze Cie kocha dopoki by nie byl pewny ze Cie chce na cale zycie. A wtedy Wasze stosunki nie oziebilyby sie. Jezeli sie oziebily to znaczy ze stracil nadzieje na seks i pokochalas go troche przedwczesnie ale nie wszystko jest jeszcze stracone. W Twojej sytuacji nie mozesz mu powiedziec ze go kochasz bo wtedy stracisz szanase ze kiedykolwiek sie w Tobie zakocha. Normalny chlopak nie moze sie zakochac w dziewczyne, o ktora juz go kocha nawet jezeli by byla miss wszechswiata ale seks bedzie mial z nia chetnie. Jezeli Ci na nim zalezy nie mozesz mu pokazac ze go kochasz a musisz mu pokazac, ze jestes pod jakims wzgledem wspaniala i ze mimo tej wspanialosci go lubisz. Chlopcy zakochuja sie w dziewczynach, ktore roznia sie od innych w sposob ktory im imponuje i maja nadzieje ze dziewczyna ich moze polubic. Wiec powinnas z nim rozmawiac, zeby mial nadzieje i zebys sie zorientowala co mu imponuje zeby stac sie w tym mistrzynia. To nie moze byc ani uroda ani seks bo i jedno i drugie szybko chlopakowi powszednieje. To jest minimum, ktore powinnas wiedziec, zebys mogla sobie sama poradzic z tym zeby sie w Tobie zakochal i zebys nie musiala liczyc na cuda. Jezeli go rzeczywiscie kochasz to bedziesz mogla zrobis wszystko co tylko mozna zeby Ci sie udalo. Czego Ci zycze. Ale jezeli Ci sie nie uda to nie wpadaj w depresje bo chlopak, ktory Cie nie chce nie jest Ciebie wart.

ale dlaczego nie chciec ma seksu

O kuzwa moze dlatego tak szybko mnie rzucaja, buuuuuuuuuu, juz tak nie bede

Mirabelka elka ---> faceci sa zbyt prosci, zeby potrafili polaczyc milosc z seksem. Przeciez mysla tylko jedna polowa mozgu a dziewczyny dwiema(fakt naukowo stwierdzony) i dlatego dziewczyny nie moga tego zrozumiec bo one nie maja zadnych trudnosci z laczeniem milosci z seksem. A faceci naogol wola seks i to z mozliwie duza iloscia dziewczyn. Taka jest ich natura. Wiec jak dziewczynie zalezy na milosci to musi poczekac z seksem az sie facet zakocha bo tak to go tylko skonfunduje znacznie ponad pojemnosc jego intelektu. Facet przestaje wiedziec co jest grane i czy ma dziewczyne kochac czy bzykac. Jak moze ja bzykac to na kochanie sie juz nie ma sily (ani ochoty). Wiec jak ja wybzyka do oporu to szuka nastepnej, tak jak mu jego natura dyktuje. Wiec dziewczyny powinny tez myslec za facetow i chronic swoja milosc przed nimi zeby im jej nie zniszczyli. Po to natura dala im dwa razy wiecej mozgu do myslenia.

zerwal ze mna....;(