Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

juleczka26

Denerwuje mnie głupota facetów

Polecane posty

Niedawno, będąc przejazdem u rodziców spotkałam zupełnie przypadkowo swojego byłego chłopaka, z którym sie spotykałam majac 16 lat, czyli równo 10 lat temu. Porozmawialiśmy chwilę i on do mnie prosto z mostu czy może odświeżymy znajomość i odwiedzimy te miejsca, gdzie pamiętasz, było na tak dobrze, itp. No z lekka mnie zatkało. Facet nie widział mnie 10 lat i prosto z mostu takie rzeczy opowiada - a przeciez to szmat czasu i ja w tej chwili równie dobrze mogę mieć męża i dwójkę dzieci, a on z taka propozycją wyskakuje. Powiedziałam że nie mam czasu, a ten głupek wziął od mojej mamy nr telefonu i wydzwania z propozycja spotkań! Bosh, kiedyś byliśmy razem i nie chcę być niegrzeczna, ale on przytył, wyłysiał i umówmy się, to co mi imponowalo gdy miałam 16 lat, nie imponuje mi teraz, gdy mam 26! Grzecznie odmawiam, ale chyba mu wygarnę prosto z mostu, bo nie dociera!!! Czy wam tez zdarzają się takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
piszesz o moralach?? Dobry zarcik, no chyba ze Cie myle z Juleczka ktora na zaobraczkowanych leci, to przepraszam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mylisz się, to ja na innym topiku napisałam, że spotykam się w celach towarzyskich z żonatymi panami, ale tutaj pytam o coś innego, czy ty masz problemy z czytaniem albo rozumieniem tekstu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinien cię zgwałcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odechciałoby ci się żonatych
BRUDNY WYCIERUSIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
a przeciez to szmat czasu i ja w tej chwili równie dobrze mogę mieć męża i dwójkę dzieci, a on z taka propozycją wyskakuje...nie, nie pomylilam sie, temat nie jest az tak warty zachodu, powiedz mu ze sie zmienil, pojedz mu po ego to Cie sam zostawi...interesuje mnie Twoje podejscie do zycia jednak...no wlasnie, jednak mozna wywnioskowac ze takich jak Ty jest wielu, wiec nie dziw sie ze go nie obchodzi czy masz lub nie obraczke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co wy tej obrączki tak się czepiacie? Chodzi mi o to, że denerwuje mnie, kto po minucie rozmowy i 10 latach niewidzenia sie z daną osobą wyskakuje z taką propozycją? bo chyba najpierw wyapdałoby wybadac grunt i zorientować się, czy ta druga osoba tez byłaby takim spotkaniem zainteresowana...chyba mu jednak wygarnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
i tylko tyle Juleczka26, chodze w czapce uszatce, moher gryzie;) Jak mozna z Toba powaznie rozmawiac jak Ty do siebiej samej powaznie nie podchodzisz...to wszystko, tutaj piszesz tak, na innym topiku inaczej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
ludzie nas odbieraja takimi jakimi sie "malujemy" a moze poprostu facet nie ma zadnych zasad, nie rozumiem i serio nie chce byc niemila, ale ze Ty nie rozumiesz jego ruchow, przeciez te ruchy sa takie same jak i Twoje...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to EGOISCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskoczył z propozycją
bo Ciebie zna ,wie jaki masz stosunek do uczciwości i wierności małżeńskiej więc jesteś swietnym towarem na romans a takich kobiet sie nie szanuje na dłuższą mete .:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
nie wiem, jedyny ktory czytalam z Toba to "zaobraczkowani", tam masz inne poglady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz wyjaśniam - jego ruchy nie sa takie same jak moje, bo ja widzac faceta, który mi się podoba, nawet żonatego, nie podchodzę do niego nachalnie i nie pytam - masz ochotę na seks? Czasami to ja zagadam, czasami poznajemy się na jakimś przujęciu i normalnie rozmawiamy, a gdy dochodzimy do wniosku, że mamy na siebie ochotę to wtedy idziemy do łóżka. Czy moze wyobrażacie sobie że rzucam się na każdego? Owszem, zdarza się że podrywam kogoś kto nie jest mną zainteresowany, czasem podrywa mnie ktoś kim ja nie jestemn zainteresowana, więc oczywiście w tym wypadku ja się nie narzucam a facetowi mówię, żeby dał sobie spokój. Chodzi o metodę - jak można po 10 latach niewidzenia się z kimś rzucić taki tekst po 1 minucie rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna jesteś
Ten facet może nie zastanowił sie nad tym, co mówi, ale nie ublizył ci, nie obraził, mogłas to obrócić w żart, natomiast dziwi mnie, że osoba twojego pokroju tak źle oceniła całą sytuację. Brzydzę się takimi wyrachowanymi ... no dobra, nie powiem tego, ale kobietą cie nie nazwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obróciłam tą sytuację w żart... Dodałam kilka aluzji dot. tego, że nie jestem takim spotkaniem zainteresowana... w stylu to było tak dawno, że juz nie pamiętam i nie lubię odgrzewania...niestety, do niego one nie dotarły i bombarduje mnie dalej pomysłami na pikantne spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
nie tak ostro na Juleczke, to nie diabel tylko zaglubiony czlowiek...wiec zaproponowal po 1 seks czy spotkanie? Nie rozumiem, jak spotkanie to nie masz sie co tak "puszyc", znal Cie kiedys wiec czemu nie....jezeli seks, nie wiem pomysl czy nie dalas mu jakis znakow, pomysl czy nie zna Cie z opowiadan...no albo zostaje mu sie brak zasad, tylko jeszcze raz powtarzam Juleczka, kazdy kowalem swojego losu i nie osadzaj faceta tak brutalnie, szczegolnie Ty ktora swojego brudu za paznokciem tez nosi;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuję się obrażona, chciałabym żeby zrozumiał że nie jestem zainteresowana bez wygarnięcia prosto w oczy dlaczego nie chcę spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskoczył z propozycją
W sumie współczuje mu gdybym znał Twoje poglądy na zycie to nie byłbym zaiteresowany ewentualnym spotkaniem, ale w tym przypadku, chyba swój trafił na swego, więc forma propozycji schodzi na dalszy plan .🖐️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widzę, ocena zachowania faceta zależy u was od oceny mnie - czy takie same komentarze pojawiłyby się, gdybym napisała że miałam tylko jego jako jednego partnera? tu dopiero wychodzi z weas zakłamanie! Nie wie o mnie nic, bo przez ostatnie 10 lat on był za granicą, poza tym, stwierdzam, ze macie bardzo nietrafne stereotypy na temat osób romansujących z zonatymi facetami, takimi jak ja: a mianowice taki, że spotykam się nałogowo z każdym żonatym facetem i oni opowiadają sobie o mnie nawzajem - sądzac po tym tekście że może słyszał jakieś opowieści o mnie. Otóż powiem wam, że facet z którym idę do łożka, niezależnie od tego, czy jest żonaty czy nie musi mi się podobać, musi mieć klasę, musimy miec jakieś wspólne tematy do rozmowy czyli musi nas coś łączyć - coś, żeby zaiskrzyło. Poza tym panom, z którymi się spotykam baardzo zależy na dyskrecji no i mają na tyle klasy, żeby nie chwalić się przed kolegami - wybieram tylko tych normalnych i rozsądnych - aha - zdarza się, ze nie idę z nimi do łóżka od razy, tylko trochę ich poznaję, żeby wiedzieć, z kim mam do czynienia i proszę nie wracajmy już do mojego stylu zycia, tylko skupcie się na moim p[ytaniu - jak można być takim idiotą, żeby na dzień dobry proponować seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
nie Juleczka, Twoje komentarze spowodowaly ze mam o Tobie taka a nie inna opinie, to co piszesz (i nie dziw sie prosze) odzwierciedla Ciebie, przeciez na tym moglam sie tylko oprzec, w sumie jak temat jak juz pisalam banalny, ale interesowalo mnie Twoje podejscie, to wszystko, biorac oczywiscie pod uwage Twoje wypowiedzi na innym topiku, nie ukrywalam tego (to moje wytlumaczenie) ...podejdz konsekwentnie do tego co napisalas na innych topikach i nie dziw sie, taka jaka sie malujesz tak Cie odebieramy, a radzic w tej sytuacji to mozna tylko to zebys facetowi powiedziala prawde zanim Cie zemdli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
i czemu tak nerwowo zareagowalas na ta wstawke ze moze zna Cie z opowiadan, napisalam MOZE, przeciez to Twoje zycie kobieto, to ze ja je krytykuje w jakis tam sposob nie znaczy ze Ty nie jestes w nim szczesliwa, ale jezeli jestes to czemu sie stajesz taka agresywna, zastanow sie kobieto, to Ty masz problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złoszcza mnie tylko i wyłącznie przekonanie, że skoro uprawiam seks z wieloma facetami, to sama forma złożenia mi takiej propozycji nie jest w tym przypadku ważna, cyt. schodzi na dalszy plan... złości mnie stereotypowe patrzenie na tą sytuację - ze skoro miałam wielu facetów, to facet może być chamski i zrobić to właśnie w ten sposób... złości mnie tylko i wyłącznie takie podejście do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste nie lubimy dziwek
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka26 i Ty
wiec zezloscil Cie Twoj znajomy, czemu mu tego nie powiesz...nie zastanawiaj sie nad najdelikatniejsza droga lub nad czemu tylko wywal mu to w ten sposob...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i w sumie cyba tak zrobię, chociaż wolaósbym tego uniknąć, bo trochę milychwspomnień jednak nas łaczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×