Planujące ciążę!

O kurcze wreszcie będzie jakaś córcia na topicu. JANA trzymaj się..... Asik ja czekałam ze starankami, ale skoro gin Ci nie mówił, to działaj. Przecież to chodzi o to żebyś zaszła, co nie? Innych przeciwskazań nie ma! A może akurat się uda. A jak już zajdziesz to nie odstawiaj leku od razu, bo to trzeba po troszku. Ja brałam Parlodel do 3 miesiąca ciąży. Kamilla u mnie też różnie z tą aktywnością dzieciaczka ale zdecydowanie wolę jak mnie okłada, nawet jeśli jest to mniej przyjemne ;-) Agapko całuski Pozdrowionka dla wszystkich dzieciatych, rodzących, ciężarnych i starających się

Miama- no właśnie, czytałam już różne wersje, dlatego spytałam mojej gin czy mogę się starać poczas brania bromergonu i bezpiecznie zajść w ciążę. Ona powiedziała że oczywiście, tylko jak dowiem się że jestem w ciąży to natychmiast odstawić. I bądź tu mądry i pisz wiersze. Właśnie czytałam że są takie dwie szkoły i obie różnie sie kończą. Może po prostu moja prl nie jest aż tak duża, dlatego nie muszę czekać, a po zajściu mam odstawić... Cholera wie... J_A_N_A- trzymaj się! Justynka, szybciutko wychodź!!!:-)

U mnie też pogoda w miarę ok, jak na koniec października to całkiem nieźle. A dlaczego się boisz zimy? Kubuś chce nowe bajeranckie sanki?:-)

Hejka! No to trzecia dzidzia bedzie! Skopiowałam Wam co Jana pisała :) .................................................................................... to było o 05:14 Hej! To ja dzis pierwsza! Chce sie pochwalic ze rodze Godzine temu odeszły mi wody. Smacznie wtedy spałam i zalałam łóżko... Dziewczyny używajcie podkładów bo nie znacie dnia ani godziny! A nic mnie wczoraj nie bolało hehe ! Umyłam sie, ogoliłam, ubrałam, zrobiłąm make-up i spakowałam torbe do szpitala (w końcu)... Czekam na skurcze bo mam ich mało, do tej pory jeden tylko! Tylko brzuch boli zupełnie jak na @!!!!!!! I okropną biegunke mam (juz od 2 tygodni ale teraz apogeum). Czyli to tydzien temu to musiał byc czop i odchodzil po kawałku..... Na razie popijam herbatke i czekam.... 05:15 Aha na te wody zużyłam 2 reczniki i faktycznie tego sie NIE DA pomylic z niczym innym. Teraz siedze z podkładem poporodowym. Rewelacyjne sa, zaluje ze nie kupilam 2 paczek... (te absorgyn) 05:21 poprawiam stopke. Ukończyłąm 39 tydzień, wiec dzis jest 39 tydzień i 1 dzień.... Skurcz drugi po 8 min. Boli cholernie jak na @........ ............................................................................... i na tym zakończyło :)

Wow! jestem pod wrażeniem. JANA wykazała się świetnym opanowaniem :D Jeszcze raz powodzenia! Asik sama nie wiem, skoro Twoja gin kazała odstawić, to pewnie tak zrobisz i chyba też będzie dobrze.....

Miama- oby wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję że podejmę słuszną decyzję w odpowiednim momencie. Ale najpierw muszę ujrzeć te dwie upragnione kreski...:-)

Kamilki i Grety dawno nie było- mówiły coś że ich nie będzie?

JANA - napewno juz tulisz swoją Justynke:) cudownie:)

Asik na pewno dobrze się skończy. Niedługo ujrzysz 2 grubaśne krechy!!!!!!!

Witam cieplutko wszytskich Jej J_A_N_A co za cudowna wiadmość, Justynka nie wu\ymęcz za bardzo mamy. Wracajcie do nas już razm jak najszybciej :) A ja dzisiaj byłam w końcu u gina na wizycie. Potwierdził ciażę :) Tylko niestety trochę mnie zmartwił, bo powiedział że ciaza jest o dwa tygodnie za mała jak na wiek jaki wynika z @. Sama juz ie wim co o tym myśleć. Powiedział że ciąża wyglada na 5 tydzień a powinna na 7-8 (ostatnią @ miałam 07 września). Staram sie na razie nie martwić. Dostałam skierowanie na badanie i mam przyjśc za 2 tygodnie. I znowu ta niepweność. No ale mm nadzieję ze wszystko będzie ok. Poza tym jednym problemem powiedział że wszytko inne wygląda dobrze, macica powiekszona, miękka, maleństwo dobrze w niej ułożone. Dziekuje wszystkim za fotki, Kubuś to nas ciąle czymś nowym zaskakuje ;) Jeszcze tylko czekamy na fotki synka Mikołajki, no i tera to już też na Justynki :) buźka

witajcie moje mile:) dlugo mnie nie bylo ale czytalam was w miare regularnie,choc zawsze w biegu,sezon sie skonczyl,w pracy zwolnilo sie troszke tepo i mozna odsapnac:)moi wakacyjni goscie prawie wszyscy (oprocz siostry rafala bo ona zostaje z nami na rok)wrocili do polski na studia i bardzo za nimi tesknie a szczegolnie za moja siostrzyczka,ktorej po 4 miesiacach nie mialam jeszcze dosyc i na lotnisku byla wielka drama i lzy i szlochy az mnie ludzie z kolejki ratowali chusteczkami:)no ale nic...polecieli a ja zachorowalam z tej bolesci ;) na porzadne zapalenie oskrzeli i pzez 2 tygodnie walczylam z chorobskiem na wszelkie mozliwe sposoby a od pani doktor dostalam taki syrop(91$) i tabletki(77$) ,ze po ich polknieciu mialam takiego huka jakbym sie napila i nacpala jednoczesnie :):):) mowie wam cos niesamowietego!!!!!!warte swojej ceny:)mialam sen na jawie przez 2 tygodnie i ubaw po pachy bo stan mojego umyslu i swiadomosci odbiegal dalece od rzeczywistosci......;)od pani doktor dostalam jeszcze cos......mianowicie......straszna zjebke za palenie papierosow,ktore ona stanowczo oskarzala o moja chorobe i twierdzila tez,ze starajac sie o dzidziusia mam natychmiast odstawic i nigdy do nich nie wracac bo to rowniez jest przeszkoda dla mnie do zajscia jak i gwozdz do trumny z moimi chorymi plucami:(.....tak wiec.....dzis jest 11 dzien bez papierosa!!!!!!!!!!!!!!!!!!po 12 latach palenia sama nie moge w to uwierzyc bo kocham papieroski strasznie,jednak jest mi tym latwiej,ze rafal rowniez rozstal sie z nalogiem rowno ze mna w dzien jego 30 urodzin i ma mocne postanowienie,ktore motywuje mnie kazdego dnia:)trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny bo mi jest ciezko i ciagnie i mam nerwa strasznego i pelna dupe zlosci,chodze jak naladowana strzelba wkurzajac wszystkich:(no nic...walczymy a wy mnie duchowo wspierajcie:) kolejna sprawa to przeprowadzka,ktora nam sie szykuje na 10 listopada i to rowniez kradlo moj czas ostatnio a musze wam powiedziec,ze poszukiwania nowego domu w dobrym miejscu za przystepna cene zajelo troche czasu........poszukiwania zakonczone sukcesem!!!!!domek fajniutki i taniej niz teraz mamy mieszkanie takze ful wypas:)za domkiem lasek i bedzie wielka radocha dla pieska,ktory dotychczas musial zadowolic sie tylko balkonikiem:) staranka w toku,dzis owulacja i juz wczoraj i dzis nic nie bylo bo jak wiadomo ja celuje w dziewczynke wiec owu musze omijac wielkim lukiem....zobaczymy co mi z tego wyjdzie i kiedy wyjdzie,bo jak bede musiala czekac zbyt dlugo to strace cierpliwosc i bedzie mi juz wszystko jedno byle dzidzius:) wspomagam sie w tym cyklu wiesiolkiem a po owu siemieniem i oczywiscie ta mieszanka wspomagajaca plodnosc ,o ktorej wam ostatnio pisalam(fertility aid) a moj mezczyzna wcina ja razem ze mna ale oczywiscie wersje dla panow:) koniec zanudzania!!i tak juz przegielam;)dzieki za cierpliwosc i sciskam was wszystkie mocno J_A_N_A-powodzenia na polu bitwy:) darunia-wszystkiego najlepszego moja mila!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kiedy sie dowiesz co tam w brzuszku nosisz???kiedy nastepne usg??????dawaj znac:) kamila-gratuluje syneczka:)wiadomosc o plci to wspaniala nowina!!!(wiem,ze mam spozniony zaplon ale musicie mi wybaczyc ja z poslizgiem bo zza oceanu:)) asik-no nareszcie jakies dzialania podjete!!!!strasznie sie ciesze,ze przyczyna wykryta i teraz juz tylko rece zacierac na gwiazdkowy prezent w postaci dwukreskowej magicznej wiadomosci od fasolki:) buziaki dla wszystkich.pa

"Hej Listopadowiczki! Chciałam sie pochwalić, że wczoraj SN urodziłam Justynkę ( 52cm, 3520g). Jka wyjdę ze szpitala to sie odezwę. Pa JANA"

GratulecjeJANA :) Ucałowania dla Justynki :D

wielkie gratulacje niech zdrowo rośnie :) --- LIVECHAT www.sklep.starania.pl konsultanci on-line pytaj o ciążę ginekologię itd

Super JANA gratulacje z całego serca! Teraz pora na mnie i na Gosik ;-) Byłam dziś na małych zakupach - śpioszki, kaftaniki, czapeczki, pieluchy i lekką ręką udałam 300,- O RANY!!!

JANA gratulacje !!!!!!!!!! jak sie macie-obie???!!! jak juz troche ochlooniesz to czekamy na relacje, Buziaki Miama-zaszalalas-ale ja tez jutro ide ...mama chce mi kupic wozek tylko mam wybrac ktory...nie mam o tym zielonego pojecia ale na pewno doswiadczone sprzedawczynie nam pomoga Pozdrowienia Ah...Daria-wszystkiego Naj z okazji imienin-ja jak zwykle z opoznieniem przepraszam...

JANA Super :D. Gratulacje !!! dla Ciebie i Justynki

GOSIK ja jestem w tym dobrym położeniu że wózka ani łóżeczka kupować nie muszę. Resztę owszem. Powodzenia na zakupach - oby były udane!

witam w niedziele :) u mnie w domku kaczka apchnie...mama robi nadziewaną :) ściskam i życze udanej niedzieli ;)

J_A_NA wielkie gratulacje. W końcu jest pierwsza dziewczynka na forum :) Ja alej boje sie wpisywać do tabelki, jak lekarz powiedział mi że ciąza jest za mała jak na dany wiek :( Teraz ciagle zaprzata mi to głowę. Chyba wybiorę się jeszcze raz do lekarza prywatnie. A czy któraś z was chodząc na NFZ dostala wydruk z usg (bo ja nie :() Następna wizytę dopiero 14 listopada mam i jak tu normalnie żyć z taką świadomością

JANA:-) GRATULACJE zazdroszczę Ci że już tulisz swoją córunię:-) czekamy na twoją relację i przeżycia:-) z tego co pisałaś byłas byłaś bardzo dzielna!!! Kamilka:-)od NFZ nie dostałam wydruku....ja bym poszła jeszcze do jakiegos lekarza prywatnie...ale chyba muszisz poczekac jakies 2 tygodnie....zobaczysz wszystko bedzie dobrze z dzidzią:-) WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA:-) no i mam juz 30 na karku!!!!! dostałam śliczne kwiaty i drobiazgi dla dzidzi...smoczki, oliwki itp...

Witam! J_A_N_A- gratulacje!!! Czekamy na relacje z porodu:-) Greta- dobrze że wracasz do zdrowia, niezłe choróbsko cię dopadło. No ale jest jedna korzysc... rzucenie palenia:-) Kamilkaaa- mam nadzieję że wszystko okarze się w porządku! Trzymam za WAS kciuki!:-) Greta- to byłby piękny prezent na święta- dwie kreseczki...:-)

hej ! :) Jana- gratulacje! czekamy na relacje i fotki córeczki :D Wielkie całusy dla was!!!!! Greta- no nareszcie się odezwałaś ;), dziękuje za gratulacje :D To prawda - super znać płeć...mam nadzieję, że lekarz dobrze wypatrzył, że to chłopczyk...mówił że jest pewien, ale różnie to bywa...:D Nie chciałabym aby się to zminiło... :D Trzymaj się dzielnie z tym postanowieniem dot. rzucenia fajek! Podziwiam Cie, to napewno nie jest łatwe ale dobrze robisz; dla siebie i dla dzidzi!!!! Kamilkaaa-ja na twoim miejscu nie czekałabym na następna wizytę tylko skonsultowałabym się z innym lekarzem!Wiesz, z lekarzemi różnie bywa...nieststy ich diagnozy niestety bywają często mylne! I nie zamartwiaj się na zapas! Gosik- udanych zakupów wózeczkowych!:D My z Małżonkiem mym też intensywnie wybieramy wózeczek, wczoraj sporo czasu spędzilismy w sklepie dziecinnym :D U mnie jak na razie wygrywa X-lander; bardzo podoba mi się ten wózek, jest zgrabny, dość lekki i bardzo łatwo się go prowadzi! W nabliższym czasie zakupimy tez komodę dla Maluszka na ubranka /mamy już coś na oku/, a potem łóżeczko! Ubranek już nie kupuję, bo jestem naprawdę dobrze zaopatrzona :D Za chwilkę będe się przygotowywać na uczelnię. Miłego dnia!!! :D

Witam w poniedziałek :) Ale miałam przeboje w sobotę. Jechaliśmy do cioci 120km, mielismy przyczepke, żeby zabrac od niej meble. Jechalismy autem tesciow, bo nasze nie ma haka. Te auto to juz stary grat. Swiatla swieca tak, choby wcale, nie wiadomo ile jest paliwa, bo czujnik nie działa, nie działa też prędkościomierz i licznik kilometrów Jak byliśmu już 2 km od domu zabrakło nam paliwa Staneliśmy na śwodku drogi, właczylismy awaryjne i tel. do szwagra, zeby przywiozl fuel Jak juz porzyjechal i wallismy, to okazalo sie, ze swiatla awaryjne rozladowaly akumulator i nie umielismy ruszyc Naszczescie szwagier mial kable wiec w koncu odpalilismy samochod. mialam juz dosc. Mam nadzieje, ze nigdy juz nie bede musiala jechac tym autem

100krocia- takie przygody są bardzo wkurzające...:-) Bromergon biorę jak na razie tylko pół tabl na wieczór, jakoś boję się zacząć brać rano bo nie wiem jak będę reagować. Ale jutro już zaczynam brać też rano, bo oboje z mężem mamy wolne to w razie czego będzie mnie miał na oku:-)

hej w poniedzialek :) ja zalatana w szale przygotowań przedslubnych ;) szukamy dobrej olkiestry...... 100krocia--alemieliście przeboje z tym samochodem ..sciskam Asik--mam nadzieje ze bromek podziala jak powinien i szybko zostaniesz cięzaróweczką zcego z calego serducha ci zycze :) Darka--kochana ty masz 30 lat?? w zyciu bym ci tyle nie dała...wyglądasz na 20 :) ściskam was mocno ja także moze jutro pojade na badanie prolaktyny w końcu kiedys musze ;) ps/ możecie zajrzec na mojego bloga i zobaczyć jaką suknie upatrzyłam ;) co o niej sądzicie????:)

Agapka- dzięki! Też mam nadzieję że szybko przeskoczę to co tak długo było nie do przeskoczenia:-) Suknia piękna! Jeszcze takiej nie widziałam, bardzo mi sie podoba:-)

Witam w poniedziałek! Agapko bardzo ładna, chociaż nietypowa suknia. Będziesz wyglądała jak księżniczka ;-) 100krocia fajne przeboje z tym autkiem. Dobrze że stało się to tak blisko domu....... U mnie ok, tylko jestem coraz bardziej załamana wagą. już 15 kg do przodu. Ale za 3 dni zaczynam 8 miesiąc, więc mam nadzieję, że już zbyt dużo nie przytyję. Całuję

Miama- najważniejsze że ty i dziecko dobrze sie czujecie. Kilogramami się nie przejmuj, zgubisz je szybko w trakcie opieki i karmienia:-) A gdzie jest Channah? Mam nadzieję że się na mnie nie obraziła?! Może głupio zażartowałam na temat tych sanek dla Kubusia... Przepraszam!

Dzięki Asik, mam nadzieję, że faktycznie zgubię te kilogramy. Nie chciałabym, żeby mi coś zostało po ciąży. Najgorsze jest to, że przyzwyczaiłam się do tego, że mogę teraz więcej, potem będzie dietka i będzie ciężko. A co do Channah to moim zdaniem jest to tak fajna babka że ciężko byłoby ją obrazić jakimś poważnym słowem. bo przecież już te sanki to był fajny lekki zarcik.