w jaki sposób się poznaliście-niesamowite historie

no z ta wenecja jest niesamowite....powiem wam jedno zyciem naprawde RZAdza przypadki gdybym nie dostala 2 pracy pewnie nigdy bysmy sie nie spodkali a jak teraz nie wyobrazam sobie miec innego chlopaka..

bede mocno trzymac kciuki 15 grudnia!!!!

no z ta wenecja jest niesamowite....powiem wam jedno zyciem naprawde RZAdza przypadki gdybym nie dostala 2 pracy pewnie nigdy bysmy sie nie spodkali a jak teraz nie wyobrazam sobie miec innego chlopaka..

dzieki DAL MI MANDAT chcialabym zeby byl happy end:)ja u ciebie a z drugiej strony ciekawe czy twoj policjant tez sie toba zauroczyl jak tylko cie zobaczyl:)

kto jeszcze ma jakas historie??

wiesz co on mi opowiadal,ze stanal jak razony piorunem!I byl w szoku,ze ja bez problemu przyjelam mandat!A ja widzialam te jego maslane oczy,ale bylam dopiero co po zerwaniu z chlopakiem i mialam taki wstret do wszystkich facetow,ze nie pytaj!A teraz jestem strasznie szczesliwa :)

ja tez bylam wkurzona na wszystkich facetow bo chlopak z ktorym spotykalam sie w polsce zrobila mnie w balona hehale dopiero teraz widze jak zachowuje sie facet ktoremu na prawde zaley na kobiecie.podziwiam twoja reakcje na mandat ja bym na pewno sie buntowala hehe o ile nawet nie pyskowala;)

ja ugryzlam sie w jezyk...policjanci potrafia byc zlosliwi...i balam sie,ze dosoli mi wiecej!

wiesz co wydaje mi sie ze ta niezwyklosc poznania sprawia ze bardziej wierzymy w przeznaczenie i boimy sie stracic cos wyjatkowego..a pozatym jest co opowiadac:)

do CITY OF ANGELS ja mam tez chlopaka zza granicy ,ale poznalam go w Polsce. Calkiem przypadkiem byl 1 raz w pewnym pubie i ja tez z kolezaznkami. mialam jakies przeczucie ,bo przez caly czas bylo na serio spokojnie, jak flaki z olejem:) no a potem ....coz...zalozyl sie z kolega ze do mnie podjedzie bo ocos zaklad przegrali:) no itak jestesmy...poltora roku:P a jesli moge zapytac ,gdzie go poznalas? czy on mieszka w jednym z krajow poludniowych? Bardzo ,BARDZO sie ciesze z Twojego szczescia ,ze on przyjedzie:) bo ja mojego zobacze dopiero w lato..

ja go poznalam w irlandii jest zupelnie inny...niz wszyscy polscy faceci jakich znalam mam wrazenie ze naprawde jestem wazna i nie mam dylematow typu "czemu nie dzwoni"czemu nie napisal itp bo on zawsze dzwoni i pisze czuje sie bezpieczna mimo ze jes tak daleko...a jak to jest u was??tez ci sie wydaje ze jestes taka wyjatkowa:Pbo mi tak 100 razy dziennie on mi to mowi i tak sie czuje ......

up up

Moja historia była raczej zwykła, ale napiszę o moich znajomych. Oni sa już starsi i poznali się jużz jakieś 25 lat temu. Facet bawił się telefonem,kręcił sobietak na chybił trafił. I wykręcił do niej. Spotkali się i zakochali w sobie, wzieli ślub:)

mhm no coz. Moj mezczyzna mowi mi codziennie, pisze mi [rozmawiamy przez gg, emaile, telefony],ale jak bylam u niego w te wakacje, to od czasu do czasu Szanuje mnie-co jest dla mnie sprawa priorytetowa!!!!Milosc m iloscia-ale jesli nie bedzie szacunku to dla mnie nie ma milosci. Jak wlasnie bylam u niego to nie mowil codziennie ze mnie k ocha ,bo o tym sami wiedzielismy,tylko na dobranoc przychodzi l i jak sie zegnalismy to mowilismy ze sie kochamy. On jest Hiszpanem .I jest raczej spokojny:). Nie ma wygladu macho. Ale dla mnie jest wszystkim!!!

niemieckiego, ja byłam nauczycielka, on kursantem,.....wie romantisch............

a ja poznalam mojego bylego na fotce byl idiota i rzucil mnie :D:(