Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klamka zapadła

Osobny pokoik, czy...?

Polecane posty

Gość klamka zapadła

czy dziecko po narodzinach śpi, lub będzie spało w swoim pokoju, czy postawicie łóżeczko w swojej sypialni, a dopiero z czasem "przeprowadzicie" malucha do przygotowanego specjalnie dla niego? i drugie pytanie: co z telewizją? pozwolicie dziecku ją oglądać? bo ja zastanawiam się, czy nie zlikwidować tv zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela bela
Ja sie balam, ze moze wystapic bezdech i zawsze spalo ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do czasu kiedy dziecko nie przesypia prawie całej nocy warto, żeby było w pokoju razem z rodzicami, tak jest łatwiej. A gdy przesypia już większą część nocy, można je przeprowadzić do jego pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela bela
ps telewizje oczywiscie zlikwidowac, zle dziala na mozg. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
U nas jest tak ze my spimy u małego w pokoiku:)mały w swoim łóżeczku a my w swoim łożu i zawsze mam blisko do niego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
a co telewizja szkodzi????????????moje malenstwo oglada i to z zaciekawieniem czy to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zmężęm przeprowadziliśmy siedo dziecinnego pokoiku,po to tylko gdyż uznaam żeby mały siędo niego przyzwyczaił.Przez pierwszy miesiąc w pokoju non stop paliła się nocna lampa żeby był taki półmrok. A co do tv słysząłam że jest nie korzystne dla niemowlaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruziaa
Mały śpi z nami, to znaczy w swoim łóżeczku, ale wnaszym pokoju:)Często gęsto ląduje w środku nocy w naszym łóżku, lampka pali się non stop nocą, za jakieśpół roku będziemy goprzyzwyczajać do własnego pokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy bylam na szkole rodzenia..polozna radzila aby dziecko mieszklao z nami w sypialni az do 12 miesiaca...poniewaz czuje sie bezpieczne..slyszy nasze oddechy..itp... zreszta przy takim malenstwu...mialabym strach zostawic je w odzienym pokoju same wiecie dlaczego...zreszta prz mamach ktore karmia piersia ..spanie w tym samym pokoju to czyta wygoda...prawda Iwka ;) pozdrawiam na poczatku bylo tak ze strasznie sie martwiolismy ze maly nie bedzie mial w czym spac...a teraz jego lozeczko stoi...i czeka na niego a ja nie mam sumienia go w nim zostawiac na noc ... :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×