Uprawiać seks godzinami...

uprawiać rolę godzinami, jak Złotopolscy.... enough?

bez piśpiechu... - można, ale w tym szybkim, mocnym i namiętnych seksie brakuje jednak ....czułości?

z bardzo małym...tak małym idioto, że go nie ma jestem kobietą i do tego mam takie samo zdanie jak wy ale chyba przeszkadzama wam w męskim rozmarzaniu sie faktycznie jesteś biedny :o

2sensitive - jesteś biedny , bo to wszystko o czym piszesz to tylko Twoje marzenia....

bez piś... piechu - a gdzieżeś ty to wyczytał/a? Fakt, że w tekście nie występuje słowo \"rypać\" nie oznacza, że nia ma w nim normalnego, fizycznego, do bólu, seksu :)

WWO - problem czcionek - skopiuj, wklej do notatnika (czy gdziekolwiek) i dowiesz się, że chodziło o vvvvo.

sory za literówkę...zarzucasz innym nieumiejętnego czytania tekstu ze zrozumienie a sam masz z tym problem :o

nie potrafie wypowiadać sie bez obrzucania rozmówców obelgami:( Brak mi kultury słowa:( Ale poza tym to jestem wrażliwy i wyjatkowy bo chce sie seksić godzinami:)

Jakaś kurwa sie podemnie podszywa. Ide stąd papa

W dodatku tak kurwa kłamie! Bo ja jestem kurwa, kulturalny

Jeśli rzeczywiście jestem biedny, to oznacza, że seks z wyobraźnią jest czymś nienaturalnym, niszowym. Że popęd nie daje się uczłowieczyć. I nie o romantyzm tu chodzi czy delikatność albo inne pitu-pitu. Ale o wspólne, ŚWIADOME, doświadczanie. I czas gra tu istotną rolę.

mam dokładnie takie samo zdanie w tym temacie ale lepiej kogoś opluć niż dokładnie przeczytać ...

Jesteś biedny, bo takie marzenia bez cienia szns na realizacje po pewnym czasie przeradzaja sie w obsesje. A dlaczego pisze, ze bez szans?? Bo jakbyś potrafił podrywać dziewczyny to byś nie pitolił na forum tylko działał. Na bank zaprzeczysz, ale jesteś chorobliwie samotny.

2sensitive napisałeś \"Chciałbym celebrować intymną bliskość drugiej osoby.....\" a więc wszystko to to tylko Twoje pobożne życzenia, a więc... współczuję Ci biedaku :(

nie przejmuj się. to, że siedzisz przy kompie w sobotnią noc o niczym nie świadczy :-p masz duuuuuużo czasu na doświadczanie...

Mam żonę i dwójkę małych dzieci. I po prostu nie mamy dla siebie czasu. Więc tu przyznaję, bieda... Zostaje pomarzyć :)

i celebrowanie...... :-)

VVVVO - jeżeli do mnie to było, to nie musisz mi współczuć z powodu tej dzisiejszej nocy :P rzadko takie miewam :P

a wy niby co robicie ?? faktycznie lepiej czytać lub pisać o obciąganiu z połykiem, sadzeniu klocy na klatę czy odchudzaniu...a jest jeszcze rozpacz po starcie ukochanego :o równie dobrze można się pierdolić godzinam...bo tu chyba o to chodzi a nie wsadzić wyjąć i do domu..

bez pośpiechu: współczuję.

ty jednak jesteś biedny :o

wszyscyśmy biedni, buuuuuuuu biedulki, biedne, buuuuuuu chodźcie se natniemy sznytów i zrobimy połyk na kotwicę... z rozpaczy znaczy się. a potem będziemy celebrować intymność pielęgniarek :-)

vvvvo: pojęcia nie miałem, że seks kojarzy Ci się z rozpaczą... pewnie uprawiasz wyłącznie rozpaczliwy seks.

2sensitive - a tak na marginesie jest już trochę po 1-szej a Ty zamiast ..\"powoli odkrywać tajemnice ciała\"..... własnej żony :) przed kopmem ślęczysz - zwalając cała winę na bogu ducha winne dzieci :O

żona śpi

z kim? ;)

panny które tu piszą zostały rozdziewiczone rok temu i pierdolą bzdety jakby wszystko o sexie wiedziały a ja mam ubaw po pachy

któś123 - jeżeli chodzi o mnie to błędna diagnoza :P

Pewnie sie pomyliłeś o dwa tygodnie a laska sie cieszy :D