Uprawiać seks godzinami...

weś się ty sensitiw umów na sobote z kochanką w motelu, żonie powiesz że pracująca sobota i bedziesz mógł celebrować, ja srednio 3 godziny przeznaczam na delikatne pieszcoty, przytulanie, rozbieranie, później troche klapsów, inspekcja dziurek za pomoca wziernika ginekologicznego, wibrator, każę jej się samej masturbowac a później jak juz jeczy, jest czerowna na twarzy i ma nieprzytomny wzrok wbijam sie w jedną z jej dziurek i po 5 minutach wstrząsa nami cudowny orgazm, z głowa , kulturalnie i nie zmecze się tak bardzo :-)

ech zazdroszczę wam, u mnie posucha od dłuższego czasu