jestem ruda jak marchewka!

wczoraj pofarbowalam włosy na bardzo intensywny rudy kolor. Jest naprawde dziki:) chcialabym go troche złagodzići rozjaśnić. szukalam w necie jakis porad, ale niestety nie znalazłam nic. jak myslicie, czy jak uzyje rozjaśniacza na 15 miut, bedzie lepiej? boje sie ze zrobie sobie krzywde:) włosy nie zrobia sie zielone?:) prosze pomóżcie mi! w środe musze wyglądac troche mniej odjechanie, a dzis jest niedziela. mam wiec tylko 2 dni zeby cos z tym zrobić.

bo wyjdą Ci żółte i dopiero będą jaja. jesli do srody musisz wygladac "normalni" to raczej jakas ciemniejsz afarbe na to daj, jakis burgund na przykład.

Najpierw spróbuj umyć szamponem przeciwłupieżowym, nawet więcej niż raz. Jeśli dalej będzisz mieć bardzo jaskrawy kolor, to spróbuj łagodnego koloryzatora, na przykład jakiś szampon koloryzujący, czy toner w ciemniejszym odcieniu.

czym farbowalas bo ja tez bym chciala byc ruda jak marchewka

hm ja bym np chciała być ruda jak marchewka :) b podoba mi się ten kolor

BO to piekny kolor jest włosy jak ogien :D może nie zmywaj :)

też mi tak kiedyś wyszło,chciałam się pozbyć i dałam farbę ciemny blond.NIC nie dało,szok,doczekałam do 8 rano i biegiem w chustce do fryzjera,dała mi brąz króry dopiero po 50 min zaczął \"chwytać\".Nie wiem jak moje włosy to przetrzymały,w sumie 3 farbowania w ciągu doby.Obłęd,nigdy więcej.

ja przed studniowka 2 lata temu tez zaczelam farbowac na blond i wygladalam jak siostra blizniaczka ani z zielonego....... dopiero fryzjer zrobil ze mnie naturalna blondynke nie tam jakos pamele

uważaj bo tym ciągłym myciem i ponownym farbowaniem zniszczysz sobie jeszcze berdziej włosy :(

chyba juz zostawie takie jakie są. troszeczke sie zmyly i mysle ze za jakies 2 tygodnie beda wygladac znośnie:) teraz wyglądam naprawde fikusnie. podoba mi sie ale boje sie ze tym którzy maja dac mi prace w srode, moze sie nie spodobać. no coz bywa...:)