Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewaewa

gdzie jedziecie w podróż poslubną? i czy wogóle?

Polecane posty

Gość hapetka
Nikt nikomu nie wybiera programu wycieczki :). Rozni ludzie, różne preferencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za muzeami nie przepadam, razcej ogladam architekture, no i fajnie jest zobaczyc nowe miejsca... Np bedac w Chorwacji, jezdzilismy komunikacja publiczna, do roznych miejsc :) bylytez wycieczki zorganizowane...fajnie bylo... cos zobaczylam przynajmniej :) a tak, to co siedzialabym na plazy albo w barze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym autem pojechała, nie lubie zorganizowanych wycieczek - chodz to stwarza pewne ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
Ewaewa, ja też mysle z narzeczonym o samodzielnej wyprawie zorganizowanej na wlasna rękę. Z tym, ze trochę sie obawiam, ze bez doświadczenia w tym zakresie mozna poźniej nieco zalowac, że jednak nie zdalo się na biuro. Zobaczymy, kwestia jest otwarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam wsiadasz i jedziesz, chcesz to się zatrzymujesz;) są przewodniki i informacje turystyczne. minusem jest spory koszt paliwa - relatywnie do np: samolotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak wole wakacje zorganizowane... moze nie tak do konca, ale jade odpoiczac, a nie jechac calą noc i jeszcze dłuzej samochodem, wykonczona dojechac na miejsce... Pozatym ile bym sie nie naczytała o danej miejscowosci, to nigdy tak nie zwiedze jak na wykupionych na miejscu wycieczkach z przewodnikiem... zwykle choc 1 taka wycieczke wykupujemy, a reszte zwiedzamy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykupić na miejscu każdy może, fakt samolotem jest szybciej ale z drugiej strony na miejscu wynajmowaś auto albo skuter? sama nigdy na skutezre nie jechałam, może to zrealizuje;) a autem jadąc można się zatzrymać kiedy chcesz i nie musisz na jeden dzień całej trasy zrobić, pozatym obawiałabym się że będe musiała spędić czas z 50-60latkami - bo zazwyczaj on jezdżą na takie imprezy. a z innej str. mam wszystko w d.... wszędzie mnie zawiozą i przywiozą. każdy z wyjazdów ma swoje + i -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
U nas jeszcze inaczej: na pewno samolot, pytanie: czy organizowac samemu, czy zdac się na profesjonalistów :). To jednak podroż poślubna, nie jedna z wielu wycieczek. Chcielibyśmy, aby obylo się bez większych zgrzytów. I wlaśnie może dlatego lepiej kupić wycieczkę, gdzie kto inny wszystkiego dopilnuje. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitrogliceryna
Byłam raz z mamą i siostrąna węgrzech na wczasach. Jechałyśmy autobusem do Miszkolca razem z tymi wszystkimi handlarzami - bo biuro organizowało raczej pobyt tam , ale transport wiele osób przejmowało samemu , autem , więc ci , którzy wybrali jedna autobus , nie jechali normalnycm autobusem wycieczkowym , tylko właśnie takim kursowym. Jechała z nami jedna młoda para na podróż poślubną;) Przepychanki , szarpanki , stres na granicy , wyładowywanie toreb przed celnikami , zbieranie na "w łapę" dla celnika , awantury tych wszystkich starych znajomków i wypominanie turystom, że to handlarze cały rok utrzymująlinię i tylko dzięki nim turyści mogą sobie pojechaćdo Miszkolca ;) Ale śmiesznie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
Hahaha, dobre nitrogliceryna. Takie kiedys byly czasy, na szczęście minęly ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitrogliceryna
No , nie jestem pewna ;) Jak się jedzie do Grecji , to na tych wszystkich granicach chyba dalej trzeba coś dać - albo 20 dolców , albo wódeczkę , albo chociażcoca colę:) Ale nie wiem , nie jechałam dawno , tylko od znajomych słyszałaam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
Lolol, naprawdę? Nie slyszalam o podobnych rzeczach :-). Mozliwe jednak, mam nadzieję, że na lotniskach takich jaj nie robia;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja pojechalabym jeszcze raz na Kube.... Bylam tam trzy lata temu,bylo wspaniale.....mam taki sentyment do tego kraju...niestety moj facet nie kwapi sie zbytnio......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitrogliceryna,to tak jak w Ghanie, tez trzeba bylo wszedzie smarowac pieniazkami,,,taki korupcyjny kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
Kuba jest tak dalekoo i drogoo :). Co polecilabys Basia z Europy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitrogliceryna
Podejrzewam , że na lotniskach nie trzeba smarować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylam w wielu miejscach europy, jedynie na Majorce iSycylii. Na Majorce bylam w czasie posezonowym ,w listopadzie ,i prywatnie,bylo suuuper i pieknie...no i jeszcze cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapetka
Zastanawiam się i nad Hiszpania, i nad Wlochami. Sycylia raczej odpada, ale Majorka ma duże szanse. Z tym, że raczej latem albo wczesna jesienia. Chce sie jeszcze opalić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×