Co sie dzieje z moja twarza i cialem?//?

Hej, od jakiego czasu coś się dzieje z moja twarza i cialem, ale nie mam pojecia co i dlaczego. Na twarzy, łuku briowym, policzkach, przedramoonach, posladkach i dach tworza mi sie wielkie wrzody, bo inaczej tego nie moge nazwac. Najpier mnie swedzi w tym miejscu, potem pjawia sie ropka, ktora sie zbiera nawet po delikatnym jej wyciśnieciu a potem bolesna krosta. Nic nie pomaga, zadne masci- Sudocrem, cynkowa, ichtolowa, kremy maseczki, peelingi- słowem nic......Tylko lekko przysuszaja, ale odradza sie to na nowo obok chorego miejsca lub za jakis czas na starym. Boli bardzo, wtyglada okropnie, jakbym miala conajmniej ospe. Ktos mi zasugerowal ze to od zimna, przeziebien, ale ja dbam o siebie i skore, ubieram sie cieplutko. To wyskakuje nawet jak siedze caly dzien w domku. Moja siostra tez zaczela sie uskarzac na podobnee dolegliwosci, choc nie wymeiniamy sie kosemtykami, nie stosujemy tego samego reczniak itp. Poradzcie mi cos, prosze. Moze ktos zna domowy sposób na pozbycie sie tego, bo jak nie to czeka mnie wizyta u dermatologa:(((

przeszłam to co Ty jako dziecko. Miałam ropne krosty na całym ciele. Po 2 największych czyrakach pozostały mi małe blizny- odradzam wyciskanie. Powinnaś udać się do lekarza - dostaniesz jakiś antybiotyk w maści. Moją przypadłość lekarz nazwał "przeziębioną krwią" - nazwa brzmi raczej mało fachowo... Zachorowałam na to pewnego upalnego lata po kąpieli w górskim potoku- efekt nagłego wyziębienia organizmu. Dziś też zdarzaja mi się takie ropne epizody- chyba właśnie po przypadkowym wyziębieniu. Ale pojawiają się góra 3- 5 krosty, które goją się po użyciu jakiejś maści sciągającej. Natomiast Ty powinnaś koniecznie iść do lekarza, bo nie doleczone porządnym lekiem to "przeziębienie krwi " bedzie powracać. O ile oczywiście nie jest to jakaś przypadłośc na tle alergicznym. Pozdrawiam i życzę zdrówka.

moze to byc jakieś zakażenie we wnątrz organizmu,ropień pod zębem nieleczonym,zakażenie drug moczowych i tym podobne.Idz najpirw do zwykłego lekarza.Dermatolodzy czesto są zaszufldkowani i leczą tytlko objawy a nie przyczynę.

a może gronkowiec?