solcogyn - wiadomosc uspokajajaca -

Witam! Dwa dni temu mialam leczona nadzerke metoda solcogyn. Wczesniej czytalam wiadomosci dotyczace tego srodku na internecie. Zamiast pocieszenia i uspokojenia jeszcze bardziej mnie przestraszyly i poszlam na zabieg strasznie zestresowana. Teraz jestem juz po i pisze do wszystkich ktore sa przed - TO NIC STRASZNEGO! Pomimo tego, ze jestem bardzo wrazliwa na bol i ogolnie troche panikuje moge powiedziec, ze zabieg NIC NIE BOLAL. Trwal moze 5min - zadnego szczypania, klucia, sciagania. Uczucie takie jak przy robieniu wymazu. Najgorsze bylo zalozenie wziernika - ale po paru wizytach u gina mozna sie do tego przyzwyczaic. Po zabiegu nie musialam brac zadnej tabletki, nie bylo mi slabo ani nie mialam zadnych negatywnych objawow (zero krwawienia, uplawow ) Takze nie ma czego sie bac. Co do skutecznosci bede mogla napisac cos za 2 tyg bo wtedy mam kontrole. Moze metoda jest troche droga - srodek kosztuje ok 80zl ale warto zdecydowac sie na nia a nie na wypalanke ( po wypalance moga byc trudnosci z dotrzymaniem nastepnej ciazy poniewaz szyjka macicy nie pracuje juz tak dobrze - a solcogyn oddzialuje tylko na miejsce zmienione chorobowo a nie na zdrowa czesc szyjki). Pozdrawiam wszystkie czekajace na zabieg ;-)

No coz,ja zemdlalam po tym zabiegu, bo podobno kwas podraznil mi jakis nerw. Sam zabieg nie bolal , lekki bol w dole brzucha. ALE CHOLERA! Podobno to trzeba 3 razy smarowac !!! Wszyscy na necie pisali ze raz gora dwa ! Za tydzien mam znow isc. I w ogole babka mi powiedziala ze wspolzyc to moge w sumie juz pojutrze. Dziwne. A co Wy slyszalyscie na ten temat?

No i nikt sie nie podzieli jakas informacja? :(

mi lekarz mowil ze po 2-3 dniach mozna wspozyc na necie czytalam ze po 3 tygodniach,2 tyogniach i nie mozna sie kapac natomiast lekarz nic mi na ten temat nie mowil,mam problem poniewaz strasznie mi brzuch spuchl po pierwszym wypalaniu i nie wiem czy to moze byc normlane wygladam jak w 3 miesiacy ciazy:( moze to tak jest i zejdzie do jutra??

http://www.resmedica.pl/ffxart11993.html Potwierdzam, leczenie nadżerki Solcogynem faktycznie jest całkowicie bezbolesne, ja nic nie czułam, jedynie delikatne ciepło w brzuchu, dziś jestem po 3 zabiegu (ostatnim) i zaraz idę na siłownię :) Miałam 3 zabiegi co tydzień, za jeden płaciłam 110 zł. Nadżerka była dość duża, chodziłam z nią 8 lat.