Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasienka26

Trudny facet, czy juz znudzony?????

Polecane posty

Niedawno (okolo miesiaca temu) zaczelam sie spotykac z cudownym chlopakiem. Posiada wszystkie cechy jakie chcialabym, aby moj przyszly maz posiadal. Poczatkowo bardzo sie mna interesowal, smsy na dzien dobry, mila wiadomosc zostawiona na gg, telefon w poludnie itp. Bylam przeszczesliwa i zakochalam sie. No wlasnie i jak sie juz zakochalam, to mam wrazenie jakby to mi bardziej zalezalo w tym momencie... Owszem zadzwoni, wysle smsa, ale czuje, ze nie jest to juz z takim powerem jak na poczatku. Kiedy go pytam czy wszystko dobrze, mowi, ze jak najbardziej. Ostatnio tydzien sie nie widzielismy, bo on nie jest z mojego miasta, prace ma wyjazdowa, wiec rozumiem, ze nie ma czasu siedziec i rozmyslac jak ja, ale... Od poczatku tez wydawal mi sie troszke niesmialy i malo wylewny, dlatego staram sie wytlumaczyc to sobie, ze to kwestia jego charakteru. Ale pytam was jak to jest, ze facet sie nudzi??? Jak go sprawdzic czy mu zalezy, tak aby nie naciskac i nie wymuszac deklaracji uczuc??? Czy ktoras z was ma chlodnego faceta, a mimo to jest pewna jego uczuc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasieńko czy ty nie przesadzasz? miesiąc się znacie i masz taki problem? jesli sie w nim zakochałaś to musisz poczekać i zobaczysz jak to jest, jeśli nie będziesz zaślepiona... uczucia rozwijają sie ze zmienną i różną dynamiką nie mówiąc juz o ich okazywaniu... i nie naciskaj niech sie samo toczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze masz racje Facet30, staram sie do tego zdystansowac, ale wiesz jak jest pieknie, to znaczy jak kobieta sie czuje pieknie, gdy facet jej pokazuje, ze mu zalezy, ze sie nia interesuje i jak juz dal cos, a teraz daje tego mniej, to dla mnie sygnal, ze moze cos jest nie tak, ze mi zaczyna bardziej zalezec niz jemu... i boje sie go stracic. Czy mozliwe, ze on troszke przystopowal, bo jest bardziej pewny moich uczuc, a taka natura faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to możliwe ale nie wiń faceta ale naturę w ogóle kobiety reagują tak samo może to wynikać z różnych powodów np: - lubi rządzić, być szefem w związku (jeśli z sensem i uczciwie to może to mieć nie być złe jeśli drugiej stronie to pasuje) - boi sie żeby nim nie rządzić - czuje się osaczony uczuciem kobiety to ostatnie często sie zdarza, i taki facet potrzebuje czasu żeby sie przystosować i nie potrwa to kolejny miesiąc tylko dłużej.. a Ciebie też rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to napisz mi Facet30, co powinnam zrobic, aby go nie zmeczyc? Byc bardziej chlodna? Nie pisac za duzo milych smsow? Nie pokazywac mu, ze mi na nim zalezy? Sprawic, zeby poczul sie troszke niepewnie? I jak to sprawic? P.S. Dziekuje za odpowiedzi, tego mi bylo trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie badź chłodna, o nie! bądź tak jak byłaś tylko mniej ilościowo, nie pisać właśnie za dużo, trochę mniej niż on, tak zeby w staraniu sie wzajemnym o siebie on był przed Tobą a nie za. Po prostu niech on o Ciebie zabiega, ale nie udawaj nigdy obrażonej królewny! To zraża tych mądrych... ...żeby poczuł sie niepewnie troszku, nie możesz być dla niego w kazdej chwili, i zrób tak zeby zauważył ze też podobasz sie innym ALE ostrożnie bez ostentacji, bo może to źle zrozumieć, jeśli Ci na nim zależy to musisz być wyrozumiała i cierpliwa ALE jesli uznasz ze nie interesuje sie Tobą w podobny sposób jak Ty nim to NIC na SIŁĘ! lepiej sie rozstać... ALE teraz za wcześnie na takie przewidywania... krótko: gdy ty gonisz on ucieka gdy ty uciekasz on goni, jesli nie goni ani troszku to wtedy trzeba sie przyjżeć dokładnie czy mu zwyczajnie nie zależy... powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezenta
przykro mi to mowic ale uwazam, ze znajac faceta kilka tygodni nie mozesz wiedziec, ze posiada wszystkie cechy, ktore chcialabys widziec u przyszlego meza. Proces wzajemnego poznawania trwa o wiele wiele dluzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze w tym temacie akurat to nie jest wazne, czy posiada wszystkie czy nie wszystkie cechy (z reszta ja tego nie napisalam)... w kazdym razie ma zalety te, ktore akurat dla mnie sa najwazniejsze, aczkolwiek wiadomo, ze czlowieka sie cale zycie poznaje. Choc nie te rozwazania byly tematem moich pytan. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajda
dobrze gadasz facet30...i to nieprawda że kilka tygodni to mało ja po dwóch byłam pewna,że to to...a co się dalej zrobi z uczuciem to już kwestia dwojga zainteresowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajda
kasienka nie dziwie ci sie,moze to domena Kasiek :) ja tez czasem wpadam w panike o nic,facet30 dobrze pisze faceci juz tak maja i nie trzeba za szybko panikowac,tylko dobrze obserwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem uzbroje sie w cierpliwosc (choc cierpliwa nie jestem) i bede mniej wylewna (choc korci by pisac) :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×