Co mam mówić do faceta w czasie seksu?

ty psie jebany, rudzaj sie szybciej bo nic nie czuje, jestes zalosny, liz mi cipkę -ale tak zeby mi bylo dobrze bo inaczej dostaniesz sukinsynie, ty wstretna meska dziwko, pieprzysz sie kiedy ci każe, spuścisz się też kiedy ci rozkażę, pieprzony gnoju, pieprz mnie skurwielu, ...na razie tyle..

oczywiscie ruszaj....a nie rudzaj..:):):)

albo cos z tej pólki: -Jarek zzbił szybę w szkole, - Zosia dostała dwóje z matmy - przyszła podwyżka czynszu - rozlazły mi się buty - jutro przyjeżdża na miesiąc moja mamusia - dach przecieka na końcu pomyl jego imię z najlepszym przyjacielem

Boże..chyba mu chodzi o takie coś jak napisała 'gdybym mogła być'...nie wiem jak ja to zrobię.

niee cos w stylu Jestem twoją suczką, zrobie co mi kazesz, bede lizac twojego fiutka -----ze niby ty ejstes jego sluzącą------ a pozniej to co zawsze jestes dlugi gruby rozrywasz mnie skurwielu jestem twoja dupą rznij mnie psie az padne cholera byle co ZERO POMYSLOW?!?!?!

Jak nie używam na codzień takich określeń to strasznie trudno coś wymyślić, serio tak jest, chyba się nauczę kilku na pamięć.

wypierdol mnie w kosmos kurwa mysl co jest z wami dziewczyny nie wiesz co masz mówic o boze do jutra bym pisal zero inwencji zenua

Myślę, że sporo tematów mogłabyś zaczernąć z Biblii ....

lolek 42--> z Biblii? Jestes tego pewny?

Zanurz kutasa w mojej cipce, bo dostaniesz klapsa Świntuchu, teraz zliż to, co pobrudziłeś Popieść swoją panią ładnie, to może pozwoli Ci na coś więcej Przerżnij mnie na wylot Liż mnie, aż pozwolę przestać Wsadź mi tam palec, mocno! Włóż mi brudasa do buzi, to wyczyszcze

wolajac o pomstę-->Ty jakas desperatka widze!

No właśnie , w tym względzie jakoś zero inwencji, dlatego pytam...no ale już mniej więcej zaczynam kojarzyć o co chodzi, może jeszcze ktoś, kto ma dużo inwencji podrzuci coś ciekawego? A nie wiecie, dlaczego takie poniżanie i ubliżanie może faceta podniecać? No głupio mi go o to zapytać, może ktoś też tak ma i może mi powiedzieć z czego to wynika?

kocham cie

zastanow sie dobrze czy naprawde chcesz wystapic w tej roli (bo to chyba zla obsada)...mam wrazenie ze nie uda sie tobie przeskoczyc tej poprzeczki-jak myslisz, dlaczego nie wszyscy moga zagrac Hamleta? Wulgarne slowa sa bardziej stereotypowe niz pieszczoty. Moze ich sila wynika z faktu, ze w znacznym stopniu odwoluja sie do tradycji. Mysle, ze dzieki nim zatracamy sie w otaczajacej nas przestrzeni...a wszystko po to, aby choc na chwile przestac istniec.

Nie wiem, czy sie nadaję do tej roli, ale chcę w niej wystąpić, bo prosi mnie o to mój facet, a ja chcę żeby było mu dobrze, chcę żeby się podniecił na maxa, a to go strasznie kręci, może i mnie się to spodoba z czasem..?

najbardziej podnieca go jak wsadzam mu moją knage w oko demona

Proszę sie nie podszywać, bo zacznę ćwiczyć wulgaryzmy na Tobie, mój przedmówco/przedmówczyni

nie zwracajcie na mnie uwagi gadam do siebie sam po prostu jestem niedojebem

ale jajtza :D

wydaje mi sie ze moze starcza pojedyncze slowa np. mocnie,glebiej.jeszcze o tak.a co do pnizania to nie wiem....mozna nazwac faceta szmata