Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykro mi

Dlaczego tak jest???Pomocy

Polecane posty

Gość przykro mi

Hey. Mam problemik. Moja dziewczyna którą (jesteśmy ze sobą ponad 2 lata) bezgranicznie kochami i dla której przeprowadziłem sie rok temu do Jej miasta żeby byc bliżej zawsze jak gdzies wyjeżdza na dłużej np do siostry do W-wy albo gdzieś tam jeszcze i jak przychodzi do powrotu zawsze robi kwaśną mine bo Ona strasznie nie lubi miasta w którym mieszka. Ja to rozumiem ale przecież ja tu czekam na moje Szczeście. Czuje sie jakby traktowała mnie jak cześć tego miasta. A mnie to strasznie boli!!!!! Nie jestem ideałem ale staram sie jak moge biegam spontanicznie z kwiatkami żeby zawsze jej przypominały o mnie kupuje drobiazgi zeby zrobić jej przyjemnośc rano jak mam okazje to przyniose sniadanko do łózia no po prostu staram sie jak moge. mam wrazenie ze ona o tym zapomina. Mamy w planach wyprowadzić sie ale póki co mam problemik. Czym ja sobie na to zasłużyłem????Czy to moze ze za bardzo sie staram że jej to spowszedniało??no nie wiem.pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ta panika
"sniadanko do łozia " ??? co to jest tak gada facet ??? chwyc sie czlowieku za jaj o ile masz bo sadzac po twojej gadce testosteronu w tobie niewiele i zacznij sie zachowywac jak facet i gadac przede wszystkim . lasce sie nie chce wracac do zabitej dchami nory bo widzi troche miasta a ten pajac panikuje i lamentuje jak baba - zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo z gory ma racje
lasca sie wkurwia jak przyjezdza bo ja widzi taka cipe jak ty ktora "przynosi jej sniadanie do lozia " to jej sie rzygac chce . jak sie napatrzy i nadotyka facetow w warszawie a potem wraca do ciebie to zalamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi
Nie ma to jak wiadro zimnej wody:) Hej to znienawidzone miasto to Katowice wiec może nie taka zabita dechami nora!!No nic nie poradze że jestem teraz troche rozbity. Dobrze mówic ze by sie chwycic za jaj jak jest nie jest sie w sytuacji. A sniadania do łózia robie bo sie staram być ideałem. Przecież nie bede krzycza "Wstawaj stara i rób mi coś do żarcia"!!!!! Ale dzieki za inny punkt widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ta panika
gosciu jak jestes z katowic to nie mow tego glosno bo chwaly swemu miastu nie przynosisz . nie puszczaj jej z domu za czesto zeby sie dziewczyna nie naogladala stolycy ;) ja spedzilem tam rok czasu - na koszt MON-u wprawdzie ale nie wiem co ludzie w tym miescie widza - nedza totalna przeciez to sie nie umywa do wielu miast w polsce a ludzie sknerowaci i zawistni . ok to tyle o warszafce :) btw jak ci bedzie tak zajebiscie juz zle i bedziesz sie chcial ochlac piwa to daj znac bo jednym autobusem MPK linii 120 dojade do Ciebie w godzine, no chyba ze na Gliwicach sie opijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi
ja też pozwiedzałem troszeczke polske na koszt MONu:)hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×