moja dziewczyna mnie zostawila

Zerwala ze mna poniewaz nie bylem w porzadku. Nie zdradzilem jej ale mialem wybuchowy charakter i wiem, to byla moja wina. Stwierdzila, ze juz tak dluzej nie moze, ciagle klotnie. Zapisalem sie do psychologa. Pol roku wizyt, wszystko aby zrozumiec swoje bledy i siebie. bardzo mi pomogl. Moja byla dziewczyna w tym czasie caly czas twierdzila, ze mnie nadal kocha ale potrzebuje czasu. Mielismy kilka nawet zejsc. Potem miala wypadek samochodowy, siedzialem dlugie dnie przy niej w szpitalu , nadal kontaktujac sie z psychologiem. Mowilismy, ze jak wyjdzie to juz bedziemy razem i uda nam sie. Przeczytalem sterty podrecznikow psychologicznych, a poniewaz widzialem szanse bycia razem zmienialem sie dla niej. Obecnie jestem innym czlowiekiem, stalem sie mniej nerwowy, wybulilem mnostwo kasy bo sam siebie juz nie znosilem a moja dziewczyna? Po pol roku dawania nam szans jest juz z innym. Powiedziala tylko mi: przykro mi ale to juz koniec.

:O

sam sobie jestes winny. Wy faceci wlasnie tacy jestescie!! zauwazacie jak bardzo wam zalezy dopiero jak cos sie konczy :(

tak w zyciu bywa, że kochamy sie, potem rozstajemy ... To nie koniec świata, tego kwiata to pół świata :-D Sam piszesz, ze jestes innym człowiekiem i to sie liczy, to najwazniejsze że potrafisz pracowac nad sobą.znajdziesz miłość swojego zycia i bedziesz szczęśliwy, powodzenia

Nie zazdroszczę Ci, no ale to pewnie żadna nowina - bo kto by zazdrościł. To bardzo przykre, że tak się skonczyło, tym bardziej, że osoba która jest w stanie tak wiele zmienić w sobie i tak bardzo się starać, naprawdę musi bardzo kochać. To jest z pewnością policzek od życia. Nie wiem czy dla Ciebie jest pocieszeniem, że jesteś innym człowiekiem (lepszym) ale to chyba jedyne co może pocieszyć. Mam nadzieję, że ci się ułoży życie jak najlepiej. Pozdrawiam.