Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa czy moze sie udac

CZY UDALO WAM SIE TO?

Polecane posty

Gość i zyli dlugo i szczesliwie...
mam 19 lat juz napislam powod, jest moja pierwszą miloscią, to obrzydliwie okrutne jak jeden człowiek potrafi zrujnowac ci psychike on jest wszedzie, wokol mnie, mam cudowne wspomnienia. Napisal mi to na gg i powiedzial ze jak bedzie mnial czas to do mnie pryjedzie mi to wszytsko wytlumaczyc, powiedzila ze chce mnie zobaczyc upewnic sie czy jego decyzja ejst sluszna...czyli chce zobaczyc jak sie błaźnie przy nim, placze prosze aby zostal, upokarzające ale prawdziwe, popatrzy na mnie z litoscia powie co lezy na sercu, bedzie mnial czyste sumienie i odejdzie... a ja go bede nadal kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny
zycie jest brutalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupeczek
---> i zyli dlugo...: moja dobra rada: jak przyjdzie do Cibie wszystko wyjasnic,nie placz ,nie pros zeby zostal!! jesli on nie chce nic tego nie zmieni! mialam tak samo: chwile przed rostaniem moj kumpel zadzwonil do mnie i tak jakos zeszlo na tematy sercowe,dal mi wlasnie taka rade.A pozniej gdy On do mnie wrocil,mowil ze bardzo mnie podziwia za to ze rostanie bylo bez lez i lamentowania...to co przeplakalam w nocy to juz inna bajka....ale pamietaj:zachowaj sie tak jakbys nia miala do niego cieplejszych uczuc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zyli dlugo i szczesliwie...
to jest trudne ja w domu nie wytrzymalam i wybuchnelam placzem, mam wspaniałą kochającą rodzine, mame i przyjaciolke ktore płakały ze mną, pocieszam się tym, ze są ludzie ktozy mnie naprawde i mocno kochają. Dobra rada ale nie wiem czy wytrzymam, sprobuje, dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,mam propozycje: moze bedziemy sie tu spotykac,zeby dodac sobie otuchy na najblizsze dni,co??milo tak pogadac z kims,gdy inni sa \"bardzo zajeci\":( wiec jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zyli dlugo i szczesliwie...
ktos powiedzilam, ze nie mozna byc zbyt dobrym bo cie zjedzą, uwazam ze to 100% racja...dawalam z siebie co moglam choc idealem nie bylam, wszytsko z sercem nawet robilam juz mu szalik na naszą rocznice, tyle zaangazowania i milosci mu dałam, nie chce go unieszczesliwiac, moze bedzie szczesliwszy z kims innym, kocham go i chce aby byl zawsze usmiechniety, ma piekny usmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ze masz taka Mame,bo ja swoja kocham bardzo,ale nie umiem rozmawiac z Nia...zreszta rozmowa o tym co mnie boli przychodzi mi bardzo ciezko,mam tylko 3 osoby z ktorymi moge szczerze porozmawiac,wobec innych mam jakis wewnetrzny opor....:( jedna z nich jest wlasnie moje Slonko,ktore nie nie daje znaku zycia od dwoch dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co \"i zyli dlugo..\" czuje sie jakbys pisala o mnie...tez zawsze z sercem na dloni...i wiem ze jest dla mnie dobry,kochany,ale czasem potrafi zranic zupelnie nieswiadomie,i to tak boli,heh,chyba juz plote bez sensu....tez mysle nad tym,ze gdyby jednak sie okazalo ze nie chce ze mna byc,to po prostu powiem \"Badz szczesliwy\" a pozniej przepalcze pol zycia ,bo kocham go....tylkko naprawde nie wiem co sie ze mna stanie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ja lece spac,musze rano do pracy jechac:( dorze ze ja mam,to nie mysle ciagle o Nim...wiec milych snow Wam zycze i niech sie powoli uklada nam lepiej to skomplikowane zycie...zajrze tu jutro:) Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zyli dlugo i szczesliwie...
nie ma recepty na udany zwiazek, jest tylko tysiace rad a kazdy robi wszytsko aby byc szczesliwym w zyciu, poslugujemy sie intuicją, nie zawsze robimy dobrze, a najgorsze jest to ze ktos nas rani i krzywdzi CHCEMY, a nawet pragniemy powrotu a tak sobie mysle ze moze nie chcialabym powrotow, jak mozna byc z kims kto sprawil ze tak cierpisz, nie chce byc z potworem, jestem wspanialą osobą i zasluguje na prawdziwą milosc :-) jeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeee
eee tam... ile zwiazkow tyle przypadkow, czasami facet odejdzie i wroci i bedzie super, czasami wroci i pozalujesz, trzeba sprawdzic i tyle. na nic nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zasadami
nie wchodzi sie nigdy do tej samej rzeki, jak rowniez dwa razy podgrzewany obiad nie smakuje juz tak samo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genowefa
POWIEM CI ZE CZASEM WARTO WEJSC DO TEJ SAMEJ RZEKI.... CHOCBY DLA CHWIL SZCZESCIA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez zycie należy
isc , nie oglądajac sie wstecz. co było a nie jest , nie pisze sie w rejestr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam try raz z trzema moimi bylymi i z zadnym sie nie udalo drugi raz wiec nauczylam sie doswiadczeniem ze nie warto... ale pewnie sa wyjatki od reguly... tyle tylko ze nie w moim zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie zawsze
u mnie zawsze było tak, że po rozstaniu było kilka powrotów- ze wszystkimi moimi ex-było dobrze ale pózniej okazywało sie ze nie mozemy byc ze sobą za długo,potrzebne były przerwy. teraz jestem z kims z kim przez 5 lat nie mogłam złapac wspólnego jezyka.rozstawalismy sie, wracalismy bo tesknilismy i mielismy odrobinkę nadziei. teraz jestesmy juz dorosłymi, dojrzałymi ludzmi. inaczej podchodzimy do pewnych spraw, zaczeło nam sie układac. uznalismy że nie mozemy bez siebie życ, po co wiec dłużej sie ranic. wiecej rozmawiamy i jest dobrze. w pazdzierniku ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zyli dlugo i szczesliwie...
ja sie pogodze ze stratą, chce miec przynajmniej piękne wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×