Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

white rose

Przyjazn z introwertykiem

Polecane posty

Mam do was pytanie...co sadzicie o introwertykach?Czy mimo ich dystansu,zamykania sie w sobie moga byc dobrymi przyjaciolmi?Czy zadajecie sobie trud poznania osoby introwertycznej,do ktorej czasami ciezko dotrzec,czy jednak wybieracie na przyjaciol ludzi o mniej skomplikowanym wnetrzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem introwertykiem
i w zasadzie nie mam przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trudne
introwertyk kojarzy mi się niestety z.. autyzmem przyjaźń z taką osobą wydaje mi się dośyć frustrującym zajęciem, ciągle pukać do drzwi, których nie chcą nam otworzyć.. ? chyba zabrakłoby mi sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge byc dobrymi przyjaciolmi
sa oddani, lojaloni i czesto wartosciowymi ludzi, mimo ze nie sa "duszami towarzystwa" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trudne
ja jestem introwertykiem - a chciał/a - byś mieć ?? ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest trudne...ja jestem wlasnie introwertykiem.Probowalam sie zmienic,byc bardziej,ze tak powiem,przebojowa,ale to bylo cos sztucznego,to nie bylam ja...bardzo ciezko mi zrobic pierwszy krok w jakiej kolwiek sprawie,takze jezeli chodzi o przyjazn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi z tym ciezko.Jestem na pierwszym roku studiow,liczylam,ze na studiach znajde nowych przyjaciol,poznam wartosciowych ludzi...Jak narazie zaprzyjaznilam sie z jedna dziewczyna.Ona \"ekstrowertyczka\" postanowila poznac mnie blizej.Calkiem fajnie nam sie rozmawia,nadajemy na tych samych falach...Ostatnio zaprosila mnie na urodziny,bylo to babskie party.Okolo 8 dziewczyn.Po urodzinach zadzwonila do mnie czy ze mna wszystko o.k,czy jestem moze na nia obrazona,bo bylam taka milczaca...mozliwe ,ze ta przyjazn tez strace.Dlaczego nie potrafie sie otworzyc na innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trudne
White Rose :) czy to czasem nie o Tobie ? " Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki. " ach ta skorupka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu kobieta
Znam jednego introwertyka i powiem ze takiej dawki czulosci nie otrzymalam nigdy, od zadnego faceta na swiecie !!!! I kocham go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poprostu kobieta=>a mozesz zdradzic jak sie poznaliscie,kto zrobil pierwszy krok i po jakim czasie \" zrzucil pancerz\" i pokazal swoje prawdziwe ja? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to wogóle mam dziwnie, naleze do mniejszości. Otóz jest ambiwertykiem i to tez jest trudne, bo ludzie zwykle twierdza,że jestem jakas dziwna, ni to cicha ni wesoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaczku
--> bardzo ciekawe połączenie :) możesz napisać coś więcej o sobie ? wiesz objawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam
mi się wydajee że takie osoby mają mniejsze szanse poznania kogoś niestety ale 75 procent to ekstrawertycy poza tym ludzie uważają takie osoby za umysłowo chorę moja nauczycielka chciała mnie oddać do specjalnej szokły ale moi rodzice się nie zgodzili trudno byc introertykiem w dzisiejszych czasach bo pracodawcy oczekują osób wygadanych komunkatywnych jednym tchem przeczytałam ksiązke Intoewrtyzm to zaleta polecam ! pamietajcie ludzie że introwertyzm to nie choroba !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monnnnnnnnnn
podnosze piszccie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki-ki
jestem introwertycznką i to dosyć zaawansowaną ;) Nigdy nie miałam przyjaciółki, a znajomi pojawiali się i odpływali. Od 5 lat jest ktoś, kto miał ochotę do mnie dotrzeć, choć czasami przyznaje, że brakuje mu innych ludzi wokół mnie. Ja zapewniam ekstrawertyków, że jak zbliżycie się do takiej osoby jak ja, to będziecie mieli oddanego przyjaciela - na dobre i na złe. Tylko niestety wiele osób nie chce włożyć w przyjaźń ani trochę wysiłku - to dlatego wiele osób odwraca się po pewnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia
byłam kiedys z introwertykiem....jestem całkowitym przeciwieństwem wiec bylo mi bardzo trudno ale powiedzialam sobie ze sie nie poddam tak łatwo bo w w nim jest to "cos" tylko ze strasznie głeboko ....ale to wygladało mniej wiecej tak: 1 krok naprzód 2 do tyłu po prostu ciągłe dreptanie w miejscu, tylko raz tak naprawde sie otworzyl i bylo cudownie, potem znowu wycofał sie w swój pancerz. nie miałam juz sił i odeszłam...moze ja po prostu nie umiałam go "otworzyc" moze za mało miałam cierpliwości nie wiem. czesto o tym mysle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b. introwertyczka
przez prawie całe życie byłam in, poznałam faceta, który mnie otworzył na świat za co mu dzięuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 27 lat
jestem introwertykiem i nie mam przyjaciół i nie mam dziewczyny dobrze że przynajmniej mam dwie ręce i tyle samo nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka5676
" jestem introwertykiem i nie mam przyjaciół i nie mam dziewczyny dobrze że przynajmniej mam dwie ręce i tyle samo nóg " mam nadzieje że to nie jest cytat z książki "Introwertyzm jest zaletą" którą zamierzam kiedyś przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa_22
Słuchaj.. A właściwie czytaj;) Ja od zawsze byłam introwertyczką. Zawsze z tyłu, z boku, nie bywająca na imprezach itp Jeśli już gdziekolwiek wychodziłam to z jedyną koleżanką-której się nawet zwierzyć nie potrafiłam. No i od pierwszego wejrzenia zainteresował mnie bardzo towazrsyki, ekstrowertyczny mężczyzna, którego zobaczyłam w pewnym pubie. Dowiedziałam się jak ma na imię i nazwisko no ale co to mi dało-nic (póki co). Minął ponad rok i z ciekawości wpisałam w wyszukiwarke jego imię i naziwsko, okazało się, że jest tym a tym no i że ma taki mail... Napisałam mu maila- tak było łatwo się otworzyć. Ile mnie to emocji kosztowało. Napisałam mu tylko, że chciałabym, aby wiedział o moim istnieniu. Jak zobaczyłam w skrzynce odpowiedz od niego-myślałam, że zemdleję... O raju:) Taki facet-dojrzały, fantastycznie wyglądający, centrum w towarzystwie kulturalnym mojego miasta. Po 2 tygodniach liścików wiedziałam, że albo się przełamię i spotkam albo stracę szansę na poczucie na własnej skórze tego-że on chce mnie poznawać. Zresztą on mi nieco pomógł w tym, jako, że jest informatykiem to sprawdził z jakich IP pisze do niego (co za przebiegły lis no:) ) i gdzie studiuję. Napisał, że będzie czekał pod wydziałem dniami i nocami, że będzie pukał do każdych drzwi i nie spocznie zanim się nie spotkamy. No i po 2 tygodniach zgodziłam się, wiedziałam, że albo teraz albo nigdy. Jedno proste enter i nie było odwrotu. Pamiętam jak wyszłam z uczelni a on stał i się uśmiechał do mnie. Pamiętam najmniejszy szczegół. Od dwóch lat uczy mnie akceptacji siebie, tego jak się otworzyć na ludzi. Długo trwało zanim mogłam wobec niego swobodnie się wyrażać, być naturalną. Stopniowo zaczął mnie przedstawiać swoim przyjaciołom, którzy w pełni uszanowali to, że nie jestem zbyt otwarta i śmiała. Jest coraz lepiej, wiem, że muszę kogoś długo poznawać, żeby swobodnie wyrażać wobec niego choćby swoje myśli. Nauczył mnie tego, że to moja cecha, którą mogę zaakceptować. Dzięki niemu też zrozumiałam, że jestem mądra, piękna i nie mam czego się obawiać, mogę być z siebie dumna. Mój ekstrowertyk szanował to, że nie od razu potrafiłam być naturalna i swobodna. Teraz jest osobą, której mogę powiedzieć o wszystkim, wobec której jestem naturalna. Jest najukochańszym i najważniejszym człowiekiem jakiego poznałam. Nie lubię obnażać się ze swoich intymnych (bo ta historia jest dla mnie taką) przeżyć jednak napisałam to, żebyś uwierzyła, że nie wszystko stracone. Wystarczy raz zrobić ten mały kroczek, zaryzykować i pozwolić komuś pomóc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolek78
Ja tez intrwertyk.. :((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię net bo tu jestem
ekstrawetyczką, przynajmniej tak mnie postrzegają :) miałam robione też testy psychologiczne przy okazji...i wyszło że mam tendencję do neurotyczności, a co tam :D, jedno zwichnięcie w tą czy w tamtą :D :O bosz:O ale mam jedną przyjaciółkę, i jednego znajomego - dobre i to, a inni mają mnie za dziwoląga ze swoim światem i kij im w oczodoły :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię net bo tu jestem
a to różnie. generalnie to: strach, napady lękowe, stany przygnębienia, , poczucie winy czegokolwiek by się nie zrobiło, niska samoocena...w sumie to mam problem tylko z tymi dwoma ostatni, a z tym ostanim to raczej nigdy sobie nie poradzę :) tylko żeby nie było, że jestem jakąś psycholką :D (tendencja nie znaczy już neurotyczności), tym bardziej, że rzuciłam się na głeboką wodę - pojechałam hen/chen od domu i to mi pomogło. wrócę jako nowonarodzona ;). nie wiem co Ci napisać - ludzie lubią różnych ludzi, chyba lepiej stawiać na jakoś niż ilość dobierając znajomych czy przyjaciół. Mnie ktoś czasem nawet lubi, więc chyba to nie jest tylko tak, że aby być obdarowanym symaptią trzeba być rozwydrzonym:P Trzym się :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpisałem się i nie mam mojej
odp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×