Tampon nie chce wyjść

Zniknął mi poprzedni temat więc napisałam go jeszcze raz :( Witam mam problem z tamponem. Niecały miesiąc temu wsadziłam sobie tampon, a jak go chciałam wyciągnąć to urwał mi sie sznureczek. Starałam się go wydobyć palcami ale wszedł jeszcze dalej, nie wiem co mam robić. Czuje, że coś mi śmierdzi tam w majtkach, a niedługo bede miała znowu miesiączkę i nie wiem czy wsadzać drugi tampon czy iść z tamtym do lekarza, żeby mi go wyją. Poszłabym ale troche się wstydze i nie zniose tego upokorzenia. Koleżanka mi powiedziała, że tampon jest tak zbydowany, że w razie takiego przypadku jak mój po jakimś czasie sam się rozpuści i nie bedzie problemu, ale mi się nie chce w to wierzyć, tym bardziej, że zaczyna mi coraz bardziej śmierdzieć między nogami. Nie wiem co robić, dziewczyny pomóżcie bo sie zastrzele:( miała któraś już taki przypadek?

nie zniknąl tylko skasowali. wepchnij ich wiecej to moze przez jamę ustną ci wyjdą!!

ty ....ty głupia jesteś który tampon się rozpuszcza...jakby się rozpuszczały to by mozna było kłaść jednego za drugim do oporu:D idź do lekarza i to prędko ....głupia jedna:D

nie tobie pierwszej sie to przydarzylo! dla nich to normalka! jesli nie pojdziesz . grozi ci zakazenie, jesli juz go nie masz i Bog wie co!Musisz isc natychmiast!!!!! Mozesz isc do spoldzielni do kobiety, potem jej nigdy nie spotkasz, jesli juz. Nie czekaj na nmiesiaczke, wtedy organizm jest oslabiony! chcesz zniszczyc zdrowie, nie miec dzieci? Oszalalas?!! Biegiem!

hmmm hmmm pierwsze slysze zeby kobieta sama sobie tampona nie umiala wyciagnac:o ludzie przeciez pochwa to nie studnia! wystarczy przykucnac i "przeć" a skurcze miesni same go wypchna!

prowokacja

Dzieki za rady. Powiedziałam tacie o moim problemie, a on sie zaśmiał i powiedział żebym go nie wyciągała i robiła tak dalej a za rok bede mieć drugi kręgosłup. Nie wiem o co mu chodziło ale było mi przykro, pewnie dalej jest zły za te urodziny i owczarka :( Próbowałam już przeć z całej siły nawet prosiłam koleżanke, żeby mi pomogła wyciągnąć ale po prostu nie da się. Może jutro wypije 3 piwa i pujde do ginekologa, troche alkoholu może mnie ośmieli. Dzieki za rady

bueeheeh prowokacja az mila co za glupia krowa by w cipie tampon przez miesiac trzymała

zeszłabyś na sepsę ty pierdolnieta babo

zakarzenie i sepsa, tak jest! słabe to było chłopczyku

zalamana aneta ...ales glupia jak but ........

tsss sciema jak byk

Czy sie mje zdaje?

Mam problem.Po sobotniej imprezie kochalam sie z moim chlopakiem i spita nawet nie pamietam czy wyciagnelam tampona.Nie moge go znalezc i nie wiem czy tam jest czy nie.Jak moge to sprawdzic?Tylko nie piszcie mi zebym poszla do lekarza bo za chiny nie poje i sie nie przyznam ze nie wiem czy tampon tam jest czy nie.Jest wlasnie jakis sposob zeby skurczami miesni sie go pozbyc?

:o prowokacja czy nie na wyobraznie zadzialalo :o dzisiaj nie jem juz nic

No ludzie zadna prowokacja!!!Mam problem to pisze!Pobolewa mnie troche brzuch i naprawde boje sie ze ten tampon mogl utknac ale ja go nie moge znalezc;/A wstyd mi isc do gonekologa jak cholera.nie powiem ze spita bylam i nie pamietam czy go wyjelam przed stosunkiem czy nie...:(

taaaaa... rozpuści się.... zgnijesz i tyle, nie będziesz mogła mieć dzieci albo raka sobie wyhodujesz

to dobry scenariusz na horror... zaczynasz gnic od srodka ... :O masakra

A do czego służy korkociag?

Ale teras musisz odkażyć, stań na głowę i wlej sobie liter spirytusu.. tam trzymaj przed 1/2 godz.

:D :D :D brawo

A później odsącz tego, szkoda wyrzucić, spiritus, dobra rzecz! Najlepj tak, sadż nowe tampon, na to szyzka butelki i odwróc sie, za działą jak klepsydra.. ..lub sadż truskawki i wiśnie do słoika i tu nie musisz odsączyć, i tak kolor nie bedzie widac w zalezie!

Dziewczyno! trochę zaradności!

Weś obcęgami go wyjmij

Chorzy jestescie!Nie nabijajcie postow bez sensu bo to nic smiesznego,przynajmniej zaden z was nic smiesznego jeszcze nie napisal! "Mam problem.Po sobotniej imprezie kochalam sie z moim chlopakiem i spita nawet nie pamietam czy wyciagnelam tampona.Nie moge go znalezc i nie wiem czy tam jest czy nie.Jak moge to sprawdzic?Tylko nie piszcie mi zebym poszla do lekarza bo za chiny nie poje i sie nie przyznam ze nie wiem czy tampon tam jest czy nie.Jest wlasnie jakis sposob zeby skurczami miesni sie go pozbyc?"

ten temat jest z 2005 roku co za sierota to odświeża

Codzienie się wymienia? ale głupoty gadacie! moja żona sadziła sobie 20 lat temu i ciaż działa! Co tam.. z Poznania jest, oszczędza.. nie jak Wy! Marnotrawstwo! Feee!

Faktycznie dośc długo tkwi tam..

Hej. Chodzę do 2 gimnazjum i miałam ostatnio lekcje z jakąś panią ginekolog. temat był o tamponach i podpaskach. i powiedziała że w razie jak by sie urwał sznureczek od tampona to że trzeba usiąść na sraczu (wc) i wyprzeć. a jakby nie chciał nadal wyjść no to niestety do ginekologa. pozdrowionka i życzę powodzenia.