powiedzcie co to jest - problem z przewodem pokarmowym

mam takie coś raz na kilka miesięcy, czasami częściej, czasami rzadziej zaczyna się od zgagi, potem czuje ból w gardle który promieniuje do uszu. Następnie boli mnie klata piersiowa, mam wrażenie że coś źle przełknęłam i to mi siedzi, ale to nieprawda. Ból jest tak silny że czasami bywam bliska omdlenia. Boli mnie od przełyku do splotu słonecznego, aż na plecy. Ten ból potrafi mnie trzymać nawet 2 dni, wtedy nawet spać nie mogę ani jeść. Co to może być ?:(

eee, no nie wiem, moze wrzody zolądka...? a u lekarza bylas....?

wiesz co pół roku temu miałam podobnie jak ty. Zaczeło sie od zgagi bardzi silnej non stop,po tygodniu poszłam do lekarza dostała leki na tą zgagę, troszke ustapiła. Potem piekło mnie gardło i język, cholernie, poszłam do laryngologa,dostałam leki, alenie pomagało piekło z miesiąc a na koniec jakiś dziwny ból gardła, silny i promieniujący do uszu, strasznie mnie kłuły, poszłam znów do laryngologa. On już patrzył na mnie jak na wariatkę. Dał na odczepnego jakiś antybiotyk, ból przeeszedł, węzły powiększone zostały i czasami teraz trochę pokłuwają mnie uszy. Czy ty byłaś u lekarza?

wiesz co pół roku temu miałam podobnie jak ty. Zaczeło sie od zgagi bardzi silnej non stop,po tygodniu poszłam do lekarza dostała leki na tą zgagę, troszke ustapiła. Potem piekło mnie gardło i język, cholernie, poszłam do laryngologa,dostałam leki, alenie pomagało piekło z miesiąc a na koniec jakiś dziwny ból gardła, silny i promieniujący do uszu, strasznie mnie kłuły, poszłam znów do laryngologa. On już patrzył na mnie jak na wariatkę. Dał na odczepnego jakiś antybiotyk, ból przeeszedł, węzły powiększone zostały i czasami teraz trochę pokłuwają mnie uszy. Czy ty byłaś u lekarza?

wrzody,tętniak aorty,i bóg raczy wiedziec co jeszcze.LEKARZ na początek,polecam.

no niby lekarz - masz rację. Ale co jej z tego ze pójdzie do lekarza.z Ja latałam od kajfasza do kajfasza i ze mnie hipochondrycze robili. Lekarz nic w gardle nie widział, uszy w porządku, a bolą. Zgaga tez nie wiadomo od czego. jedynie pieczenie gardła okreslili jako suchy nieżyt, podejrzewam że zgaga wysuszyła mi mocno śluzówkę. Ja myślę że to może być też stres u xpxpxp.

To może być refluks- i na tle refluksu zgaga. Musisz udać się do gastrologa- zrobić gastroskopię, lub rtg przewodu pokarmowego z kontrastem. Lekarz też powinien zlecić ci badania krwi, morfolgię, enzymy trzustki i wątroby. Poczytaj w necie o refluksie. Stawiam na reflusk bo sama się na to leczę!

Nie wolno tego lekceważyć. Masz już pewnie przewlekłe zapalenie przełyku w skutek drażnienia śluzówki przez kwasy żołądkowe. Jeśli taki stan utrzymuje się długo- miesiące, lata - można nabawić się przełyku Baretha- a to jest stan przedrakowy- z tego może rozwinąć się rak przełyku. Zresztą raka przełyku i żołądka musisz też wykluczyć badaniami. Masz zbyt poważne objawy - koniecznie leć do gastrologa!

jokegirl-od Annasza do Kajfasza, jeśli lekarz jest niekompetentny to nalezy iść do innego,albo nalegac na skierowanie do specjalisty,na badania itp. najgłupsze to siedziec i czekac,co bedzie dalej

czesc.mialam podobne objawy jak Ty.Tez kiedys dopadl mnie straszny bol brzucha.To bylo straszne myslalam ze umre(a musze przyznac ,ze raczej jestem wytrzymala osoba na bol),wytrzymalam 2 dni i poszlam do lekarza.Dostalam leki wlasnie na reflus zoladka.wykupujac leki odrazu kupilam wode i na miejscu wzielam .Moj ojciec byl na to operowany,a ja dom tej pory nie wiem dokladnie co to jest.W kazdym badz razie czesto mam te bole tyle ze biore odrazu tableti.