Czy ktos tutaj rozgryzł facetów?

ich psychikę? podzielcie się z innymi:)

A po co :P :P

Heh, poki co jestem na etapie \"rozgryzania\" dziewczynek ;) Facetami jakos sie nie interesuje :D

jak tylko zdaje mi się, że któregoś rozgryzłam, wywija taki numer, że kompletnie jestem zdezorientowana. chyba trzeba sobie to odpuścić. są dziwni i tyle. :D

w dupę sie ugryź

Ostatnio czytałam książkę "Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus" Johna Graya. I teraz się zastanawiam czy to wszystko, co tam było napisane o facetach to prawda ;) Jeśli tak, to faktycznie mogłoby to dużo tłumaczyć... W każdym bądź razie, polecam. Choćby do przejrzenia...

:D :D super ksiazka, zwlaszcze ten fragment ze dziewczyne nalezy przytulac 3 razy na dzien ;) Ale ogolnie to bardzo przydatna ;)

Ale z tym przytulaniem to najszczersza prawda! No ewentualnie możnaby jeszcze dorzucić "co najmniej" ;) Hm... A skoro czytałeś i mam okazję zapytać, to... zapytam :) Mianowicie: to wszystko, co tam jest napisane o facetach to... prawda? :)

Heh, musze zapamietac, przynajmniej 3 razy na dzien Ksiazeczke czytalem :) ale skupialem sie bardziej na informacjach odnosnie dziewczynek ;) Wiec jesli moglabys dokladniej przytoczyc o jakie zagadnienie konkretniej z tej ksiazeczki Ci chodzi to bylbym wdzieczny :)

ja rozgryzlam!!! jak nam za bardzo na nich zalezy to zaczynaja sie przekrety, klamstwa i olewka. a jak taki typek traci grunt pod nogami, to jest na kiwniecie palcem. facetow trzeba kopac po tylkach i trzymac w niepewnosci - w tedy sa milusi, potulni i naprawde sie staraja.

Dareczek---> dareczek, książeczka, dziewczynka...nie zdrabniaj, bo to nie jest męskie tylko denerwujące. Co TY mała dziewczyneczka jestes?:P

LaiLa S. :) czyzbys byla moze zagorzala feministka ???

lalinka :P --> Nie jestem mala \"dziewczynka\" tylko maly \"chlopczyk\" :P

No np., że mężczyźni każdą radę traktują jako kontrolowanie ich, ulepszanie, sugerowanie, że oni sami nie potrafiliby tego sami zrobić, sami do tego dojść... nawet zwroty typu "Nie powinieneś się tak zapracowywać. Weź dzień wolnego." wyprowadzają ich z równowagi? Co do przytulania, sprawdziłam przed chwilą, w książce było napisane, że 4 razy dziennie... ;)

coś może i jest w tej książce ale pisał ją facet, więc jest tendencyjna:P.

Mnie osobiscie nie denerwuja, jesli sa one od czasu do czasu - jakby tak bylo caly czas, to tak, wtedy jest to denerwujace :) , Jest jeszcze kwestia np. dziewczyna/kobieta mowi zebym cos zrobil --> oki, robie to, jak nie bede wiedzial jak to sie zapytam :), ale mowienie juz na starcie wszystko co i jak zrobic, jest troche .... dziwne Ksiazeczka jest ogolnie fajna, tak do przeczytania na poprawe humoru :) pisana z przymrozeniem oka, niektorym osobom pozwala sie zdystansowac do pewnych spraw, a chyba wlasnie o to chodzi :) Heh, a jednak 4 razy :) chyba musze ja jeszcze raz przeczytac ;)

poczytajcie sobie lepiej "plec mozgu" znacznie ciekawsza i logiczna!! to testosteron tak dziala!!! ja zazdroszcze facetom!!!!

Nie slyszalem .... ale moze przeczytam :) jak znajde jakas wolna chwile, kto wie - moze wreszcie zrozumiem kobiety ;)