Pamiętacie swój pierwszy pocaunek?

Nie chodzi o pierwszy z każdym z którym byliście tylko pierwszy wogóle z pierwszym chłopakiem.Oczywiście z języczkiem.Pomiętacie?Gdzie to było i w jakich okolicznościach?

no pewnie! To było w lasku na wakacjach nad jeziorem. Był ślicznym Słowakiem...mniam

czekam na jakieś romantyczne historie, bo mój pierwszy chłopak od razu wsadził mi język w odbyt :o

i nigdy nie miałem dziewczyny, więc nigdy się jeszcze nie całowałem.

do ->a ja mam 25 lat, a ja jestem nie wiele młodszy od Ciebie i całowałem sie tylko z jedna dziewczyna... wiele razy ale daaawno temu... i co Ci powie to Ci powiem - jak wiem co trace, a trace bo jestem nienormalny, to to jeszcze bardziej przeszkadza niż gdybym w ogóle nie wiedział:o

Poprzedni wpis nie jest mój tylko ktoś kto pewnie żałuje ze nie całował sięlub jest downem od urodzenia wpisał się pod moim nickiem:) Pozdrawiam wszystkich i downa

no a teraz wracając do lizania odbytu - zakochałam się wtedy w nim od pierwszego wejrzenia

Oj Ty chamie jeden weź sobie leki i idź spać.Jak można podszywać siępod kogoś trzeba być naprawnie walniętym jak się nudzisz i tylko dopisujesz tylko ludziom takie rzeczy to idz sobie zwal konika to przynajmniej rozładuje twoje emocje i ucisk spermy na mózg

Ja pamiętam bardzo dobrze.To było wtedy gdy jeszcze miałem swoje zęby.Ładne białe zdrowe.I nie musiałem na noc wrzucać szczęki do szklanki...

spierdalaj dziadu !

moj byl do dupy buahhaha z kolesiem jakims przypadkowym bo juz mialam dosc ciekawosci

pamientam swoj pierszy pocaunek to bylo bardzo romantyczne czuć figlujący jezyk w swoich ustach czuć smak sliny na jezyku tak przyjermnie łaskotały mnie jego wąsy....

Pewnie, że pamiętam:)Na klatce schodowej, bo odprowadzał mnie do domu:)Byłam sparaliżowana ze strachu ale wspominam to wydarzenie z wielkim sentymentem:)

8 klasa podstawówki ja ona w piwnicy bloku ale byłem podniecony........

Pamietam,a jakże.To było na lotnisku.Delegacja z ZSRR,Breżniew,Kosygin... Ech lza sie w oku kreci.:)

Był taki beznadziejny o matko. Koles wsadzil jezora, poczulam jakiegos ślimaka w buzi fujjjj :O no ale za to moj drugi pocałunek :D:D:D the best

Moja stara tez sie podszywała w dzieciństwie i mi zostało po niej (razem z hiv i wieczna biegunką afrykańską)

pierwszy byl tak beznadziejny ze az mi sie zbiera na pawia jak to wspominam; ale to chyba przez to ze byl dla mnie nikim > ledwo co go poznalam i bylam pijana on zreszta tez :-0

niedawno a mam 22 lata

hmm... w parku, z kolesiem, na którym wtedy niestety mi zależało:/ Ani przyjemny ani nie, ale za to strasznie długi:) Serio, miałam wrażenie jakby z pół godziny minęło.

14 lat, z chłopakiem ktory bardzo dlugo mi sie podobal, na lawce kolo domu mojej kolezanki....bylo nawet fajnie:)

na balkonie, podczas imprezy u niego, bylo wspaniale, bo czekalam na tez pocalunek ponad polroku :)

ja nie pamiętam kiedy i gdzie ale pamiętam, że miałam całe sine wargi przez jakieś 3 tygodnie :O

to doskonale... zabrał mnie na koncert, a pożniej gdy odwoził do domu pocałował... to chyba jedno z najmilszych wspomnień mojego życia

pamiętam mój pierwszy pocałunek bardzo dokładnie:) było to w parku...wybrałam się tam z pewnym chłopakiem z którym notabene jestem do dzisiaj:) usiedliśmy sobie na ławeczce, rozmawialiśmy i tak jakoś doszło do pocałunku:p było cudnie:)

kilka lat temu..... z dziewczyna :) ja tez jestem dziewczyna a jesli chodzi o faceta to ta sama impreza-----chlopak mojej kolezanki :)

A ja się w oborze poślizgłem... I akurat krowa ogon podniesła...

Z moim chlopakiem ale to bylo okropne!!!!!!!!byl jakis taki obsliniony !!!!!robilam wszystko zeby do tego nie doszlo no ale niestety....stalo sie.nikomu nie zycze tak oblesnego chlopaka i pocalunku.tylko szkoda ze to byl moj pierwszy raz....:(:(

tego nie da sie chyba zapomnieć :) Ja przezylam pierwszy pocałunek w wieku 19 ...w aucie :) faaaaajnie było ::D:D:D późna noc, mnóstwo gwiazd na niebie no .. i piosenka Roxette :P :)) miło wspominam :)