Dyskryminacja wysokich i chudych lasek

oki spoko moze masz kości ciezkie albo cuś ale musiałam sprawdzic bo sie zdziwiłam na pierwszy rzut oka. ale mam przyjaciółke która ma 168 i wazy 50 kilo i jest chudziutka jak nic 2 rayz chyba bardziej ode mnie

moze...kurcze moja mam nieszczupla osoba, tata rowniez nie, a ja z bratem wygladamy tak jakby nas rodzice niekarmili tylko sami jedli:D:D:D:D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1071215&start=0 polecam do poczytania..

Wysokie i szczuplutkie dziewczyny sa najładniejsze!!:)

A mi sie takie laski o figurze siatkarek bardzo podobają. A Morgaine w szczególności jest bardzo ładna :)

masz racje szczuple - ale nie chude...a to jest roznica, te chude znaja roznice miedzy szczupla a chuda:(

Tak... Jakbym się hajtnęła z facetem 192cm to wyobraźcie sobie nasze dzieciaczki... 2metry minimum. Ja nie chcę krzywdzić tak dzieci... Bo to naprawdę byłaby krzywda dla dziewczyny, jeżeli urosłaby taka wielka.

to nieprawda ze ciuchy sa szyte na dziewczyny 160cm i 60 kg, raczej 160cm i 45 kg:/

nawet jak sie zwiazesz z niskim, to przejmie geny po Tobie i tez mzoe byc wysokie, moja mama, babcia sa niskie, a z kolei tata jest wyzszy(ale nie bardzo wysoki). a moj chlopak ma wysokich rodzicow, a sam jest nizszy od taty - co sie rzadko w tych czasach zdarza.

W tych czasach to ja widze tylko synków około 170cm. A ja jestem od nich wyższa o 10cm!!!

oj tak trafiasz....napewno znajdziesz takiego w sam raz dla Ciebie:):):)

hej ja mam 180cm i 57,5kg wagi, wlasciwie problem mam tylko ze spodniami, dlugie sa w orseyu, big starze, terranovie, w vero modzie, czasami w trollu, no a bluzki tez nie jest najgorzej, no moze juz sie przyzwyczailam do szukania i dlatego tak mowie, ale ogolnie to coraz wiecej dlugich ciuchow i iwecie co wam poiwem dziewczyny: W KONCU POLUBILAM SIEBIE, bo tak naprawde wszystkie jestesmy piekne, trzymajcie sie:)

Wiesz ja mam problem troche innej natury.. moj biust jest o wiele wiekszy w stosunku do reszty ciała takze o bluzeczce dopasowanej czy sukience moge pomarzyc.. wszystkie bluzeczki w moim rozmiarze rozchodza mis ie na biuscie, a gdy sa dobre na biust to wisza na mnie.. takze widzisz kazdy ma jakies problemy.. Pozdrawiam i nosek do gory :)

Nie rozumiem dziewczyny czemu macie aż takie kompleksy.. Ja mam 184 cm wzrostu i co? powinnam się powesić chyba myśląc tak jak wy. Owszem mam problem z ciuchami zwłaszcza ze spodniami ale jakoś sobie radze i wyglądam ok- nie narzekam również na powodzenie u facetów, zreszta nigdy nie narzekałam. Mam chłopaka który jest ciut ode mnie niższy, ale nawet gdyby był dużo niższy to i tak nie jest to dla mnie problem. Akceptuję siebie taką jaka jestem :) i powiem wam że nie które niewczyny mi zazdroszczą takiego wzrostu. Pozdrawiam wszystkie wysokie dziewczyny- jesteśmy piękne :D

Ale debileczki mają problem... A inne aski marzą o tym, żeby mieć chociaż 160 wzrostu, a wy narzekacie... Nie potraficia docenić tego co macie..

Dziewczynki ale Wy marudzicie:P Ja mam 179;(buuuuuu i do tego waze 72/3 kg;( i to jest koszmar:( no i za nic nie moge schudnac:(( Jak bym miała taka figurke jak Wy to bym skakała z radosci;(

eee tam, Iksiczka przesadzasz:) ja mam 18cm6 i 63kg. rozmiar buta 41-42. Kiedys rzeczywiscie byla masakra ze znalezieniem ciuchow i obuwia, ale teraz jest juz luzik. Bardzo duzo sklepow sprzedaje spodnie \"niestandardowe\", np:. Bershka, Zara. W Morganie i Mango rowniez maja ciuchy dla chudzinek. To samo z butami. Co do kasliwych uwag, rzeczywiscie w szkole podstawowej mialam ciezko, ale teraz wzrost jest moim znakiem rozpoznawczym ( w pozytywnym znaczeniu) ;) Nosze spodniczki, trzewiki na obcasach (a co:P), itp... Podejrzewam, ze jestes jeszcze mlodziutka i wszystko za bardzo bierzesz do siebie. Nie przejmuj sie glupimi komentarzami i glowa do gory:)

ojej ja nawet już nie będe mówiła co robiłam w przypływach rozpaczy jak patrzyłam na swoje ciało bo nie lubie sie nad sobą użalać w tej chwili np waże ok 57kg i mam 175kg żal....a żebym miała takie problemy jak ze znalezieniem małych ciuchów to bym sie cieszyła...nikogo nie mam zamiaru tu jechać ale wierzcie mi że taki problem mieć to nie problem...

A ja mam 1,60 wzrostu i jakoś nie jest mi łatwo znaleźć w sklepach ubrań dla siebie. Z tego, co widzę wszystko jest na osoby o wzroście ok. 1,70. Jeszcze do tego noszę rozmiar 34, czasem nawet bywa za duży, w sklepach z ubraniami młodzieżowymi zawsze coś znajdę, ale np. żakiet czy spódnicę trudno mi kupić. Nie tylko bardzo wysokie dziewczyny mają problem z ubraniami, te niskie też. Z moich obserwacji wynika, że większość ubrań jest chyba szyta na osoby o wzroście 1,70cm, z niedużym wcięciem w talii, wąskimi biodrami, szerokimi ramionami i dużym biustem. A przecież nie każda do tego schematu pasuje.

A ja zazdroszcze! mam tylko 1,60 i z zazdroscia patrze na wysokie dziewczyny,bo maja nogi do samego nieba! :)

A ja zazdroszcze! mam tylko 1,60 i z zazdroscia patrze na wysokie dziewczyny,bo maja nogi do samego nieba! :)

Nokia, ja właśnie mam 1,60 i 45 kg i wcale nie tak łatwo znaleźć mi w sklepach pasujące ubrania. Wszystko za długie i za szerokie:/A spodnie jak w udach dobre, to w pasie zawsze odstają.

a ja mam 161 cm i jest mi z tym dobrze:) chociaz nie powiem, czasami chciałabym miec wiecej wzrostu aby tak spojrzeć z góry chociaz raz na wszystkich, ale mocno mi na tym nie zalezy, gorzej ze stopą bo przy takim wzroście mam rozmiar 41-42 i tu pojawia sie problem, bo żeby znaleść buty w tym rozmiarze w moim mieście (suwałki) to chyba sie nie da, już nie wspomne o obcasie. pozdrawiam wszystkie dziewczyny:*

jak czytam niektóre komentarze to mnie krew zalewa! jak można na pytanie zdołowanej dziewczyny odpisywać, że ma nogi jak u pająka albo że podobać się mogą tylko kobiece kształty! chyba jakieś grube krowy to pisały

Nie wydaje Wam się że jest jeszcze coś takiego jak dziewczyna jest chuda i wysoka to od razu może być modelką, wszyscy gadają idź na wybieg. Mnie to osobiście irytuje bo do małych osób nikt na przykład nie mówi " o jesteś mała to idź na dżokeja " A co do ubrań to uważam że powinny być jakieś marki które w swoim asortymencie mają trochę dłuższe nogawki i rękawy, bo serio chodzenie w za krótkich spodniach nawet jak jest moda że sobie wszyscy podwijają to jak je podwiniesz to ci się kończą w połowie łydki ...