Pozwolic mu isc?

a odpowiadając na pytanie zawarte w temacie "czy pozwoli mu iść..."??? ja bym mu pozwoliła iść w cholerę i nigdy nie wracać... i znalazła sobie porządnego faceta a nie jakiegoś emocjonalnego popaprańca....

Zal mi waszych chlopaków boże sylwester jest raz do roku , nie lubicie jak pija wasi chlopcy trudno raz do roku przebolejcie co za babsztyle jezu jak by mi moja dziewczyna mowila co mam robic ile pic itp to bym ja w pizdu wyrzucil , sam decyduje kiedy mi wystarczy normalnie az mi niedobrze jak was czytam GLUPIE BABY

Kolego no wlasnie raz do roku i chcialabym go spedzic wlasnie z nim ale nie potrafie sie narzucac.A co do picia to napewno nie krzywilabym sie , nie lubie jak sie przesadza ale badz pewny ze nie robilabym zadnych scen tylko cieszylabym sie ze jestem z nim

A moze jestescie za surowi?...Przeciez on musi cos czuc skoro jestesmy juz 1.5 roku ze soba i widze ze nie chce klotni , kiedy widzi ze sie zanosi -usuwa sie w cien a jezeli juz dojdzie i nie odzywam sie jakis czas , pierwszy wyciaga reke, piszac mile smsy i pytajac czy juz sie nie gniewam.A pozatym jak sie widzimy jego spojrzenie pozwala mi wierzycw to, ze mnie kocha ,bo widze jak na mnie patrzy, a poza tym zazdosc... to chyba swiadectwo ze osoba nie jest komus obojetna. Moze i bronie go w tej chwili ale byc moze nie zdaje sobie sprawy ze mnie rani ,sam powiedzial ze jesli robi cos zle to nie swiadomie.

ciebie oklamuje i wstydzi sie ciebie przed znajomymi :-D No ale to jest niewazne, bo robi to nieświadomie wg ciebie :-D

i co wkoncu idziesz czy nie...daj znac jak bylo jak poszlas:)

Nigdzie nie poszlam. Od wczoraj byl taki milutki piszac smsy ze az mdli...ale o sylwestrze ani mru mru. No coz pozyczylam mu swietnej zabawy dzisiaj -nie odpisal nic.To tyle siedze sama :(

Pozatym nie mam stu procentowej pewnosci ze mnie oklamuje -to sa tylko przypuszczenia..A czy sie mnie wstydzi ?Wydaje mi sie ze nie . On poprostu nie moze zniesc kiedy jestem na imprezie wsrod samych kolegow .Mysle ze chodzi tu o zadrosc i chcialby mnie miec na wylacznosc. A moze poprostu chcial sie solidnie napic bez zadnych ograniczen -wydaje mi sie ze to jest powod jego matactw. No coz jestem tak rozzalona ze nie odezwe sie do niego dlugo a jesli juz to beda to bardzo obojetne smsy .

to myśle ze popelnil bardzo duzy blad, jakby mu naprawde zalezalo na Tobie, to sylwestra moglby spedzic nawet w domu, ale byleby z Toba,zastanow sie nad tym zwiazkiem, to nie ma sensu...wiem cos o tym, nie daj soba tak pomiatac!!!

Ale ja nie daje soba pomiatac ,a przynajmniej staram sie. Mowie co mi sie nie podoba ,wydzieram sie ponad niego itp. Tylko ze on potrafi tak zalagodzic konflikt i przejsc gladko do innego tematu ze wymiekkam.Powoli staje sie zobojetniala ale nie potrafie powiedziec koniec jeszcze nie teraz . Narazie pomilcze -napewno poczuje ze cos jest nie tak, a potem powiem mu ze dluzej juz tak nie moge i albo zrobi cos w tym kierunku zeby bylo lepiej albo to koniec.

juz sam fakt ze bawi sie bez ciebie na sylwku swiadczy ze ma cie gdzies i to glebokooo

nie zalamuj mnie jeszcze bardziej

ale taka prawda, co mam mowic? mam doswiadczenie! myslisz, ze on teraz mysli o tobie, o was? na pewno super sie bawi, pije, smieje sie i moze sa jeszcze panienki. mi tez wszyscy doradzali a ja odrzucalam : nie, po prostu sie nie domowilismy, on zateskni, zadzwoni, dupa prawda. Jak twoj sobie poszedl sam na sylwek to swiadczy o nim jak cie traktuje. Nie mowie tego po to aby cie zdolowac ale czasami trzeba trzewo myslec a ze to jest bolesne to coz, czasami lepsze to niz zludzenia:(

pomysl szczerze, jak 2 osoby sie kochaja to chca spedzic ten dzien razem! ja ci tu nie pisze aby cie dolowac ale taki zwiazek nie ma szans ! zobacz co teraz sie miedzy wami dzieje a co bedzie pozniej, np po malzenstwie? przeszlam swoje i juz nie jestem taka naiwna i wiem, ze ludzie ktorzy tutaj brutalnie pozbywali mnie zludzen mieli racje chcoiaz kiedys wydawalo mi sie ze na niczym sie nie znaja i chca mi dokopac bo sami sa depresyjni itd

A jesli napisze o 24 i zlozy mi zyczenia? Nieraz jak poszedl na jakas bibe z kumplami mial czas zeby napisac, gdzie jest, co robi czy juz spie a mogl mnie olac i bawic sie a jednak pomyslal o mnie i napisal

no dobrze ale moj chlopak ma dpopiero 19 lat on jeszcze nie posmakowal to chyba normalne ze chce sie bawic

ale czemu bez ciebie chce sie bawic dzisiaj? a ty sama siedzisz i na pewno nie jest ci wesolo....tak samo ja tlumaczylam

Moze to glupie ale wierze ze on mysli o mnie ,ze zachwile napisze.

to czekaj, moze cos napisze , oby, to jeszcze by jakos go wytlumaczylo

no czemu? bo jest mlody i jeszcze mu glupotki w glowie ,moze sobie nawet nie zdaje sprawy ze ja to tak przezywam. Ja znowu mysle ze on mnie kocha na swoj sposob

On lubi imprezy i jest podatny na wplywy kolegow nie chce sie im narazac i chce zyc w zgodzie ze wszystkimi. Kiedys jak bylismy na imprezie i wypil sporo zapytal mnie czy nie jestem zla -powiedzialam ze jestem i zebys wtedy zobaczyla jego minke ? i jak nie kochac taka minke...A teraz pewnie pomyslal ze bede go kontrolowac z piciem i nawet w sylwestra nie bedzie mogl sie porzadnie napic -no to pokombinowal zebym nie poszla - moze nawet nie zdawal sobie sprwy ze to mnie tak zaboli .Faceci nie sa tak emocjonalni nie przezywaja tego az tak

Ale moze byc tez tak ze nie napisze:( - jednak,bo dzisiaj pozyczylam mu swietnej zabawy i juz nic nie odpisal ,napewno wyczul zal z mojej strony, totez bedzie sie bal pisac zeby nie zaogniac i nie przypominac o tym sylwku.

to co piszesz to nawet nie jest śmieszne Wierzyszw to w co chcesz wierzyć to wierz i nie zawracaj nam głowy. On ma 19 lat i sie nie wyszumiał więc to nic takiego, że poszedł sobie sam na Sylwestra ... ha ha ha , ma prawo ha ha ha Matkuj mu i tak ciebie zostawi, facet matkę juz ma, o tym nie pomyslałaś, dwie matki mu nie są potrzebne ...

granice tolerancji ? Przeciez on ciebie olewa, nie widzisz tego ? OTWÓRZ SZEROKO OCZY bo przebudzenie będzie bolesne :-D Miła

i co napisał do Ciebie o 24?jak sie bawil?Mówię Ci zastanów sie powaznie, bo skoro on teraz tak Ciebie traktuje, to co bedzie potem, gdy to najwieksze uczucie zgasnie, A on bedzie tak pewny Ciebie, ze bedzie robil co bedzie chcial a Ty bedziesz cierpiałą:(Ja naprawde wiem cos o tym nie pozwol mu na to...Nie jestes jego warta!!!skoro alkohol i koledzy sa wazniejsi..i jego wiek wcale go nie tlumaczy!!!!!jakby mu zalezalo, to bylby z Tobą, potem predzej czy pozniej Cie oleje, i to Ty bedziesz płakać.Zastanów sie, moze jestes mu potrzebna tylko czasem, do pewnych rzeczy...a nie do zycia.A ile Ty masz lat?

że 26 no i co się działo?

Nie napisal .No wiec co sugerujecie zeby to zakonczyc:(

Dopiero jak zaczne sie pienic do niego to bedzie znaczylo ze mu matkuje

tak lusija zakoncz! on cie kompletnie nie szanuje..... otworz szeroko oczy tak jak ja to zrobilam niedawno:( boli cholernie ale powli wychodze z tego. mowie ci szczerze, z serca,bedziesz cierpiala o wiele bardziej jak zostaniesz z nim.... jak za ten numer co ci wywinal przebaczysz mu, bedzie toba pomiatal na prawo i lewo.

nie kocha Cię chyba... chcesz być z kimś, kto Cię nie kocha?