Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nionka

wasza noc poślubna opis

Polecane posty

Gość nionka

zakładam topik zebyscie mogli opowiedziec cos niecos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragediaaaaaaaaaaa
on pijany zaraz usnął :o zero seksu a z resztą i tak nie mialam isly po weselu na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nionka
no cos ty to chyba spadles z gruszki i ci sie mozg uszkodzil ze nie wiedziales ze cos takiego istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my bylismy
tak zdechli i wykonczeni, ze poszlismy odrazu spac. Nadrobilismy pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszą rzecza jaka zrobilis
my po powrocie do domu, to liczenie kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nionka
to wy materialisci jestescie zalujcie bo ta pierwsza noc jest najlepszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszą rzecza jaka zrobilis
dopiero pozniej zaczelismy sie kochac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza rzecz po przyjeżdzie do domu o 7.00 rano to rozpakowanie prezentów, policzenie pieniążków i przeczytanie wszystkich życzeń od gości... potem prysznic i na 2 godz. do łóżka... o 10.00 już był kierowca pod naszym domem i pojechaliśmy na naszą sesję zdjęciową w plener...a potem od razu na poprawiny... i dalej zabawa do 22.00.. i tak szczerze powiedziawszy to nawet o tzw. \"nocy poślubnej\" nie pomyśleliśmy bo nie było na to poprostu czasu! Naszą noc poślubną spędzilismy przytuleni w tańcu na parkiecie :) Pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszą rzecza jaka zrobilis
na tych pieniazkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nionka
to spoko my kase liczylismy po wszystkim wyspalismy sie troche powtorzylismy jeszcze raz to samo co o 7 i policzylismy kase przeczytalismy zyczenia i na poprawiny super bylo bo bez niczego to zrobilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to że miałem rację Noce poślubne w tradycjyjnym tego słowa znaczeniu już nie istnieją. Każdy ma seks przed ślubem a po weselu jedyne o czym marzym to podsumować zyski i straty, oraz porządnie wypocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyeelt
nogi bolaly jak diabli jaccuzi w apartamenice nie dzialalo zbyt dobrze (padlo po 10 minutach) ale mielismy szampana i upilismy sie bardziej niz na weselu bylo super bo w wannie troche odpoczelismy a potem obowiazek malzenski ;) potem jakos w nocy mialem przeblysk swiadomosci i jeszcze raz a o 7 pobudka na sesje zdjeciowa :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka85
ja sie bzykalam a moj mąż juz spał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po weselu pojechaliśmy do
wynajętego hotelu i poszliśmy smacznie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było 4 cztery dni pozniej, bo....mielismsy płodne dni a w gumie to zadna frajda ...a i co z tego jak w trakcie zadzwonił telefon ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtuo
bylismy zbyt zmęczeni..poszlismy do spania a noc poslubna zmieniła sie w poranek pośłubny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam slub tylko cywilny więc noc poslubna była... goście się o 22 zmyli :) i my juz jako małżonkowie moglismy hasać do woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam noc poslubna z kuzynem mojego meza.Maz juz wieczorem opil sie do nieprzytomnosci i zostal zawleczony do pokoju. Bo uroczystosc mielismy w hotelu, ma zaopiekowal sie jego kuzyn zreszta to on mi sie bardzo podobal byl starszy ale bardzo meski.Gdy juz goscie zaczeli sie rozchodzic ja tez sie ulotnilam i poszlam do pokoju w ktorym juz na mnie czekal kuzyn meza.Dzwi dokladnie zamknelismy i ulorzylam sie wygodnie ciipke nadstawilam i w tym momenie poczulam jak gosc sie wpycha do srodka pochwy. Na ten moment juz dawno czekalam ale nie myslalam ze on bedzie mnie posuwal w moja noc poslubna.Wiedzialam ze jest bardzo ostry na mnie i mial to obiecane ale nie w ta noc.Jego sprzet tez widzialam wczesniej jak mu loda robilam dwa tygodnie przed moim slubem. Tak przerznieta wczesniej nie bylam, na maksa zjechana poszlam do pokoju do meza a on nawet sie nie zorientowal ze zona lezy obok niego tak przezylam noc poslubna ktora nie zapomne nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×