faceci wciąż mówią że chcą wielkie piersi a czy pomyśleli

choc przez chwilę że kobieta tez chce mężczyznę z ładną klatą,umięśnioną i z kosteczką.ale nie są faceci tak głupi żeby latać na siłownie i dbac o to.mają to gdzieś.a głupie że tak powiem kobiety robią sobie jakieś operacje,tylko wciąz widzę tematy:jak powiększyć piersi jak usunąc rozstępy,których moj facet ma mnóstwo a wcale go to nie obchodz.no tyle miałam do powiedzenia!

nie pomysleli:o

no nie i znów temat mam małe piersi.chyba padnę.ludzie głodują rąk nie mają są ciężko chorzy a tu jakaś zuzia wejdzie i płacze że ma małe piersi.po co jej większe?

no po co??!

po co jej większe.chyba że chce sobie kręgosłup obciążyć:)

niektóre kobiety są beznadziejne, ze sie tak przejmują, ja tam lubie moje ciało i mój facet o tym wie, dlatego lubie je jeszcze bardziej :P

ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!! obudzcie sie

zgadzam sie z tym!! ja tez nie mam wielkich, cale 75B zawsze w push-up, tez chcialabym miec troche wieksze, ale raz moze po ciazy akurat, a te co maja balony po ciazy wygladaja jak... w zyciu bym sobie silikonow nie wstawila, jesli mam miec faceta to takiego, ktory mnie kocha anie moje balony:/no ludzie...male jest piekne a nie wszystko wielkie, wielkie penisy i balony blee az sie nieodbrze robi:]

Sa chwile,ze lubie Twoje ciało.Szczegolnie usta :-p

a już najbardziej mnie wkurza mój facet jak mi mówi że mam cudowne piersi i nie chciałby większych a za duńżych nie mam:) a póżniej go przyłapuje na jakiś stronkach typu: poka cycki

podoba mi sie u Was: hehe racja, ale wiesz co kazdy facet taki jest, taka maja nature;/ wiem, ze to zryte ale nic sie nie zorbi, oni moga nas kochac byc z nami, itd. mowic ze jestesmy piekne i nie wiaodmo co jeszcze, ale i tak kazdy patrzy na pornosy... ale to tylko laska z plakatu... ale i tak mnie to wkurza :P trudno nie zmieni sie tego, a szkoda :/ za to ja proponujemiec plakaty fajnych facetow:P nie mowie jakis porozbieranych, ale z fajnymi klatami, super spojrzenia, itd. cos takiego mam zamiar w zycie wprowadzic:) w koncu dla mnie to bedzie tylko facet z plakatu:P jak rownouprawnienie to rownouprawnienie:)

och, święta racja chcą fajnej laski, z duzym (a przy tym jędrnym o zgrozo - chyba nigdy na żywo nie widzieli dużych cycków bo jest coś takiego jak grawitacja) biustem, zgrabną niczym gruszka pupą, płaskim brzuszkiem i długimi nogami a oni? albo chudzi, zapadnięte klaty, pryszcze na plecach, bladzi albo nadwaga, tłuste brzuchy, podwójne podbródki, piersi jak u kobiety

http://www.newbienudes.com/?ref=z103948

my kasę, wy - cycki

barrrdzo madry temat..... APEL DO MEŻCZYZN- zadbajcie o siebie a jak nie to spierdalac na zabiegi kosmetyczne... koniec z meczarnia kobiet

jak nie zechcesz, to nie dasz. proste.

mądrzeć :)))

rację ma "maczo"! nie mam nic przeciwko temu że oni oceniają nas po biustach i nogach, ale w takim razie my miejmy prawo oceniać ich po grubości portfela no, ale jak facet patrzy na cycki to jest ok, ale jak kobieta myśli o pieniądzach to jest kurwą, materialistką, Barbie, tak?

facetow w wieku 25 i w gore zadbanych, tzn wysportowanych, z ladnym zarysem miesni i nie mowie tu o jakis muskulach, chodzi mi to ze jak zaczynaja pracowac to juz nic ze soba nie robia i tylko rosna w brzuchu... nie maja czasu, sa zmeczeni... (jak sa mlodsi to wiadomo, wiecej sportu, lepsza przemiana materii i sa tacy naturalnie ladnie zbudowani.... potem to juz tylko w dol wiecej jest zadbanych, wysportowanych kobitek w tym samym wieku i to jest wkurzajace, ja lubie miec w miare plaski brzuszek ale i chcialabym zeby moj facet tez o siebie zadbal... ale nie wiekszosc z nich siedzie i pisze jak to oni lubie ladne duze i jedrne cycki, plaski brzuszek i dupcie oczywiscie zero celulitu to powinno dzialac w obie strony :(

albo jesteśmy śliczni i wysportowani - wtedy możemy jeździć metrem i rwać laski na urodę. albo jesteśmy nadziani - wtedy rwiemy laski na bryki. niektórzy mają bryki i są wysportowani, ci mają większe pole manewru w rwaniu lasek.

macho a na mnie nie zadziałałby ani wygląd ani kasa tylko serce:P

ja sie moze spytam: a kiedy ja mam niby "dbac o siebie"? o 6 rano, przed wyjsciem do pracy, czy moze o 17.00-18.00 jak z niej wychodze zmasakrowany i glodny po calym dniu? a moze proponujecie weekend? jest problem, bo w weekendy mam takze zajecia na uniwerku! no coz, mam juz te swoje 26 lat i co tu duzo gadac, troche mi sie w ostatnim roku przytylo! ale opanowalem to poprzez odpowiednia diete, a nie zapieprzanie jak glupi na silownie!!!! szczuply bylem, teraz mam i w barach i w ramionach, ale tez i troche na brzuchu sie pojawilo (co mnie doprowadza do szalu)! powiem tak: nie jestem doskonaly i moja kobieta tez nie jest doskonala! tu ma za duzo, tam za malo, normalne! Tyle ze dla mnie jest i zawsze bedzie najsliczniejsza pod sloncem, chociaz wiem doskonale, ze w Miss Swiata startowac nie powinna;) a dlaczego? bo dla mnie liczy sie zupelnie cos innego, niz wymiary w tylku, czy biuscie i inne parametry! ma sliczne, ogromne oczy, super nosek, ekstra charakter, jest slodka jak nie wiem co... i poprostu ja kocham! a Wy sie brandzlujcie i przekrzykujcie ogladaniem pornosow (jezu jak problem) i wielkoscia biustow i penisow... moze Wam przejdzie jak dorosniecie!

chłop-mach - trzymam kciuki... jesteś niezły w tym temacie :)))))))

moja sasiadka odchudzla swojego meza tak ze wyglada jak kosciotrup , a byl taki przystojny jak mial maly brzuszek i troszeczke ciala .........mmmmmmmmhhhhhhhh....teraz kurtka na nim wisi , ma nogi jak patyki i ogromny nochal:(

chłop-maczo ... hahaha.... no rozbawiłeś mnie jak mało kto z Religą ale mądrze prawisz chłopie, bardzo mądrze!! babki lecą albo na kasę albo na urodę (inteligencja mile widziana). Brzydal z pieniędzmi ma duże szanse. Biedak o pieknej powierzchowności też ma duże szanse. Największe szanse mają piękni i bogaci. Najmniejsze szpetni i biedni. Jak babka mówi że dla niej tylko charakter się liczy to po prostu kłamie (znów zaprzeczy,ale wiadomo że kłamie). A jeśli nie kłamie to ma niskie poczucie wartości, skoro dla niej facet może być bezrobotną szkaradą, ważne żeby czasami zerwał dla niej stokrotkę z pola. Nie jest to jednakjakieś naganne. To normalne. Tak jak faceci patrzą na cycki.

bo faceci to egoiści, chcą mieć najpiękniejsze dziewczyny a o siebie wogle nie dbają, a dziewcyna też chce być dumna ze swojego faceta.

rosna im te brzuchy wielgachne jak ja mam go calowac po klacie jak mnie ten brzuchol zniecheca..............

Spokojnie, nie trzeba być głupim, żeby ćwiczyć na siłowni. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia. Ciało jest ok, a pracuję żeby było tylko lepiej, tyje portfel. :D Siłownię mogę polecić tak panom, jak i paniom. Nie ma co narzekać. Ja wstaję nad ranem, ćwiczę i później lecę na zajęcia/do pracy. Nikt nie mówił, że będzie lekko, choć ja akurat to lubię. :)