guzek na jadrach

guzek na jadrach.gdzie z tym isc do urologa czy odrazu do onkologa?Panowie odezwijcie sie macie moz ejakies doswiadczenia.gdzie robi sie tzw markery krwi

Witam. Klawiaturę oddaje mojemu partnerowi, on ci coś poradzi. Cześć! Kilka lat temu miałem podobny problem, urolog leczył mnie na zapalenie jąder. Szpikował we mnie bez opamiętania hormony a poprawy nie było. Nie wpadłem na pomysł żeby skonsultować się z innym lekarzem i tym sposobem nabawiłem się nowotworu jądra. Operacja i przerażenie w oczach. Po operacji dzięki pomocy jaką otrzymałem od swojej partnerki, zero komórek rakowych w organizmie, zero przerzutów. Jaki jestem szczęśliwy. A moja rada, leć jak najszybciej do przychodni onkologicznej. Daruj sobie urologów. Napisz jak wyszły badania. Jestem pewien że w razie czego będziemy w stanie pomóc. P.S. Na twoim miejscu dmuchałbym na zimne. Jeżeli chcesz mogę zaproponować ci preparaty które ja stosowałem.

dzieki za odzew.moj maz wyczuł cos mikroskopijnego na jadrze,poszedł z tym do urologa .ten pzrepisał antybiotyk na stan zapalny.Po kilku tygodniach poszlismy do innego urologa ten pzrynajmniej zrobił usg ale nic nie wykazalo.kazał czekac i obserwowac az urosnie.to wydalo mi sie debilne.poszlismy wie do trzeciego urologa ten chce ciac bez zadnych badan,nie dał na markery itp itd.Problem jest troche z t ym ze mieszkam w takiej dziurze,gdzie same male szpitaliki.w duzym miescie z kolei musze tylko polegac na literach przed nazwiskiem bo nie znam lekarzy i opinii.Teraz szukamy wlasnie jakiegos onkologa najlepiej urloga.Jesli sprawy sie wyjasnia to poprosz e o te nazwy specyfkow.Jeszcze raz dzieki aaai bardzo sie ciesze ,ze wam sie udalo wygrac z ta choroba.