Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

Wyprawka dla noworodka

Polecane posty

Gość kolejna przyszła mama
Co do rożka, to mam taki zwykły, bez jakiś dodatków, bo podobno przez te dodatki sztuczne to gorzej skóra dziecka oddycha. Mam rożek i kocyk i myślę, że mi wystarczy. Jak dziecko urodzi się w ciepłe miesiące to przykrywa się samą pieluszką. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja już mam dwójeczkę, ale nadal zdarza mi się korzystać ze strony www.eDziecko.pl, choć ich miesięcznika "Dziecko" nie kupuję od dawna. Polecam tą stronkę, bo jest naprawdę świetna, no i te dyżury doradców! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie otwiera się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może teraz sie uda
www.eDziecko.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może coś jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego nie wolno jeść karmiącej
mamie? - owoców pestkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam Was cieplutko
mam pytanie do Brzusio77 [mam ciut mniej czasu niż TY,a jestem nieporównywalnie mniej przygotowana..] proszę Cię o podsumowanie tego co absolutnie jest potrzebne. Wklejam moją listę-aby było szybciej;)do szpitala 1.dla mamy: szlafrok,kapcie,klapki pod prysznic, ?koszula - ile szt.?,jakie? czy do karmienia,czy zwykłe koszulki dłuższe? co do samego porodu? ?stanik do karmienia jest konieczny? ______________ wkłady poporodowe(opakowanie),majtki jednorazowe((jakie?),tantum rosa(3szt),rędznik papierowy gładki,papier toaletowy gładki ręcznik kąpielowy(ile?),ręcznik mały, wkładki laktacyjne To wszystko co przychodzi mi do głowy,no wiadomo jeszcze,że kosmetyki,woda mineralna-a resztę ewentualnie dowiezie mąż. No ale nie jestem pewna,czy np laktator to jest coś co może okazać się potrzebne? __________________ 2.Dla Maluszka: pieluchy(opakowanie),chusteczki nawilżające,spirytus,waciki wyjałowione,sudocrem,mydełko(płyn?jakie?),oliwka,szczoteczka+grzebyk,krem do buzi(jaki?),nożyczki do paznokci _________________ pieluchy tetrowe-2 szt.,pielucha flanelowa-1 szt., ręcznik+myjka do kąpieli(czy pielucha flanelowa wystarczy?),rożek __________________ ubranka na 3 doby: np zestaw taki - kaftanik(lub body),śpiochy(lub pajacyk),na kaftanik coś grubszego,skarpetki,czapeczka Na wyjście ze szpitala grubszy kombinezon-pajacyk,rożek i kocyk(polarowy?) To chyba wszystko, a i tak części z tych rzeczy jeszcze nie mam :/ pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stronki może i fajne
ale są zbyt ogólne, nie to co praktyczne i sprawdzone opinie osób, dlatego nie jestem za zaglądaniem w stronki... równie dobrze, można sobie kupić czasopisma czy książki - i też nie oddadzą konkretnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooooo2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justalala
a powiedzcie na temat lezaczka kapielowego do wanienki-zdaje egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do: witam was cieplutko\" skopiowałam twoją wypowiedź i poprawiam zgodnie ze wskazówkami położnej: 1.dla mamy: szlafrok,klapki pod prysznic (kapcie już niepotrzebne), stanik konieczny, ale to czy specjalny do karmienia, to twój wybór; koszule w szpitalu ci dadzą (szczególnie do porodu, bo ją pobrudzisz), możesz wziąć swoją, ale niekoniecznie. ja wezmę jedną do karmienia z guziczkami, bo wiadomo,że będę czuła się bardziej komfortowo, niż jakbym miała podnosić całą koszulę,żeby nakarmić maleństwo. ______________ wkłady poporodowe(opakowanie),majtki jednorazowe((jakie? - obojętnie, byle jednorazowe ;) ,rędznik papierowy gładki,papier toaletowy gładki 2 małe ręczniki, wkładki laktacyjne; laktator niepotrzebny, w razie czego pielęgniarki nauczą Cię ściągać pokarm ręcznie. __________________ 2.Dla Maluszka: - to wszytsko, co napisałaś, niepotrzebne, bo w szpitalach mają kosmetyki, a nawet Cię nimi (próbkami) na wychodne obdarują :) _________________ 3.rożek na wyjście ze szpitala, bo w szpitalu niepotrzebny, pieluchy tylko jednorazowe (pampersy ok. 5-6 sztuk), tetrówki i bawełnianie zbędne, generalnie w szpitalach powinni mieć papmersy swoje, ale lepiej wziąć. __________________ ubranka na 3 doby: np zestaw taki - kaftanik(lub body),śpiochy(lub pajacyk),na kaftanik coś grubszego,skarpetki,czapeczka Na wyjście ze szpitala grubszy kombinezon-pajacyk,rożek i kocyk(polarowy?) - jeśli nie masz polarowego rożka (ja nie mam) można zwykły wyłożyć bawełnianą pieluchą, i dodakowo zainąć w kocyk. W wiekszości szpitali ubierają dzieci w szpitalne ciuszki i musisz wziąć tylko ubranko, w którym chcesz zabrać dzidzię do domu. Oprócz tego: -dowód osob., -legitymaja ubezp., -książeczka RUM z wolnymi kuponami, -karta ciąży, -wyniki badań (gdzieś z połowy ciązy), -wynik grupy krwi, -ewent. wypisy ze szpitala, -podkłady poporodowe, -skarpetki. No, ale się napisałam, mam nadzieję, że się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio, parę poprawek do Twojej listy jeśli pozwolisz: laktator jeśli ktoś ma to radziłabym wziąć może być rzeczą niezwykle przydatną, szczególnie jak się jest w szpitalu dłużej niż standardowe 2-3 dni, bo przeważnie w 4 dobie jest nawał pokarmowy, a ściąganie ręczne wcale nie jest takie proste dla osoby która nigdy tego nie robiła. Po co się męczyć. Staników i wkładek laktacyjnych nie polecam - z reguły piersi zanim się przezwyczają do karmienia i zanim dziecko się nauczy ssać, to niestety bolą brodawki, czasem nawet bardzo, a w staniku i jeszcze z wkładką rozmiękają. Trzeba wietrzyć, wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć. Rozsmarować kroplę mleka i suszyć. Każda położna Ci to powie. Tak samo z majtkami - wszystko się zaparza i boli jak cholera. A w czerwcu może być gorąco - ja rodziłam w zeszłym roku i było gorąco. W szpitalu na salach jest zwykle bardzo ciepło, dzieci były tylko w kaftaniku i pieluszce rożkiem lekko zawinięte, żadnych body czy śpiochów ani skarpetek, szkoda bioderek wyginać a na sali było jakieś 30 stopni i słońce w okno. Po co w szpitalu czapeczka? Wychodziłam ze szpitala pod wieczór (koło 18.00) i było ciepło, mały miał tylko kaftanik, śpiochy i cienką czapeczkę, zawinięty w zwykły rożek, ale do domu jak przyjechał to był czerwony i ugotowany. Oczywiście może być chłodno, ale bez przesady. Pieluchy trzeba było mieć swoje. Ale o takie rzeczy to trzeba się w szpitalu dowiadywać, jedne mają to inne tamto, w moim np. wkładów poporodowych było do oporu a w innym wydzielali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi jak ten rozek ma wygladac???? ogladalam dzisiaj w sklepie i wkoncu nie kupilam, bo wydlawal mi sie za gruby jak na lato, wygladal jak cos w rodzaju kolderki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uo uo uo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rożku
no niby taka kołderka właśnie, bardzo dobrze dziecku podobno się w niej śpi, skóra oddycha i potem można rozłożyć do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki !!! to chyba kupie taki ale slyszalam ze sa tez polarkowe?? a pozaatym to chyba jeden nie wystarczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rożku
ja mam 1 taki kołderkowy - bo pora ciepła a oprócz niego 1 kocyk. Przy pierwszym dziecku miałam 2 kocyki, 0 rożka i te 2 kocyki wystarczyły, bo w upalne dni to i samą pieluszką tetrową przykrywałam, lub powłoczką od poduszki :) Myślę, że 1 rożek i 1 kocyk w zupełności wystarczy na tą porę roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio 77 Ja tylko na chwilke rady wasze suoer na pewno skorzystam ale z tym spaniem niemowlaka na boku to chyba pomylka teraz wszyscy lekarze trabia ze dzieciatko w nocy musi na pleckach ze wzgl. na zespol naglej smierci niemowlat. W dzien moze spac na boczku ale tylko w dzien Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati, coś Ci się pomyliło, NIGDY nie układaj maleństwa na plecach lub brzuchu do spania, jak go nie obserwujesz. Pozycja na boczku jest najbezpieczniejsza, jak mu się uleje, to się nie zadławi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka cytat z\" pierwszy rok zycia dziecka\" str 161 \" najnowsze badania wykazaly,ze najbezpieczniejsza jest pozycja na pleckach podczas snu.Dzieci spiace brzuszkiem do gory, rzadziej maja goraczke, rzadiej niezyt nosa i infekcje uszu, pozatym tym zwykle im sie nie ulewa i nie krztusza sie ulanym pokarmem podczas snu. jednak najwazniejsza zaleta tej pozycji jest zmnieszone ryzyko wystapienia zespolu naglej smierci niemowlecia. Przekonujace dowody na powyzsza teze sklonily Aerykanska Akademie Pediatrii, by wszystkie zdrowe niemowleta zawsze ukladac do snu na pleckach. Wyjatek stanowia dzieci z silnym refluksem zoladkowo-przelykowym lub deformacja drog oddechowych....\" To tylko fragment polecam calosc a Austryjaccy lekarze kaza tez tak robic matkom wiem od kolezanek i mojego lekarza wiec nie ma tu pomylki Kazdy moze zrobic jak chce w trosce o swoje dziecko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak, moje dzieci na boku wychowane są okazami zdrowia i nie umarły - znaczy pozycja dobra jest. Spróbój napić się do pełna , tak, żeby się z ciebie wylewało, jak to robią dzieci, położyc się na plecach i beknąć. Ja od mądrych rad lekarzy ( pozycja na boczku to też niby rada lekarzy, tylko starsza, bo ja stara matka jestem) wolę zdrowy rozsądek. Zamiast godzinami czekać na beknięcie - kładłam na boczku. Bez ryzyka. Ilość pozycji jest ograniczona - teraz lekarze mogą tylko wymyślić, że najlepiej żeby dzieci spały na siedząco. A ja sama nie lubie spać na plecach, bo jest po prostu niewygodnie. Ale każdy robi jak uważa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, ja przy wychowywaniu dzieci używałam też amerykańskiej książki Penelope Leach \"Twoje dziecko\". No i właśnie bardzo przekonująco pozycję na boczku polecała jako jedyną bezpieczną, a ponoć badania wskazywały na pozycję na brzuchu jako zagrożenie bezdechem. Jeden kraj a widocznie z innych badań korzystali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie na brzuchu jest tam dalej napisane ze mozna tylko gdy dziecko nie spiatu masz calkowita racje. Ciezko to wszystko pojac chyba najlepiej na wlasnym instynkcie polegac POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×