A czy byl juz topik o obiedzie dla najblizszych we wlasnym mieszkaniu?

zamiast wesela i zamiast nawet obiadu w restauracji... jestem coraz blizej rozwiazania tego w ten sposob... co myslicie?

A kto to bedzie wszystko gotowal i po tym sprzatal? Ty nie,bo sie bedziesz chciala do slubu przygotowac, twoja mame pewnie tez cie bedzie glupio tym obarczac....Ja tez nie jestem za weselami (zwlaszcza nie za hucznymi), ale obiad w restauracji to rozwiazanie moim zdaniem duzo wygodniejsze i mniej problematyczne.

a catering? ja w ogole nie bralam pod uwage tego, ze bede sama przygotowywala jedzenie :D od razu zakladalam, ze kogos zatrudnie... tlyko zeby bylo tak po domowemu, zeby nie musiec nigdzie jezdzic samochodami, zamawiac trnasportu dla siebi i gosci, martwic sie o to, ze kanjpa jest do ktorejs tam godziny tylko zarezerwowana, tylko siedzimy sobie po domowemu, gadamy, sluchamy muzyki i jest milo :-)

byłam kiedys na takim slubie cateringu w miescie wtedy zadnego nie bylo ale były 2 zaprzyjaznione panie kucharki :) jedna starsza gotowala i drygowala druga młodsza sluchala polecen :D i podawala do stołu :D Towarzystwo bylo "swojskie" czyli wszyscy sie znali bylo miło i przyjemnie pozniej winko muzyka i potanczylismy nawet :D zabawa fajna bo z miłymi ludzmi. Uwazam ze czesto takie przyjecie jest fajniejsze niz jakies weselicho gdzie nikt praktycznie sie nie zna i wszyscy sie schleja :D

Ja też byłam kilka lat temu na domowym przyjęciu, było tam najwyżej 20 osób. Gospodarze skorzystali z cateringu, jedzonko było wyśmienite, wszystko pięknie podane, miła atmosfera, gorąca letnia noc, muzyka na tarasie :). Było wspaniale, chyba najbardziej odpowiadająca mojemu gustowi impreza poślubna :). Szkoda tylko, że małżeństwo się szybko rozpadło. Ale to już inna historia.

o jesli planujesz catering to to jest dobry pomysl. Pod warunkiem,ze masz odpowiednio duze mieszkanie. W moim \"M\" na przyklad bylby to problem niestety :( Na zwyklych urodzinach ludzie sie ledwo mieszcza.

zapytaj sie ile kosztuje, ja to rozważałam ale odpuściłam bo cena była tylko niewiele niższa niz jedzenie w knajpie.

ciekawy i wygodny pomysł dla ludzi ceniących swoją prywatność,chcących przeżyć ten dzień tylko z najbliższą rodziną!;)