jak przeprosić kumpla któreho skrzywdziłam???????pomocy!!!!!1

obiecałam przyjacielowi że go nie oszukam ale nie dotrzymałam słowa on jest bardzo przygnębiony co robić żeby przeprosić go żeby zrobiło mu sie lepiej ????? prosze pomóżcie )-:

a po co ci to żeby lepiej zrobiło się jemu czy tobie

Po prostu przeprosić,pogadać dlaczego to zrobiłaś,nie unikać odpowiedzialności.Zaprosić go gdzieś.Poświęcic mu więcej czasu. Nie piszesz o co chodzi więc nie mam pojęcia co możesz jeszcze zrobić...Możesz się jednak liczyć z tym,że straci do ciebie zaufanie i będziesz musiała ty je odbudować u niego.

? normalnie powiedzieć "przepraszam, przykro mi"

już go przepraszałam on napisał ; twoje życie twoja sprawa . on nie chce ze mną gadać nie wiem co robić ja chce żeby jemu było lepiej nie mi

musisz czekać ażmu przejdzie

Może potrzebuje trochę czasu,niestety jak coś zrobi się zle to trzeba trochę pocierpieć.Powiedz mu,że głupio ci,powiedz u jak się teraz czujesz i ,że nie chcesz kończyć tej przyjażni.Nie wiem o co chodzi to nie wiem czy jego reakcja jest słuszna czy może zrobiłaś coś naprawdę wrednego.

to było tak ; w marcu tamtego roku w szkole poznałam fajnego faceta spotykaliśmy sie ale nie chodziliśmy razem ja sie zakochałam w nim on poszedł w maju do wojska nie kochał mnie ale pytał czy zaczekam na niego czekałam współżyliśmy ze sobą ale na zasadzie takiej że tylko przyjaciele ale z innymi osobami sie nie kochamy. pod koniec października coraz mniej sie odzywał mówił ze niema chęci z nikim gadać dzwoniłam do niego nie odbierał mówił że ma czasem takie humory . wreszcie dotarło do mnie że on mnie olewa postanowiłam wymazać go z serca kochałam sie z innym raz ale nie udało się nie umiem o nim zapomnieć poprostu bardzo go kocham zdradziłam go tydzień temu >-: nie wytrzymałam powiedzialam mu prawde on bardzo sie zawiudł na mnie cierpi nie chce ze mną rozmawiać )-: to cała prawda jestem idiotką co robić pomocy !!!!!!!!!! >)))))))))-:

jemu raczej nie przejdzie a ja czuje sie podle to mój jedyny prawdziwy przyjaciel JEZU CO JA NAROBIŁAM !!!!!!!! )-: powiesze sie jak on zrezygnuje z mej przyjaźni nie dość że bardzo go kocham to on jest mym najlepszym kumplem ale ze mnie szmata )-:

strace go trudno zasłużyłam na to ale nie chce żeby on cierpiał co robić żeby mu pomóc? powiedzcie prosze !!!!!!!!! >-:

nikt nie chce ze mną gadać bardzo źle zrobiłam pewno go straciłam ja chce mu pomóc wiem że on bardzo tego potrzebuje

Wiesz co daruj sobie tego faceta,sama piszesz i wiesz,że cie nie kocha,olewa cię to daj spokój.On uważa,że moze być dla ciebie niemiły,lekceważyć cię ale ty masz być z nim.Po co sypiasz z facetem jeśli on nie kryje się,ze nie kocha cię.Uważasz,że to się zmieni? Albo jesteście razem albo nie?Spotykaliście sie ale nie byliście razem?Dla mnie bez sensu.Może on miał jakiś powód,że tak postąpił ale to egoistyczne.A on przeprosił cię,że lekceważy twoje telefony,nie bał się,że cię straci? Głupio zrobiłaś,że przespałaś się z innym ale nie dlatego,że go zdradziłaś(nie byliście faktycznie razem) tylko dlatego,że zrobiłaś to bez namyslu,z zemsty,bez uczucia.Zacznij żyć swoim życiem i nie wplątuj w nie bezmyślnie jakiś facetów.Nie daj się też zle traktować.

Dziewczyno ty też potrzebujesz i potrzebowalaś wsparcia a on ci je dał?

a ja mysle, ze on to robi specjalnie, teraz bedzie udawal skrzywdzonego, za tydzien powie ci, ze tak mu na tobie zalezalo , a ty go tak zranilas i on teraz nie moze juz z toba byc. on sie toba bawi, olej go , chyba widzisz, ze mu na tobie nie zalezy!

on mówił że czasami nie ma chęci z nikim gadać dlatego nie odpisuje na eski czy nie odbiera telefonów wie że czasami zachowuje sie egoistycznie ale co ja mam zrobić żeby sie odkochać bardzo źle sie czuje >-:

to jest chłopak który ma 25 lat ja mam 23 on miał kiedyś dziewczyne z którą był 5 lat ona go zostawiła dla innego wiem że wtedy bardzo cierpiał omało sie nie zabił na ulicy nie zauważył samochodu ale sam sie przyznał że w moim przypadku jest egoistą a ja nie umiem wyrzucić go z pamięci >-: jak to zrobić ??????

czasami każdy ma zły humor ale bez przesady.Tym bardziej,że to ma być wasz niby najpiękniejszy okres,kiedy całujecie się,trzymacie za ręce... Odkochać się nie jest łatwo,potrzeba czasu.Spotykaj się z ludzmi,wychodz,zajmij się czymś aby nie myśleć i mieć co robić.Myśl też pozytywnie.

jak go kochasz to po jakiego huja z innym spalas. Dziwka z Ciebie - nie bylas z nim a sypialas - godzilas sie na to ze on Cie kocha byle przy nim byc i dawalas mu dupy, taka naiwna dziewczynka. najgorsze to oszukiwac sie i wmawiac sobie przyjaźn zamiast milosc, milosci nie da sie zastapic przyjaźnia. Ja rozumiem przyjaźń i stosunek ale po co polecialas do innego?? A on sie wkurwil bo chce Cie miec jako dupe do ruchania i tyle, masz byc jego wlasnosica ale Cie nie kocha. Sory ale ja bym takiego olala. Nie kocha Cie, ignoruje i obrazony bo z innym sie przespalas, olej go i to juz!!!!!! Patrz jak on Cie traktuje - milosci nie chce ale cipke to chce.

nie mozesz żyć strachem przed tym,że coś sobie zrobi lub dawać się jego szantażom.Niewiem po co opowiadał ci o tym?Może zwyczajnie cię szantażuje.Nie może też obwiniać cię za cale zło jakie go spotkało,jeśli nie jest gotowy do związku i nie może komuś zaufać to niech poczeka i nie krzywdzi.Nie z jednym chłopakiem się rozstałam lub zostałam porzucona nie znaczy,że zaraz rzucę się pod auto.Oczywiście to strasznie boli ale on nie okazywal ci uczuć.

albo jest przyjaźń. to sie nie łączy. a on jest głupi tak swoją drogą.

Moja droga Ten człowiek już dawno Cię skreślił ze swojego kalendarza. Wyraźnie dawał Ci to do zrozumienia, ale Ty chyba nie chciałaś przyjąć tego do wiadomości. \"nie odbierał mówił że ma czasem takie humory\". Po prostu nie miał ochoty się z Tobą widywać ani z Tobą rozmawiać, ale nie miał odwagi Ci tego powiedziec wprost. Podał najbardziej głupie wytłumaczenie. Fakt że go zdradziłaś było dla niego świetnym pretekstem by nie musieć się już więcej do Ciebie odzywać. Sama mu ten pretekst podałaś na tacy i rewelacyjnie wyręczyłaś go z niewdziecznej roli zrywania z Tobą znajomości. Poza tym... Cóż to za przyjaźń jeśli jest w tym seks ?! No sorry...

a co zrobić jeśli on naprawde chce mojej przyjaźni ja sama już nie wiem zawsze jak on ma jakiś problem to porafi 2 godziny gadać ze mną przez esmsy zawsze mówi jak jest mu źle jak nie może zasnąć to puszcza eski i rozmawia ze mną ja co 2 tygodnie w sobote i niedziele chodze do szkoły widze go prawda taka że powinnam o nim zapomnieć ale nie wiem czy tak sie da bo czy chcemy czy nie jednak do czerwca będziemy sie widywać w szkole

nie nie ma na imie Marcin

macie racje albo przyjaźń albo sex widziałam sie z nim w sobote zaprosił mnie do siebie miałam okres wiedział ale chciał żebym przyszła pogadaliśmy ale dopiero wczoraj powiedziałam mu co zrobiłam przez esmsa bo od poniedziałku był znów w jednostce czuje że powinnam sie odkochać wiem także że nie powinnam wskakiwać do łóżka innego w ten sposób jednak przekonałam sie że kocham tylko mojego kumpla mam nadzieje że tak naprawde to nie trafiłam na tego jedynego może to nie ten może ktoś kiedyś naprawde mnie pokocha i z wzajemnością oj marzenia marzenia...

dzwoni do ciebie pisze jak jak mu jest zle lub nie może zasnąć bo szuka pocieszenia a co z pocieszaniem ciebie?Może robi to bo mu wygodnie.Nie wiem ale jeśli chcesz z nim być to powiedz mu wszystko to co nam i to co nam i dlaczego tak zrobiłaś.Powinien się zdecydować.Tylko po co ci facet,który tak cię traktuje?Uczucie, zaangażowanie powinno być obustronne.Potem będziesz mieć do niego żal,że tak cię traktowal i przestaniesz siebie szanować. Na pewno ktoś kiedyś cię pokocha ze wzajemnością .To nie są marzenia.Więcej pewności siebie,wiary,pozytywnego myślenia.Nie ma tylko tego jedynego.Na nim świat się nie kończy. Jego zachowanie krzywdziło ciebie to nie było w porządku a on o tym wiedział i nic nie robił...

" mojawina a co zrobić jeśli on naprawde chce mojej przyjaźni " no to skoro chce to moze mu przejdzie. a jak nie to niech sie wali.do tego jeszcze to co juz ktos napsiał. on jka miał problem to pisał bla bla bla. a czy tak samo był cierpliwy wobec Ciebie?

ja mu wszystko powiedziałam co wam wczoraj w nocy póścił mi eska i napisał że kolegami będziemy przyjaciółmi sam nie wie . więc powinnam naprawde przestać go kochać byłam na każde jego zawołanie on przed wojskiem był też taki że co chciałam to robił ale wszystko sie zmieniło gdy tam poszedł chyba tak miało być . macie racje powinnam bardziej uwierzyć w siebie i szanować sie może ktoś mnie kiedyś pokocha ? ... (-:

czsami na początku dużo czasu poświęcał mi jak miałam jakiś problem ale jak poszedł do woja wszystko sie zmieniło tak od października zaczęło sie psuć jego koledzy mówili że on na ich telefony też nie zawsze odpowiada on mi powiedział że sam nie wie czego chce on często zmienia zdania nie tylko co do mnie ale do rodziny ...