Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nemezis2025

Teraz pigułki a co będzie dalej....

Polecane posty

Gość Nemezis2025

Witam Kobietki !!! Zastanawiam się czy długoterminowe branie pigułek antykoncepcyjnych może miećzły wpływ na późniejszą ciążę?? Załóżmy że jakaś kobieta bierze pigułki kilka lat, odstawia bo chce zajść w ciążę, po kilku miesiącach okazuje się że sięudało, jest w ciąży.... Czy dziecko urodzi sięzdrowe, czy nie będzie żadnych komplikacji z ciążą, a może długoterminowe branie pigułek może doprowadzić do tego, że owulacja jużsięmoże nigdy nie pojawić... Co o tym myślicie? Mnie bardzo nurtują te pytanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa....
Mnie tez rujnują:( Biore pigułki juz prawie dwa lata i cholernie sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, co prawda ja zaczęłam brać pigułki po dwóch porodach (a to po to, żeby więcej nie rodzić), alei brałam je nieprzerwanie przez 13 lat. Następnie ze względów zdrowotnych (operacja) musiałam odstawić, od razu założyłam Mirenę i owulacja wróciła mi od razu w pierwszym cyklu. Czułam to doskonale i czuję każdą do dziś. Tak więc myslę, że nie macie się o co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2025
No tak ale ty brałaśpigułki po ciąży, a co jeśli jeszcze nigdy nie rodziłaś???? Czy piguły nie zaszkodzą dziecku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akcejorts
mam ten sam problem biorę pigułki już ponad 4 lata, sama mam 22 i boje się że kiedy przyjdzie czas zeby zajść w ciazę ja nie będe mogła mieć dzieci.Niewiem co o tym mysleć, czytajac wypowiedzi na forum wiem ze róznie bywa jedne dziewczyny nie mają problemu z zajsciem w ciąze a drugie chcą a nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2025
Nasłuchałam się tyle że pigułki mogądoprowadzićdo niepłodności, że dzieci mogą urodzić się z wadami genetycznymi i nie wiem co o tym wszystkim mysleć. Od 3 lat biore Jeanine i w tym roku zamierzam przestać bo boję się, że w przyszłości mogęnie mieć dzieci albo urodzićchore dziecko. To jest smutne bo gin nigdy prawdy nie powie, zawsze będzie zachwalał, przynajmniej mój tak ma. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
ja przezywam teraz ciezkie chwile mam chłopaka od 2 lat wspołzyjemy regularnie ale uzywamy tylko prezezerwatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
teraz chce isc do lekarza by przepisał mi tabletki boje sie jednak czy w przyszłosci nie zaszkodzi to mojemu dziecku i mi samej:(pomózcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2025
Nadisia co siędzieje chcesz o tym pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
czy bed emusiała przejsc jakies badania przed dobraniem dla mnie tabletek jak tak to co to sa za badania??:) czy sa płatne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2025
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2025
Ja zanim zaczęlam braćmiałam robione badania hormonalne które kosztowały mnie z 200 zł, ale nie polecam ci pigułek ja kończe brać ostatni listek i nie zamiaerzam więcej się truć, może dopiero wtedy jak już będę miała dziecko i jużnie będę chciała mieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
widze z enikt mi nie pomoże:( buuuu nie weim co robić moja kolezanki biora tabletki i wszystkie co do jesdej je zachwalaja a aja boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
najgorsze jest ot z ewspołzyjac w prezerwatywie nie czuje zadnego podniecenia nie czuje członka mojego chłopaka tylko okropny latex:( natomiast kilka razy probowalismy stosunku przerywanego i było cudownie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadisia
ale nudy z nikim nie mzona pogadac nikt sie nie odzywa bez sensu myslałam z eotrzymam jakies konkretne rady a tu wielka klapa zawiodłam sie:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslę, że dopóki nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Moja córka ma 22 lata, od dwóch bierze tabsy (Stediril 30 za 3 zł za opakowanie - są refundowane), czuje się po nich świetnie. Ja brałam tabsy przez 13 lat, potem zaraz założyłam Mirenę, ale czuję, że od razu zaczęłam jaeczkować. Wiem z opwiadań innych, że miały kłopoty z powrotem do płodności. Tak więc raczej nie ma sprawdzonych reguł - musisz sama spróbować i dobrac tabletki metodą prób i błęów. Może od razu trafisz na \"swoje\", a może nie. Wtedy trzeba rozmawiać z ginem i zmieniać tabsy aż do skutku. A takie zamęczanie się do niczego dobrego nie prowadzi, a już na pewno (wg mnie) nie daje zadnej satysfakcji z seksu. Pozdrawiam i zyczę udanych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veera
ja tez sie tego boje ze wprzyszlosci moge miec problemy z zajciem w ciaze. Wiem ze jeseli bede bezpoldna i to bedzie spowodowane braniem tabletek to bde tego zalowac do końca zycia ze wogle bralam tabletki. Tez sie tego strasznie boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę Wam tylko,że moja siostra przez to juz 2 razy poroniła...wniski sami wyciągnijcie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaki.... moja sąsiadka bardzo chce mieć dziecko, ale już 3 razy poroniła.... nigdy nie brała tabletek. Nie jesteś lekarzem, więc nie strasz dziewczyn niepotrzebnie. Kiedyś rzeczywiście pigułki mogły powodować bezpłodność lub wady rozwojowe u dzieci.... ale to były czasy, kiedy po doustnych środkach anty rosły wąsy i włosy na piersiach. Teraz nauka i medycyna sa o całą epokę do przedu, a kobiety odstawiają tabletki i rodzą zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie można wszystkiego
zwalać na pigułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeetamm
mi tam zwisa co będzie dalej. dla mnie najważniejsze jest to, że jestem zabepieczona. ale przyznaję rację komu powyżej: nie można zwalać wszytskiego na pigułki. a juz straszenie bezpołodnością czy uszkodzeniami płodu jest w ogóle bezsensowne. bo na uszkodzenie płodu może mieć wpływ nawet głupia grypa czy przeziębienie na początku ciąży (może, ale nie musi) a z kolei z bezpłodnością to już w ogóle inna historia, bo jeżeli ktoś ma dziecko, potem stosował hormony, odstawił i ma porblem z zajściem w kolejną ciążę, to okej, mozna powiedziec, że to zawiniły tabletki. ale jeżeli ktoś nigdy nie miał dziecka, nie starał sie o nie, tylko od samego początku sie zabezpieczał, a po odstawieniu pigułek nie może zajść w ciążę, to już dla mnie nie jest sprawa jasna, no bo kto jest w stanie sprawdzić, czy dana osoba przed tabletkami była "zdrowa" i czy mogłaby bez problemu zajść w ciążę? to, że ktoś nie może zajść wciążę po tabletkach to dla mnie żadne dowód na to, że to wpływ tabsów akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alez dziewczyny
nie szalejcie!! jezeli rzeczywiscie pigulki prowadzilyby do nieplodnosci, wad genetycznych, poronien to myslicie, ze tyle kobiet by je bralo?! W ogole by je wycofano. Oczywiscie trzeba znac umiar i robic przerwy. Takim stresowaniem sie same sobie zaszkodzicie. Wlasnie stresem, a nie pigulkami. Ja biore pigulki ze wzgledow zdrowotnych, bez nich moglabym pozegnac sie z pragneniem posiadania dzieci. Wiec przestancie stwarzac sobie problemy, a jezeli macie zyc w strachu to pigulki odstawcie i zabezpieczajcie sie w inny sposob. Chyba, ze nie potraficie zrezygnowac z wygody. Gderanie dla samego gderania jest pozbawione sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
Jak się nic nie dzieje jesteś pod kontrolą lekarza to bez obaw wystarczy po odstawieniu troszkę dać odpoczać organizmowi zrobić badania i świadomie przeżywać macierzyństwo!! Nie można kurczowo trzymać sie ,że wszystko co w organiźmie się dzieje to wina pigułek, my niestety Polacy mamy taką tendencję do szukania winy w całym i zwalania jej na rzeczy, które tak naprawdę w niczym nie zawiniły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z kilkoma wypowiedziami powyżej! Nie wiem skąd wzięlo się u Was przekonanie, że tabletki powodują bezplodność? Gdyby tak było to te wszystkie dziewczyny, którym zdarza się zapominać wziąć tabletkę nie zachodziłyby w ciążę! A te które zaszły przy tabletkach rodzą zdrowe dzieci! Wypisujecie bzdury wyssane z palca! A te poronienia, to już totalna bzdura! Czasem poprostu organizm kobiety traktuje ciążę jako ciało obce i broni się przed nim i wtedy dochodzi do poronienia, czasem płód jest na tyle słaby, że nie rozwija się i obumiera, albo ma takie wady, że nie jest w stanie dłużej przeżyć! Naprawdę nie ma co się bać tabletek! Ja biorę je już kilka lat i czerpię z nich same korzyści- oszczędzam swoje jajniki (mam pcos), mam ładną cerę i przede wszystki antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×