czy jestescie z mezczyznami ktorzy nie pociagaja was fizycznie

tzn.moj ma ladna twarz ale jest przy kosci jak go namowic aby nad tym popracowal..............

mam to samo :) on sam by chcial zgubic siebie troche, ale coz... konczy sie na checiach...

Byłam z dwoma i nie polecam - na dł€ższą metę taki związek staje się koszmarem

warto pamietac tylko o tym ze tluszcz nie bierze sie z ... tluszczu tylko z weglowodanow . ta jedna zasada plus troche ruchu i powinno byc ok . dlaczego same nie zparoponujecie wspolnego biegania ?? facet czasem potrzebuje motywacji jak zobaczy ze Wy biegacie to nabierze motywacji ... no chyba ze jest tak leniwy ;)

mielismy jezdzic na rowerach i jezdzilismy - szybko jednak jakos sie rozeszlo.... teraz snieg, to nawet nie ma gdzie biegac, on sie wyrywa do ruchu, ale poza tym przeciez pracuje, aha no i nie jest tłuściutki cały, a ma brzuch, w koncu 30 lat.... to zgubic najtrudniej, probujemy razem, ale to ciezkie brzemie

bieganie raczej nic nie da moglby raczej na silownie pochodzic ale woli na kanapie lezec i wciac chipsy najgorsze jest to ze nie mam ochoty na rozne pieszczoty ktore lubi np.calowanie klatki piersiowej ,zwyczajnie nie sprawia mi to przyjemnosci.........on wie ze mosi nad soba popracowac staram sie mu delikatnie zwrocic na to uwage

jesli moge cos wtracic to jesli maja nadwage powyzej 10 kg to ciezko bedzie im to zgubic wbrew temu co sie uwaza najlepsze na schudniecie sa cwiczenia aerobowe czyli wlasnie np : bieganie , rowerek stacjonarny a slilownia jesli ktos chce miec ladna sylwetke na sam koniec . co z tego ze bedzie ostro cwiczyl jesli wszystkie miescie beda pod warstwa tluszczu ? na silownia kilogramow nie zgubi napewno - blad! co z tego ze jest zima ? w czym to przeszkadza w bieganiu ? to nawet fajnie sobie pobiegac w taki leciutki mrozik bardziej niechec wynika chyba z etgo "co koledzy powiedza jak mnie zobacza" tez to przerabialem . najturdniejszy pierwszy krok i zeby sie zmobilizowac potem kiedy sa pierwsze efekty czyli po ok miesiacu intensywnego biegania :) wszystko przychodzi latwiej

niistotne, że zimno teraz tylko "śnieg" przeszkadza, czyli plucha... iw związku z tym problem z butami jest :) poza tym moje kochanie nie obżera się chipsami, batonikami etc. wielu facetów tak ma, że koło 30stki rosną im brzuszki. ja mu tytlko powiedziałam, żeby zgubił go zanim zajdę w ciążę, bo jeszcze nas pomylą na porodówce i co wtedy? ;)

pedotka ja to samo mam nie wiem co robic najgorsze ze nie podnieca mnie tan jego brzuszek juz ja mam wiecej miesni niz on

buahahah dobre z ta porodowka moj ma tylko 23 lata to co bedzie pozniej

mysle ze to nie jest problem odrobiny tluszczu no chyba ze ktos sie strasznie roztyl :O

a jak facet jest bardzo chudy to też was nie pociaga fizycznie? Bo ja nie przepadam za takimi szkieletorami a ostatnio moj chłopak zacząl takiego przypominac. Tylko nie chce zeby zacząl wzerac co popadnie. Co mam robic co mam mu powiedziec? Jest jakis lagodny sposob na zmiane sywetki na bardziej eee meska?:) Boje sie ze jak mu to powiem to nie bedzie ze mna gadal z miesiac. Ta meska duma...ahhh

Faza zauroczenia i dreszczyku minęła. Kobieta ma jeden organ płciowy - mózg :) Jeśli jest zafascynowana facetem, nieważny tłuszczyk. Jest chemia, nie liczy się budowa ciała. Chemia mija. Jestem w tej samej sytuacji. Tez namawiam go do schudnięcia, modląc się po cichu, żeby to przyniosło jakieś efekty. Ale prawdopodobnie nie przyniesie :( Coś się wypaliło, chociaż nadal się kochamy, jesteśmy sobie bardzo bliscy. Trudno, jakoś się nauczumy z tym problemem żyć i go omijać...

jestem z facetem, ktory w ogole mnie nie podnieca. po prostu zero. uprawiamy petting, ale on jest fatalny. przezywam orgazm, ale "mechaniczny" a wszystko dlatego, ze jakis czas temu mialam romans z zonatym mezczyzna. on byl cudowny. strasznie mnie podniecal i nadal podnieca. w czasie masturbacji i pieszczot z moim chlopakiem wyobrazam sobie tylko tamtego. on jest taki meski i taki podniecajacy... na sam jego widok robilo mi sie goraco i morko. Nie wspolzylismy ale orgazm z tamtym facetem osiagalam po tym jak doslownie przez 10 sekund piescil mnie palcem. A jak mnie wylizal to myslalam, ze zemdleje. zdretwiala mi cala twarz i rece a moj narzeczony nic. nie chce mnie lizac i jest w lozku jak kloda. wytresowalam go jak ma masowac mi lechtaczke ale to wszystko. problem w tym ze moj narzeczony nie widzi za mna swiata, jest dobry, czuly, opiekunczy, nie pozwala mi dzwigac, sam sprzata i gotuje... a tamten tylko przyjezdzal jak do kibla. na 30 minut. spuscil sie i wyjezdzal a ja zostawalam zaryczana. no i czesto przekladal albo odwolywal spotkania ale jak juz byl to po prostu odlot narzeczony bedzie dobrym mezem i ojcem, ale czuje sie z nim jak w trakcie badania ginekologicznego. tamten facet sie rozwodzi i mowi ze chce sie ze mna ozenic ale ma dziecko a ja nie chce dzieciatego no i nie jest taki dobry w zyciu. za to w lozku jest zajebisty. tylko ze nie samym seksem sie zyje. ale czy mozna zyc bez seksu? i co ja mam zrobic sama nie wiem mecze sie z tym 2 lata i nic nie wymyslilam jeden nic nie wie, drugi cierpliwie czeka osiolkowi w zloby dano, kurwa mac! ze tez mi sie to musialo przydazyc!!!

no wlasnie o to chodzi my tez chcemy zeby byli bardziej mescy nie za duzo tluszczyku nie chudzinki tylko troche miesni im brakuje

moj jest bardzo czuly i duzo umie ale ja mam go piescic skoro jego wyglad mnie nie rajcuje

do zalamanaWroclaw1981: daj sobie spokój z jednym i drugim! a wiesz dlaczego? prze tego, z którym super ci w łóżku będziesz nieszczęsliwa i w końcu dostaniesz w głowę od tego czekania, a z narzeczonym - rozumiem, że jest kochający, bla bla, ale czy to, że nie chcesz go krzywdzić oznacza, że sama masz się męczyć przez całe życie i zastanawiać a co by było gdyby?

Rajcuje mnie tylko właśnie jego penis, wiecie dziewczyny, że mój chłopak ma maczugę 20cm prawie. Czy to nie głupie, że widzę w chłopaku tylko jego penisa i jego klejnoty w worku? No, ale penisa ma smakowitego, żylastego, cudo!

Ja mam problem znowu odwrotny, mój facet uważa że jest za szczuply,wstydzi sie byc przy mnie bez koszulki poniewaz uwarza ze dziewczyny pociągaja tylko tcy co maja mniesnie. Mój byly mial owszem miesnie i byl przystojny ale nie zwracalam za bardzo uwagi na to nigdy, teraz tez probuje wytlumaczyc to obecnemu , ale on dalej swoje.

baahaha a skad wiesz podszywaczu ze ma 20 cm pewnie jestes facetam i wydaje ci sie ze zabawnym do tego

no:) Ja to rozumiem, bo mój chłopak ma 177 cm wzrostu i waży 64 kg:) I jest dość chudzinkowaty, ale taki hmmmm.... zwarty w sobie. Na początku wcale mnie nie podniecał, za to teraz.... Mrrrrrr Im dłużej ze sobą jesteś my i im dłużej się znamy tym jest lepiej. W zasadzie to teraz mam problem, bo nic innego za bardzo mnie nie podnieca. Tylko on.

Ale swoją drogą, podyszwaczu takim 20cm penisem bym nie pogardziła :)

studencinko mam nadzieje ze tak u mnie tez bedzie

Ja też mam nadzieję:) I żeby to uściślić- mój chłopak mi się podoba. I to nawet barrrrrdzo:) Chociaż Herkulesem nie jest;)

oj baby baby, w lebkach wam sie przewraca od tego dobrobytu

mnie gary bardziej podniecaja niz widok wielkiego brzucha...........

Jestem z facetem ktory jest grubasem:O jak mu z rana daje kopniaka to wieczorem jeszcze sie trzesie:O

:(

Fizycznie pociągnę wszystko - nawet wóz pełen gnoju:)

czesc waze 140 kilo i rzeczywiscie jestem no co tu ukrywac tlusta aseksualna swiania . pedotka nie chce mi brac grzyba do geby bo mi sie mozzarella odklada po napletem z tego potu calego :( ale ja probowalem cwiczyc walilem konia 2 razy dziennie (bo nawiasem mowiac pedotka tez mnie nie pociaga ma syfy na plerach aha i jaja ma (sic!) ) co zorbic ??