Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama niejadka

Niejadek - jak sklonic do jedzenia???

Polecane posty

Gość mama niejadka

Mam dwuletnie dziecko, ktore w ogole nie chce jesc i mam z tym problem. Nie je sniadan - jedynie suchą bułke, nie je obiadow, dopiero zje kawalek chlebka na kolacje. Na obiad robie mu codziennie inna potrawe, staram sie jakos przyozdobic posilki zeby zachecic go do jedzenia - bez skutku. Kiedy wezmie warzywa do ust to krztusi sie i wypluwa, ma odruch wymiotny, jesli chodzi o mieso to prosze bardzo to jedyna rzecz ktora zjada. Szynka, parowki - nie je. Twarogów, serów, surowek, jajek itp - tez nie je. Poradzcie co mam zrobic zeby naklonic go do jedzenia?? Kupilam nawet jakis syrop na poprawe apetytu, ale nie pomaga :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
pomocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa mama
ja mam 4 letniego synka.......... u babci jest niejadkiem........... u mnie wręcz przeciwnie sam prosi o coś do zjedzenia! wiesz dlaczego? bo go nie proszę, nie dokarmiam, nie pytam na co ma ochotę, po prostu stawiam obiad na stole, wołam go i zostawiam na pół godziny, ile zje to jego.......... między posiłkami nie wykładam na stół czekoladek czy ciasta, tak, że jak nie zje obiadu, to musi czekać na kolacje. I ta metoda świetnie działa, zaczęliśmy stosować mniej więcej od właśnie 2 roku życia........... Mały pare razy się przegłodził i szybko zrozumiał, że pora obiadowa jest po to aby się najeść! wystarczy tylko odrobina silnej woli ze strony rodziców i potem dużo spokoju się ma..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki jest po prostu okres w zyciu dziecka na pewno z czasem apetyt wroci ja mam przynajmniej taka nadzieje jesli chodzi o moja 20-to miesieczna coreczke chociaz ona je wiecej od twojego synka ale musze czasem nuiezle kopmbinowac np. Wiki lubi kakao dlatego gotuje jajko na twardo mieszam zoltko z mlekiem dodaje pandikao i ona to wypija ze smakiem bo jajka nie zje inaczej zupy warzywa i owoce je bardzo chetnie z miesem gorzej ale troche podziubie kup sok buraczkowy albo rub sama i dawaj pic synkowi jest bardzo pozywny i uchroni go przed anemia.Kanapke wiki zje na sniadanie ale na wieszchu musi byc troszke keczupu kupilam z pudliszki bo to jedyny bez konserwantow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
dziewczyny, to co piszecie juz wyprobowalam :-) niestety nie dalo skutku kanapki tez smaruje przecierem pomidorowym - ale to zadzialalo przy pierwszych dwoch sniadaniach. a zostawienie dziecka samego z obiadem tez nic nie dalo, caly obiad byl na stole i podlodze zamaist trafic do brzuszka moj maly duzo pije, nawet nie daje mu sokow przecierowych bo wiem ze zapychaja zoladek, pije herbatki owocowe z owocow zje banana lub jablko ale nie zawsze ma ochote jedyne co lubi to danonki i bakusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa mama
moim zdaniem, to żaden " okres" to poprostu słaba wola rodziców i dziadków........... nie jeżdżę za często do teściów, ale Mały bywa tam na weekend, jak kiedyś przypadkiem zobaczyłam jak go traktuje moja teściowa, to zrozumiałam dlaczego tam tak wybrzydza........... otóż, wyobraź sobie ona pytała wtedy 3 latka na co ma ochotę?............ a skąd 3 letnie dzieko ma to wiedzieć? ugotowała ogórkową, Mały powiedział pomidorowa......... to gotowała drugą zupę! latała za nim z talerzem, zamiast posadzić przy stole, w salanie zawsze opór batoników- przecież 3 latek nie zrozumie, że nie je się słodyczy przed obiadem! a później narzeka na niego, że niejadek sama sobie jest winna u mnie mały je wszystko i bez dyskusji, nie ma czegoś takiego jak " nie lubię marchewki", czy zjem przed TV, a wszystko to zawdzięczam metodzie opisanej wyżej. Uwierzcie, dzieci na prawdę nie umrą z głodu, po jednym opuszczonym obiedzie, a mogą się za to dużo nauczyć! tylko trzeba być konsekwentnym, żadnego dokarmiania z litości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa mama
Ps na efekty metody trzeba poczekać kilka dni conajmniej!!!!!! a nie, że jak raz nie zje obiadu, to koniec, dokarmianie!! można też wprowadzać dodatkową motywację, np. jak zjesz brukselkę (załóżmy, że jej nie lubi za bardzo) to ugotuję dla ciebie pyszny kisiel na deser, albo pójdziemy na zakupy, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama niejadka-jak czytam to co napisałaś to dosłownie to samo jest u mnie tylke że moja mała jeszcze mało pije!i to tylko wodę mineralną zadne soki jej nie smakują.Zrób badania-morfologię ja zrobiłam i jest ok i dałam sobie na luz bo bardzo się przejmowałam.Czy mały pije jeszcze mleko modyfikowane (jeśli pił)?Zajrzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metody są dobre
ale warto też przebadać dziecko w kierunku LAMBLIOZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąpierz
nietypowa mamo--------> mam 25 lat i do dzisiaj uraz na wieeeeeeeeeele rzeczy, których nie jem... z powodu postawy dorosłych: "jak nie zjesz to..." , "co??? nie lubisz mleka?? to będziesz siedzieć, dopóki nie wypijesz" albo kierowniczka stołówki, która biła dzieciaki po łapach, kiedy odnosiły talerze z jedzeniem (miały być PUSTE!) itp. itd. :O Mam zaburzenia odżywiania, wiem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
dwulatek (przyjmniej moj) nie rozumie jeszcze spraw typu "jak zjesz to , to pojdziemy na spacer czy zrobie ci kisiel" nie dokarmiam go miedzy posilkami, jedynie daje herbatke nie pytam go tez czy zje to na obiad czy tamto; daje mu to co zrobie i bez gadania, albo to zje albo nie; i zazwyczaj nie je czasem nawet nakladalam tylk sobie obiad, bo kiedys mial taki okres ze jak ja cos jadlam to on koniecznie tez musial; teraz niestety nie interesuje go co ja jem, nie podchodzi wtedy do mnie, nie patrzy boje sie ze straci na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z toba ze nie nalerzy dziecka pytac na co ma ochote i nie wolno biegac za nim z obiadem tylko ma siedziec przt stole moja wiki je jeszcze w krzeselku ze stoliczkiem .Ale ona miala taki okres ze zupelnie stracila aperyt bo do 1.5 roku jadla wszysto i duzo potem jak wrobelek a teraz znow zaczyna jesc wiecej po prostu jak zaczela chodzic to nie miala takiego apetytu czyli jak widac niektore dzieci maja jednak takie okresy bo ja takich bledow jak twoja tesciowa nie robie wrecz przeciwnie trzymam sie pewnych zasad moje dziecko nie podjada miedzy posilkami a slodyczy mu nie daje wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa mama
ja nie mówie jak nie zjesz to ja nic nie mówię, oprócz obiad na stole jak nie zje, to czeka do kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąpierz
"u mnie mały je wszystko i bez dyskusji, nie ma czegoś takiego jak " nie lubię marchewki", czy zjem przed TV" - jakoś mi się tak skojarzyło z moimi doświadczeniami... Zresztą, mam w rodzinie kilka dziwnych osób, które nie potrafią zrozumieć, że jest długa lista rzeczy niejadalnych dla mnie i ciągle mi to wytykają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
moj maly mleka modyfikowanego nie pije juz, podaje mu mleko z kartonika - krowie mleko :-) rano jak sie obudzi wypija cala butelke mleka (ok 200ml) oraz na noc daje mu kaszke na mleku chcialm isc po skierowanie na morfologie, ale lekarz stwierdzil ze dziecko jest zdrowe i nie ma potrzeby kłucia go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo niejadka czyli twoj synek wczesniej jadl wiecej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i juzzzzzz babeeeczki
Znana pani psycholog mowila ostatnio w TV ze to łatwa sprawa...ale rodzice nie potrafi byc konsekwentni i dlatego sobie z tym nie radza...a powinno sie zrobic tak: Rano dajesz dziecku sniadanko-ma poł godziny, nie zje to chowasz je... drugie sniadanie to samo- pol godzinki jest na stole, nie zje to chowasz... obiad ,podwieczorek i kolacja te same zasady,stawiasz na pol godzinki...zje to zje...nie to nie ...dzieci przewaznie po kilku dniach jak widza ze jest pora posiłku i ze potem nie bedzie, bo wazne jest zeby nie dawac nic miedze posilkami!zjada jak jest pora i jest ok... ale tak jak ta pani mowila...mamy nie potrafia dziecku odstawic jedzenia jak nic nie zjadlo....i wytrzymac tak pare dni.... oczywiscie jezeli taki stan przy takim dzialaniu nie uleglby zmianie potrzebna bedzie porada lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i juzzzzzz babeeeczki
>>>>>>>nietypowa mama ma racje! Pozdrawiam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
jeszcze kilka miesiecy temu potrafil zjesc dwie kromki chlebka na sniadanie i np dwie parowki, bardzo lubil jajecznice na szynce, wszelkiego rodzaju zupki a teraz? nie je nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metody są dobre
lambliozę wykrywa się w kale, są to maleńkie pasożyty przewodu pokarmowego, które powodują min. utratę apetytu, szczególnie łatwo dochodzi to zakarzenia lambliozą u dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
objawem lambliozy jest m. in. biegunka, luzne kupki a moj synek robi "twarde" czyli normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąpierz
Objawy lambliozy w wielu przypadkach są bardzo nietypowe, tak było u mnie :( wiele długich i bolesnych lat leczenia... nie zawsze da się wykryć w kale, u mnie potrzebna była np. sonda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metody są dobre
nieprawda, ja miałam jako jedyny objaw brak apetytu, też byłam dzieckiem niejadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po czym on robi
normalne kupki skoro tak malo je???Ja na szczescie nie mam z moim synkiem zadnych klopotow,bo ja takze nie stosuje zadnego podjadania miedzy posilkami.Ja jednak na twoim miejscu zrobilabym maluchowi morfologie,tak dla spokojnosci. Dla nietypowej mamy 🌻-jakbym to ja napisala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z wapierz
niezawsze lambioze da sie tak latwo wykryc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąpierz
A ja miałam: bóle stawowe, potworne bóle brzucha i głowy, nadpobudliwość i nerwowość, brak apetytu na samym końcu. No i wstrętne mdłości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
wiadomo ze caly dzien bez zadnego jedzenia nie siedzi, zje sucha bulke, danonka, wypije kakako (czasem), kaszke, jakis owoc i kupka jest przewaznie codziennie co do morfologii to pojde do innego pediatry i poprosze o skierowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąpierz
W wielu próbach kału lamblii nie było, a dopiero sonda je wykryła. Podobnie z próbami z krwi - w moim przypadku metody mało wiarygodne. Można mieć lamblie, które nie dają żadnych objawów albo niewielkie, takie, że się trudno zorientować, że to właśnie lamblie, a nie np. niestrawność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z wapierz
mamo niejadka ile wazy twoj synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niejadka
syn ma skonczone dwa lata i dwa tygodnie i obecnie wazy 12,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×