Całkiem konkretne pytanie

ale teraz to orgazm mam za każdym razem ;)

naprawde 10 lat???? A co sie takiego stalo przelomowego, co myslisz wplynelo na to, ze wreszcie sie udalo?Wiesz???

musisz regularnie zaciskac i popuszczac miesnie pochwy,pocwicz i w czasie pieszczot i codziennie nawet jak sie nie kochacie,sukces gwarantowany!acha jesli za pierwszym czy drugim razem nie wyjdzie to nie trac nadzieii!!!ja mam cudowne orgazmy tez sie tak uczylam przeczytalam w ksiazce jako 17 letnia do dzisiaj(minelo 14 lat) nie mam z tym najmniejszego problemu,wrecz przeciwnie dostaje orgazm za szybko,czasem jestem az zla

Dzieki, nawet ostatnio chyba intuicyjnie to robie, moze kiedys zaprocentuje:)

Drogie kobietki. Miałam ten sam problem. I choć zabrzmi to teraz banalnie, ale do pierwszego orgazmu doprowadził mnie osobnik, którego naprawdę kocham, w ogóle kochamy się szalenie od czterech lat.To nie przyszło od razu.Uczucie jest niezwykle ważne.Poczucie akceptacji uwalnia od paraliżującego wstydu. Dla osiągnięciu orgazmu konieczne jest spełnienie wielu czynników.Miejsce - przytulne i bezpieczne, gdzie dobrze się czujecie, brak pośpiechu, nastrój (światło, dźwięk, zapach).Musicie czuć się komfortowo, zrobić wokół siebie przyjemną otoczkę.Ważna jest czuła rozmowa.Gra wstępna - pieszczoty, które dają najwięcej przyjemności, nie koniecznie musi to być łechtaczka (ja uwielbiam pieszczoty szyi, karku ,bioder - to doprowadza do szału). I nie myślenie tylko o tym, jak osiągnąć orgazm, przeciwnie, niech myśli skupiają się na sile doznań, których dostarczagra wstępna. Osiągnięcie orgazmu - to praca nie tylko nad ciałem, ale przede wszystkim nad umysłem.To w pierwszej kolejności trzeba sobie uświadomić. I jeszcze ZAUFANIE do partnera!

Ja tez przez dlugi czas nie moglam dojsc do orgazmu. Doszlam pierwszy raz pod prysznicem lecz kiedys gdzies tam wyczytalam ze od prysznica mozna sie uzaleznic i pozniej bardzo ciezko jest dostac orgazm przez zwykle pieszczoty bo nic nie dorowna nurtujacemu strumieniowi wody (sorrki za bledy ale jestem cos w rodzaju dyslektyka a slownik polski jest w innym pokoju). Potem pomyslalam ze jak prysznic moze to i moja reka moze :) wiec sprobowalam sama i dzialalo. Pozniej jakos sie uparlam ze musze dostac orgazm podczas stosunku. Tak wiec moj przyszly maz piec lat temu zaczal strasznie sie produkowac tak ze myslalam ze mu reka odpadnie na poczatku. Wspolnymi silami udalo mi sie. Jednak to trwalo znacznie dluzej niz jakbym sama to robila. Wkurzalo mnie to wiec zaczelam experymentowac sama ze soba w jakiej pozycji i przy jakich ruchach dojde. Pozniej przekazalam moje obserwacje mojemu chlopakowi i on staral sie uczyc. Czasami pomaga calowanie, czasami dotykanie piersi, trudo jest wyczuc na co ma sie ochote w danym dniu. Obecnie dochodze przy stosunku jednak musze zawsze albo ja sama albo on piescic lechtaczke. Najlepsza pozycja dla mnie to od tylu na czworakach. Opracowalam juz tak to ze czasem jest 3 do 1 dla mnie :-) Najwazniejsze jest to zeby podczas stosunku lub zabawy nie starac sie zbyt mocno myslec o orgazmie i nie denerwowac sie bo wtedy czar pryska i nic nie wyjdzie. Zycze ci powodzenia i cierpliwosci.

niestety mam podobny problem. Co prawda przezylam moze parenascie razy orgazm, ale od jakiegos czasu wydaje mi sie, ze mam jakas blokade psychiczna, bo nawet jak dochodze, to w pewnym momencie mi sie to urywa i koniec. dwa razy mialam nawet wytrysk, ale niestety dowiedzialam sie dopiero jakies dwa lata temu, ze to byl damski wytrysk...W kazdym razie ogladalam, program na discavery "wszystko co chcielibyscie wiedziec o sexsie" i tam bylo powiedziane, ze kobieta potrzebuje 26 min pieszczot, zeby moc osiagnac orgazm...Ale to tylko nauka...

podczas stosunku aby mieć orgazm muszę mieś stymulowaną łechtaczkę i jest ok