Dlaczego to zrobiła?

Witam. Mam 30 lat, moje dziewczyna 25. Jesteśmy 10 miesiecy razem. Dwa miesiące temu stracila dziewictwo z cfelem, który ma 52 lata. Dopiero teraz mi to powiedziała i przyznała sie do tego, ze zrobila to z wlasnej woli. Tłumaczyla mi, że on okazywal jej bardzo duzo czułości, ze mogla z nim porozmawiać o wszystkim itp. Proszę o pomoc. Jak mam to rozumieć? Teraz ona nie chce z nim byc, bardzo tego żałuje co zrobiła. ALe jednak zdradziła. Może ta kobieta już nic nie jest warta? Czy mam od niej odejść? Z tego co mi powiedziała to wynika, że to ja nie okazywałem jej uczucia, mało szczerze rozmawaialiśmy ze sobą, nie brałem ją za rękę, że się czuła samotna itp. CO mam o tym sądzić? Dać jej szansę czy odejść? Jak ma wyglądać szczera rozmowa z dziewczyną (taka bez dystansu). Ona twierdzi że rozmawailismy tylko jak znajomi, ciężko przechodziła nam rozmowa i nie na temat nas. Jak w takim razie ma wyglądać szczera rozmowa, co mówić? Prosze o odpowiedź. Dziękuję

nie wiesz, co to szczera rozmowa?! Mow co lubisz, jakie masz plany, co myslisz na rozne tematy, a nade wsztko niech ona sie przy tobie wygada.

dlaczego slaby??? dziwne wiesz mnie sie to samo zdarzylo mam niby dziewczyne, ja jestem w Anglii dzwnie do niej , gadamy po kilka godzin i masz na sylwka poszla z moim wrogiem!!!!! ja jej nigdy nie dotknallem bo chcilem by do slubu szla dziwica (ze mna ) a ona to przekreslila dla mnie nie ma wytlumaczenia choc blaga i chce sie zabic a niech sie zabija co mi tam ja tu tez nie mam lekko DLA MNIE STRACONA powiedialem jej tylko przyjaciele dobrzy rzecz jasna...

Ale ja na Twoim miejscu nie wybaczylabym!! ZDRADA to zdrada!! Nie ma na to wytlumaczenia!!! Nie ma 5 lat tylko 25 i potrafi rozroznic dobro od zla.. Jesli potrafisz wybaczac... jesli kochasz to wybacz.. Ale ja bym nie wybaczyla.. Jak zdradzila raz moze uczynic to znowu.. nigdy nie ma pewnosci ze nie pomysli ze jak 1 raz wybaczyles to uczynisz to ponownie... Wspolczuje Ci tylko.... I pamietaj!! NIE KIERUJ SIE LUDZKIMI SUGESTIAMI A WLASNYM SERCEM I TYM CO CI PODPOWIADA...

tylko pytanie - czy wy wogole do siebie pasujecie i czy jest o co walczyc?

nigdy wybaczyc?? ja chce miec cnoliwa ja jej nie tknallem teraqz mam wybaczyc??? wezcie nie zalewajcie co???

chyba miscie BARDZO SZCZERZE ZE SOBA POROZMAWIAC. moze naprawde czegos jej w zwiazku brakuje...to znalazla z tym drugim facetem moze jest jeszcze szansa zbudowac cos pieknego... jesli ona ci powie czego pragnie, co znalazla z tamtym facetem i uda wam sie razem to stworzyc to moze byc jeszcze pieknie.. jesli ja kochasz to wybacz!!

Spróbuję z nią szczerze pogadać. Z tego co mi mówiła, to chyba zabrakło jej okazywania uczuć, przytulenia, a najważniejsze dobrej, szczerej rozmowy na wszystkie tematy o nas. Tylko mam czasami z tym problem bo nie jestem zbyt wylewny i wolę, żeby to ona coś mówiła. Ale sprubóję i się jakoś postaram.