Targi ślubne - łapanie naiwnych klientów

Jest to znakomita okazja dla restauratorów, fotografów,kamerzystów do "złapania" naiwnych klientów. Nie wierze w to,ze dobrzy fachowcy musza szukac klienta na targach. Jak szukałam kamerzysty i fotografa oraz zespołu na slub,to ci dobrzy mieli zarezerwowane terminy na wiele miesiecy wprzód. Tak wiec oni nie musza sie wsytawiać na targach,bo to nic im nie da. Wnisoek jest prosty. Wystawiaja sie ci,którzy nie maja klientów i dla których jest to jedyna szansa na złapania klienta

Jak byłam na targach w Pałacu,to akurat wystawiały sie firmy,które miały bogaty wybór terminów niezarezerwowanych. Czyli na targach szukali klientów. Gdyby ci "fachowcy" byli tacy dobrzy nie szukaliby klientów na targach tylko klienci zabiegali by o nich

na podpisywanie umów na targach. Wmawiaja ,ze wtedy dostaniecie upust .Lepiej przyjrzec sie wystawcom na spokojnie juz po targach i to bardzo uważnie.

Na Targach są sami nieudacznicy i firmy fez fantazji.

i mysle,ze macie racje. Jeżeli ktos ma zabukowane terminy np.do wrzesnia - bo jest taki dobry - to po co miałby prezentowac sie na targach jeśli nie ma wolnych terminów?

klientów.Na tym to polega przecież i w tym celu je sie organizuje

Oj nie przesadzajcie ze tylko nieudacznicy tam się wystawiają!! Przecież ślub jest raz w życiu i targi to świetna okazja do zapoznania się z róznymi ofertami, zdobycie numerów telefonów itd. Nie kazdy ma dostęp do internetu i czas na bieganie od miasta do miasta żeby szukać np.fotografa. A co z sukniami znanych i drogich zresztą firm? dlaczego ich tam mnóstwo a przecież na brak klientów nie narzekają ? Warto szukać różnymi drogami, i w gazecie , internecie i na targach, przez znajomych.... więc dlaczego nie?

To,ze eleganckie salony sie wystawiaja i szukaja klientów to normalne. Wszak moga sprzedawac nieskończona ilosc sukien jednego wzoru. Natomiast taki zespoł ,kamerzysta czy fotograf moze na jeden termin miec jedna pare.

wiecie co? mowicie sensownie :-) teraz juz na 100% wiem, ze nie wybralabym sie nigdy na cos takiego :-)

tyle tylko że inaczej :P

a ja właśnie byłam na takich targach i myślę, że były mi potrzebne - bo na raz widziałam mnóstwo sukien różnych wystawców i mierzyłam co ładniejsze modele - i wcale nie musiałam podpiwywać umowy - poprostu zamówiłam suknię z możliwością rezygnacji z niej - i mimo to dostałam upust 150 zł, a co przy sukience o warości 1500 zł daje oszczędność np. na fryzjera :) oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania więc i ja je przedstawiłam :) jeśli chodzi o zespoły czy fotografów etc. - nie skupiałam się na nich gdyż mam juz zarezerwowanych :) a wracając do np. pokazów - sukienka którą upatrzyłam w necie okropnie wyglądała na modelce i na mnie więc choćby dlatego targi przydały mi się ;) pozdrawiam...

zgadzam się z aneczkaan Nie każdy ma czas i ochotę szukać po internecie , otwierać kolejne strony , porównywać , później wracać , bo jużnie pamięta , a jeszcze ceny , upusty , gdzie był , gdzie nie było , i tak ze wszystkim. Pójdzie człowiek na targi , to ma przegląd wszystkiego , moze dotknąć , przyjrzeć się z bliska , pogadać , wymienić poglądy z innymi

Targi wcale nie są najlepszą ofertą, jeśli chodzi o filmowanie i robienie zdjęć. Widziałam super zdjęcia, ale one były, powybierane. Gdzieś ktoś napisał, że powinno oglądać się całe zestawy zdjęć młodych par a niepoprzebierane najciekawsze zdjęcia. Tak zresztą teraz podchodzę do szukania fotografa. Szukając w Internecie zawsze mam możliwość zapisania strony i porównania zdjęć z innymi zapisanymi stronami i nikt mnie nie goni. Szukam stron tylko z pokaźną ilością zdjęć a resztę eliminuję. Dziwią mnie zachwyty i psalmy na temat wspaniałych umiejętności fotografa, który pokazuje, co piąte zdjęcie innej pary.

Z koleżanką, która bierze slub niedługo, byłam na targach na Torwarze. Oferta sukien bardzo duża była, i fajne modele, aż załowalam, ze ja już po ;) W ogóle duże te targi! Nawet 2 miejsca gdzie śpiewali, nie tylko scena główna. Zgadzam się z popzredniczka, że niektórzy pokazywali zdjęcia mocno powybierane, albo np tylko plener, a gdzie reportaż?? Chociaż z drugiej strony każdy pokazuje co ma najlepsze...

Byłam na targach i nic ciekawego odnośnie fotografów nie widziałam. Denerwowało mnie nachalne namawianie na podpisywanie umów w ramach promocji. Myślę ,że jeśli firmy na targach są skore do opuszczania ceny to i po targach będą robiły to samo.

Wszyscy wypowiadając-pisząc macie racje,zapominacie jednak o jednym,że targi różnego rodzaju są też prpmocją wielu nowych firm. Nowe firmy to nie zawsze nieudacznicy i nic nie umiejący ludzie. To nowe pomysły ciekawe i dla niektórych mniej ciekawe,ale często inne od tych tzw.bardz dobrych firm,które są bardz drogie,grymaśne i na siłe nażucające swój styl. Pamiętajcie,że gdyby wszyscy np.fotografowie robili to samo- jakie byłby to nudne. Targi nie są by odrazu podpisywać umowy lecz zorientować się czego tak naprawde poszukuje dana Para.

pokaz sukni ślubnych - fotoreportaż - TORWAR grudzień 2007 Jakby ktoś chciał zobaczyć pokaz sukni ślubnych z targów, to serdecznie zapraszam... http://www.fotograflublin.pl/album2/index.html Pozdrawiam! Cezary Zieliński - www.fotograflublin.pl

na targach na pewno NIE spotkasz jednego typu speców - NIELEGALNYCH. Bo trzeba mieć firmę, żeby móc wystartowac na targach - wiem, byłam, orientuję się :P "Spece" NIELEGALNI będą więc zakładac tego typu bzdurne topiki. Terminy..? Jeden kamerzysta, co mi się spodobał, na targach zbierał klientów, ale na 2009 :o TYLE odnośnie terminów. Oczywiście trzeba być nieźle zdesperowanym, zeby umowę podpisywac na targach. One są po to, żeby zorientowac się w ofercie, zebrać namiary i potem w domu zdecydować - chyba ze u kieckę chodzi.