marzenia zwiazane z seksem-skryte tylko w glowie

acha, czemu fajnie ? ;-)

fajnie ze tak sie złozylo ze jestemy rowiesnikami, bez podstekstow, czemu taka podejrzliwa? ;)

generalnie nie ma, ale tak mi sie wydawalo ze oscylujesz w przediale 25-28 i mialem racje wiec fajnie, a moze Ty pokrotce opowiedzialabys mi \"czego pragna kobiety\"? hmm?:) albo czego Ty oczekujesz od mezczyzn?

spokojnie, spokojnie, bez stresu, kiedy tylko bedziesz miała czas ;) a jak nie bedziesz miala to tez sie nic nie stanie...

ja widze ze ten strazak to jakis specu jest ;)

no chyba;)

a psowają niewinne.

no i mialam w planach zajrzec po powrocie do domu i tak sie guzdralam, ze w koncu moje Kochanie juz przyszlo ;) ech :)

strazak to fajnie ze są tacy facec jak ty =) bo najbardziej to mnie boli jak facet za bardzo daje znac ze jemu gra wstepna po cholere potrzebna jes=p

no tak na sekundke w koncu :) strazaku, to co napisales o grze wstepnej preferowanej przez panow to co prawda zgadza sie, ale po pierwsze przychylam sie zdania Chochliczka, ze ja w zasadzie wszystko to stosuje, a kochanka idealna tez nie jestem :) a po drugie tak mnie naszlo na taka refleksje, ze w zasadzie te wszystkie wskazowki na temat gry wstepnej to niewiele pomagaja :) dlaczego tak uwazam? w zwiazkach krotkotrwalych, niepowaznych czy spontanicznych ;) gra wstepna nie ma duzego znaczenia. Moim zdaniem o grze wstepnej z prawdziwego zdarzenia mozemy mowic tylko w przypadku partnerow, ktorzy sie znaja jakis czas, znaja swoje potrzeby i upodobania. I w takim wypadku naczytanie sie takich wskazowek, jakimi my tu wszyscy sie wymieniamy, moze wrecz w pewien sposob \"zaszkodzic\". Bo oto poczytam sobie, wezme go glowy i w lozku z mysli bede realizowac moj plan. A nie o to przeciez chodzi. Owszem, ta wzajemna wymiana doswiadczen na formu moze byc przydatna, ale bez przesady, najbardziej moim zdaniej trzeba ufac swojej intuicji w tych sprawach. Dwa konieczne warunki do udanej gry wstepnej to dobre checi, spontanicznosc, odrobina fantazji i otwarcie na potrzeby tej drugiej osoby. Jest bodziec, jest i reakcja :) no dobra, to nie dwa warunki a cztery :P jestem na takim etapie zwiazku, ze oboje wiemy co nam jest potrzebne, co osobno mi, co jemu, a co nam razem- do tego wszystkiego doszlismy sami uczac sie siebie- jedne nauki byly latwiejsze drugie bardziej opornie szly ;) ale skoro cel mamy ten sam to w koncu drogi sie zbiegaly :) jesli chodzi o to, co lubi moj mezczyzna- to w zasadzie wszystko to, co napisales. Rozne pieszczoty, calusy, no i oboje uwielbiamy droczyc sie ze soba- kusimy sie nawzajem, rozpalamy i za chwilke lekko wycofujemy. Czasem go tak rozpale, ze nie moze juz wytrzymac, jesli chce sie jeszcze troszke podroczyc to nawet zdarza mi sie pogrozic mu palcem, ze jeszcze nie ;) (mowi, ze to grozenie w moim wykonaniu jest najslodsze na swiecie;) ) lubi jeszcze jak na wstepie siadam na nim mniej wiecej tak jak do pozycji na jezdzca i pochylajac sie gladze go swoimi wlosami (mam dlugie wlosy) po jego torsie, odginajac sie przy tym zmyslowo i lekko krecac bioderkami :) oj, jak jego to kreci ;) zyczac wszystkim cudownych gier wstepnych i uniesien pozdrawiam serdecznie :)

Jak tak sobie czytam jakie kobiety maja pragnienia (bardzo.. ograniczone) to zaczynam uwazac, ze jestem bogiem pomyslowosci i eksperymentu ;).. A tak powaznie to wypisze tutaj wiekszosc pomyslow, na ktore wpadlem i zrealizowalem z dziewczyna. ZABAWKI 1. Kazalem jej sie kiedys ubrac w jedno ubranko. Poszla do łazienki, wlozyla je na siebie.. gdy przyszla.. rzucilem ja na łózko i przykulem rece i nogi kajdankami. Ona zdziwiona...Rozerwalem z niej to ubranie (wczesniej skrzetnie przeze mnie spreparowane) no i sie zaczelo. Byla wniebowzieta 2. Robie dla niej rozne zabawki, ktorymi ja glaskam, masuje, dotykam w tamtych miejscach i wkladam do srodka. Najwazniejsza jednak higiena i bezpieczenstwo MIEJSCA 3. Uwielbiam kochac sie w roznych miejscach. Robilismy to wszedzie w mieszkaniu.. ale jak to bywa mieszkanie bywa za male. 4. Dlatego robilismy to w lesie, na lace, w krzakach, nad rzeka, na klatce schodowej, w samochodzie, na plazy, w meskim wc, a takze na weselu kuzyna. Poszlismy w trakcie zabawy na spacer, dotarlismy do jakiegos ciemnego miejsca parenascie metrow od drogi i tam to zrobilismy EKSHIBICJONIZM 5. Robilismy to w wynajetym mieszkaniu (za czasow studenckich) przy odslonietych zaluzjach i zapalonych swiatlach tak, ze ludzie z bloku obok wszystko widzieli. Wiem na pewno, ze dwie osoby nas obserwowaly 6. Robilismy to przed kamerka internetowa oczywiscie tak, zeby nei bylo widac twarzy KAMERA i ZDJECIA 7. Robienie sobie zdjec. Ona byla modelka, ja fotografem.. :) 8. Filmowanie siebie w czasie stosunku. Najpierw kamera stala nieruchomo... Raz filmowala nas kolezanka :) DROBNOSTKI 9. Bardzo szybki i ostry sex. W sumie czesto tak robimy.. bo na prawde mamy ostre temperametny 10. Ostre słówka ale bez okreslen obrazliwych. Natomiast hasla w stylu "PIERD.... MNIE" to norma 11. Wspolna masturbacja. Cudownie jest patrzyc na dotykajacego sie partnera.. jeden warunek :) Mimo wielkich checi nie wolno dotykac partnera.. :D. 12. Fajnie jest, jak kobieta mowi najpierw co chce, zeby facet zrobil.. Moja dama wyslala kiedys smsa, ze przyjdze zaraz... mam byc nagi a po wszystkim mam jej wystrzelic "na cycki i do buzi..." Takie haslo podzialalo niesamowicie na moja fantazje 13. Kiedys moja dziewczna rano zobaczyla, ze moj ptak.. stoi. Wstala.. zdjela spodnie, zdjela majteczki, nachylila sie, wystawila pupe i mowi.. ulzyj sobie... Tak niesamowicie sie podniecilem.. ze zamiast ulzyc sobie.. robilismy to 3 godziny .. :) 14. Robilem tez striptease ;). Najpierw byla kupa smiechu.. (z obu stron) ale w pewnym momencie moja dama przestala sie smiac.. a w oku pojawilo sie to magiczne spojrzenie :). To chyba na tyle. Jak cos mi sie przypomni, dam znac

związać ręce jakiemus dużemu męzczyznie i kazać mu pieścic całe moje ciało tylko języczkiem i ustami..mniam:D

Przypomnialo.. 15. Niech dziewczyna wykonuje swoje obowiazki domowe nago ... ale niech nie zwraca uwagi na faceta. Po prostu niech np odkurza mieszkanie tak jak zawsze ale nago. Facet nie bedzie dlugo siedzial ;) 16. W trakcie meczu pilki noznej :).. podaj facetowi piwo... i zacznij go ssac. Gwarantuje, ze to jedno z marzen kazdego faceta ;). Na pewno nastepnego dnia facet sie zrewanzuje 17. Grajcie w gry. W rozbieranego pokera niestety zawsze przegrywalem heh 18. Ogladajcie razem filmy porno. Mozecie tez komentowac glosno sceny albo wyglad aktorow.

fantazje tylko ze zrealizowane, zaprzeszle =D tez fajnie =D

wodniku_pewien--> zalozeniem tego tematu byla dyskusja na temat marzen i fantazji tych skrywanych w glowie, przed partnerem :) ze rozmowa zeszla na inny tor to inna sprawa- ale prosze nam nie zarzucac braku pomyslowosci, bo my tego co realizujemy nie opisywalysmy :) jesli chodzi o punkty, ktore wymieniles, u mnie wyglada to tak: 1. i 2 nie, ale wszystko przed nami :) 3. i 4 jak najbardziej :) oj w roznych miejscach bywalo, a tak a propos to bedac na weselu tez zaliczylismy cudowny raz :P 5.i 6 nie i to akurat mnie nie kreci 7. tak :) bedac na ostatnich wakacjach tak sie bawilismy :) DROBNOSTKI- kilka punktow z tego dzialu tez zaliczylismy :) pozdrawiam

fajna zabawa- tescik znaleziony na jakims innym topicu ;) sprawdzcie jak bardzo jestescie zepsuci ;) http://www.purescore.com/pure5.html mi wyszlo.... a nie powiem :P

swps - no powiedz :) mi -21 :D

o zgrozo! strazaku, jesli pytania dla facetow sa zblizone do tych dla kobiet, to boje sie Ciebie :P

Właśnie uprawiam dziki seks z panem od psychologii. Jastem głupia nie wyżytą suka, ktra rżnie wszystko i wszystkich. Podszywam się pod innych i udaję że jestem najmądrzejsza i najpiękniejsza

swps-eee, nie ma czego :) od raqzu zaznaczam ze na pytanie o seks kazirodczy odpowiedzialem \"nie\" :D jak po weekendzie? doszly kolejne marzenia skryte tylko w glowie?

to ja widze jakis zbok jestem chyba :(

no tak, ale mi juz chyba blisko do jego dna :)

ano i racja :p jak Ci sie Chochliczku sex-weekend udal?

strazak, chochliczek ja tez w piekle sie mieszcze :) ale jestem najgrzeczniejsza z Was- 48 :P moj weekend baaaaaardzo pracowity i zero seksu :( w dodatku i dzis i jutro zanosi sie to samo ;)

swps - oj, to niefajnie, ten Twoj to chyba jakis pracoholik, moze powinnas go bardziej odstresowywac? :) Chochliczku, zgodnie z definicja - strażak zawsze do uslug, przybywa na kazde wezwanie :p

ze stolyycy :) ..............ale mam woz strazacki :p a Ty?

:( no coz, mysle ze zanim bym dojechal, pozar ugasil by kto inny :)

strazaku, teraz to ja jestem zapracowana bardzo wczoraj padlam na lozko i usnelam :( mialam weekend i w sobote i niedziele poza domem od 6.30 do 21 (studia) w pracy dramat i juz nie wiem za co mam sie lapac ;) a tak w ogole to nie wiedzialam, ze Ty strazak z mojego rejonu :P

swps- a Ty tez z centrum? :D