Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monika7878

nowotwór

Polecane posty

co powinnam zrobić w sytuacji gdy moi rodzice mają nowotwór, czy uda mi się przed tym ustrzec. Zachorowali- mama 2 lata temu, a tata 5 lat i jak na razie jest wszystko ok, ale może ja powinnam zrobić jakieś kroki ku temu, abym w przyszłości nie miała takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem jedynie nowotwory narządów rodnych, są obciążone genetycznie możesz zgłosic się na badania lecz przed nimi musisz wypełnić ankiete, ja tak zrobiłam mimi to dostałam inf. iz nie mam podstaw do obciążenia genetycznego mimo tego i ż oboje rodzice zmarli na raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
obciążenia genetyczne, hym Ewaewa jest jeszcze coś takiego jak " dziedziczenie " złego stylu życia i fatalnego sposobu odżywiania ( nawyków żywieniowych ) to też czynniki które grają rolę w występowaniu nowotworów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
no i nie tylko nowotwory narządów rodnych są dziedziczne, też np. rak rdzeniasty tarczycy jest dziedziczny. Nie lubię za bardzo grzebać w tej tematyce, bo to nieprzyjemne, ale przypuszczam, że jeszcze kilka rodzajów raka by się znalazło o podłożu genetycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porucznikowa
generalnie przeciwko rakowi to najlepsze jest chyba dobre samopoczucie i pogoda ducha; dobrze się odżywiaj , prowadź higieniczny , zdrowy tryb życia i unikaj trucia się różnymi metodami , a tak poza tym to badania prewencyjne by nie zaszkodziły co jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecnie nie ma mocnych
na nowotwory... Mozesz mieć w rodzinie i się ustrzedz a mozesz mieć same okazy zdrowia a samemu zaczac "czarną serie" :O U mnie tato miał nowotwór jelita grubego .Wybitny specjalista powiedział mi iż w zwiazku z tym jestem w grupie podwyższonego ryzyka i od 30 roku życia raz do roku powinnam się badać... Nie ma rady. Jakie nowotwory mieli Twoi rodzice?? Od tego zależy na co musisz zwracać uwagę i nie bagetelizowac jakichs zmian które u siebie zobaczysz. Każdy teraz powinien być wyczulony bo nie ma ludzi którzy są poza ryzykiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatamiał nowotwór płuc, jedno ma usuniętę całe; natomiast mama piersi i również nie ma jednej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika7878 czy twój tato
palił ? a ty palisz może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodnik
Nie ma reguły, ale jesteś w grupie podwyższonego ryzyka. Trzeba się obserwować, ale normalnie żyć. Poza tym, nowotwór to jeszcze nie wyrok:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palił, i to niestety dużo. Jak tylko zaczął chorować to papierosy poszły na bok. Na szczęście ja nie \"zaraziłam\" się tym nałogiem. Staram się żyć normalnie, ale czasem zastanawiam się bardzo głęboko nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×